tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Warto wiedzieć

Babie lato w kilku odsłonach

Odsłona meteorologiczna
Babie lato – okres pięknej i ciepłej pogody we wrześniu lub październiku w czasie utrzymywania się układu wyżowego. Jest on skutkiem ogólnego uspokojenia atmosfery półkuli północnej w okolicach równonocy jesiennej z powodu stosunkowo małych kontrastów termicznych między południem, które już nie jest tak usłonecznione, a północą, która nie zdążyła się jeszcze wychłodzić. Dodatkowym czynnikiem stabilizującym jest nagrzany w okresie letnim ocean.

Odsłona staropolska
Babie lato – czas ciepły i pogodny w połowie jesieni, tak nazwany od pajęczyny, unoszącej się w powietrzu i osnuwającej drzewa, ścierniska, płoty, a nawet zwierzęta i ludzi, wytwarzanej przez mnóstwo pajączków, pod jesień wylęgłych, z rodzajów, noszących w polskiej entomologii nazwy: boczeń, czelustek, krzeczek, namiastek. Pajączki te wydzielają mnóstwo pajęczyny, nie splatając jej w siatkę i nie przyczepiając nigdzie. Pajęczyna ta, w podaniach ludu polskiego, jest przędzą z wrzeciona Matki Boskiej, rzuconą na ziemię, aby przypomnieć gospodyniom czas roboty koło przędziwa i potrzebę okrycia biednych sierot na zimę – Zygmunt Gloger – Encyklopedia staropolska

Odsłona językoznawcza
W Ameryce Północnej tę porę roku nazywa się indian summer i przypada ona na październik lub wczesny listopad, w Szwecji mówi się o brittsommar – tam przypada ona na październik. W Niemczech babie lato przypada najczęściej na wrzesień i nazywa się Altweibersommer (lato starych bab) lub po prostu Spatsommer (późne lato). W Hiszpanii mamy el veranillo de San Martin, Szwajcarzy mówią witwensommerli (witwe – wdowa, sommer – lato), Francuzi z kolei używają trzech określeń: iete de la Saint–Michel (okres końca września), iete de la Saint–Luc (połowa października) i iete de la Saint–Martin (imieniny św. Marcina 11 listopada).

Odsłona etymologiczna
Nie ma jednomyślności językoznawców w kwestii pochodzenia nazwy. Najczęściej porównuje się cienkie, białe nitki pajęczyny unoszone przez wiatr w pogodne jesienne dni do siwych, delikatnych włosów starszych kobiet w jesieni życia. Ale spotyka się i inne uzasadnienia.
Zdaje się, że w nazwie babiego lata tkwi wspomnienie duchów albo bogiń pogańskich w rodzaju greckich Park i germańskich Norn, trzech sióstr staruszek, które przędły dla każdego człowieka „nić żywota” i w godzinie śmierci ją przecinały. Odgłosem tej wiary pogańskiej są stare baby, prządki, napotykane niekiedy w baśniach ludowych. Babie lato, tj. pajęczynę ukazującą się w powietrzu na początku jesieni, uważano więc za przędzę tych bab przędących. Podania ludowe o „przędzy Matki Boskiej” powstały później i nie zgadzają się z nazwą „babiego lata”. Zresztą być może, iż ta nazwa jest po prostu tłumaczeniem z niemieckiego Alterweibersommer – Antoni Krasnowolski – „Przenośnie mowy potocznej”, Warszawa 1905 r. Niemiecki etymolog Friedrich Kluge porównywał okres niemal ciepłych, letnich dni jesieni z późną miłością starszych kobiet.

Odsłona arachnologiczna
Gdy na jednym krzaku wylęga się w ciągu sezonu kilkadziesiąt pająków, robi im się ciasno. Przędą więc długą nić i w słoneczny ciepły dzień ruszają w świat. Na nitce przemieszczają się głównie samice. Za pomocą wiatru mogą przelecieć nawet kilka kilometrów. Gdy zdecydują, że są już dość daleko od rodzinnego krzaka, zwijają nitkę i lądują na ziemi – twierdzi dr Elżbieta Topa z Uniwersytetu Warmińsko–Mazurskiego w Olsztynie, entomolog specjalizujący się w pająkach.
– To nie byle pajęczyna okropnego pająka krzyżaka, ale subtelna nić uprzędziona przez maleństwo, inspirująca poetów i malarzy. Jesienny pająk wypuszcza nić, siada na niej, a potem przemieszcza się z wiatrem na duże odległości. Traktuje tę nić jako środek lokomocji – tego zdania jest Stefan Niesiołowski, polityk, profesor nauk biologicznych, nauczyciel akademicki w Katedrze Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii UŁ.

Odsłona poetycka
(…) Co się wiośnie nie przeżyło wiosną,
Co się latu nie udało w lecie,
Co chmur czarnych ściemniła pogróżka, To babiego lata dobra wróżka
Dłonią cichą, miękką i litosną
Z swej kądzieli w srebrzystą nić plecie. (…)
Leopold Staff – Babie lato

Odsłona kabaretowa
(…) Letni zwierzostan zwinął skrzydła
Śpią gady ssaki i robaki
Babiego lata nić przebrzydła
I te przebiegłe pajęczaki.

Ubrali ludzie ciepłe dresy,
I jeszcze pulowery na to,
Bo tylko patrzeć lada chwila,
Babie lato, babie lato.
Jan Kaczmarek – kabaret Elita

Odsłona koneserska
Nalewka „Babie lato” – przepis z Wielkiej Księgi Nalewek
Czas przygotowania: około roku. Składniki: śliwki, wanilia, migdały, rodzynki, cukier, spirytus, brandy.
Przepis: 1/2 kg suszonych śliwek, najlepiej bez pestek, drobno posiekać. 1/2 laski wanilii rozdrobnić. Wanilię, garść migdałów i garść rodzynek dodać do śliwek. Wymieszać. Włożyć do gąsiorka. Zasypać 2 łyżkami stołowymi cukru. Wlać 1/2 l spirytusu. Gąsiorek dobrze zamknąć. Postawić na dwa tygodnie. Po tym czasie przefiltrować przez bibułę filtracyjną. Wymieszać z 1,5 szklanki przegotowanej, ostudzonej wody zmieszanej z 1/2 szklanki brandy. Rozlać do butelek. Dobrze zakorkować. Odstawić w ciemne i chłodne miejsce na rok.


erg   
W dziale dostępne są również artykuły:

 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »