tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Warto wiedzieć


Parkingi strzeżone tylko z nazwy, uważaj na jakim pozostawiasz auto

Wszystko wydaje się jasne. Wjeżdżasz na miejsce oznaczone przy bramie wjazdowej napisem parking strzeżony, parking płatny niestrzeżony, parking niestrzeżony monitorowany lub też miejsce oznaczone literą ?P?. Nieraz w ogóle brak jakichkolwiek informacji o strzeżonym lub niestrzeżonym charakterze parkingu.
Zdarza się też często, że na wiszącym na tablicy przy wjeździe regulaminie duzymi literami wykaligrafowano, że właściciel parkingu nie odpowiada za kradzież lub uszkodzenie pozostawionego auta. Wjeżdżasz na miejsce wskazane przez osobę obsługujące parking, płacisz stosowną opłatę, nie negocjujesz warunków tej usługi, nie spisujesz żadnej umowy. Udajesz się na miasto, bo jesteś pewien lub pewna, że pojazd ma należytą ochronę, a w razie kradzieży pojazdu lub uszkodzenia, otrzymasz należyte odszkodowanie. Bo przecież została wniesiona opłata i wydany kwit za tą opłatę i masz dowód w ręku za pozostawiony pojazd.
Otóż może tak być, ale nie zawsze. Bo o tym, że gdy wydarzy się nieszczęście i powstanie szkoda na twoim mieniu, np. kradzieży lub uszkodzenie auta i będą słuszne roszczenia do właściciela parkingu, decyduje nie tyle jego oznaczenie o strzeżonym lub niestrzeżonym charakterze, ile rodzaj zawartej umowy między właścicielem pojazdu a właścicielem parkingu lub jego zarządcą. A konkretnie, czy doszło do umowy przechowania rzeczy czy najmu miejsca postojowego.
Zawarcie jednej z tych umów ma niebagatelne znaczenie w kontekście ewentualnej kradzieży lub uszkodzenia auta.
Wszystko wydaje się być jasne, sadząc po oznaczeniach na tablicach informacyjnych, gdyż słowo ?strzeżony? ma z reguły jednoznaczne skojarzenia z pełną ochroną. Jest tylko jeden podstawowy problem ? jak rozpoznać z jaką umową mamy do czynienia w konkretnym przypadku. Z reguły bowiem do zawarcia umowy o parkowanie między właścicielem auta, a przedsiębiorcą prowadzącym parking dochodzi w formie dorozumianej z zachowaniem czynności ? wjazd na parking na miejsce wskazane przez obsługę, opłata, kwit. Kiedy więc będzie przechowanie i wynikająca z tego odpowiedzialność parkingu za kradzież lub uszkodzenie pojazdu, a kiedy będzie najem placu bez obowiązku pieczy nad powierzonym pojazdem?
Jeżeli faktyczny poziom zabezpieczenia i ochrony parkingu jest taki, że teren jest ogrodzony ze wszystkich stron, jest obsługa osobowa, szlabany na wjeździe i wyjeździe oraz kolczatki na wyjeździe, wydawane są kwity z identyfikacją pojazdu (numer rejestracyjny pojazdu), jest określony cennik ofertowy, jest określona wysokość wniesionej opłaty, są rejestry wjazdów i wyjazdów na parking, informacja o dozorowaniu lub monitorowaniu parkingu, to nie ulega wątpliwośći, że mamy do czynienia z umową przechowania, a więc z parkingiem strzeżonym i tym samym z pełną odpowiedzialnością prowadzącego parking za powierzony pojazd. I nie ma tu znaczenia ewentualne zastrzeżenie wiszące na tablicy z regulaminem parkingu, że właściciel parkingu nie odpowiada za kradzież pojazdu. Stoi to bowiem w jaskrawej sprzeczności z istotnymi elementami umowy przechowania, a więc pieczą nad rzeczą powierzoną oraz jest próbą obejścia przepisu art 58 § 1 kodeksu cywilnego.
Z kolei oznaczenie ?parking niestrzeżony? zdaje się sugerować, że w tym przypadku zamiast przechowania pojazdów pozostawionych na parkingu mamy do czynienia z najmem miejsc postojowych. Niekoniecznie. Czasami bowiem takie oznaczenie parkingu na tablicy informacyjnej ma informować klientów o braku odpowiedzialności za pozostawiony pojazd w celu uniknięcia odpowiedzialności.
Jeżeli parking taki posiada cechy i atrybuty opisanego wyżej parkingu strzeżonego z jego organizacją i wyposażeniem, to wszystko przemawia za tym że będzie to parking strzeżony, a więc odpowiednio korespondujący z tym pojęciem zakres odpowiedzialności.
Często przy giełdach samochodowych lub bazarach prowadzone są na ogrodzonym terenie parkingi płatne, zawyczaj oznaczone wyłącznie literą ?P?. I na te parkingi radzimy szczególnie uważać. Statystyki policyjne wykazują, że własnie na tych parkingach dochodzi często do kradzieży pojazdów. Ich własciciele są często przekonani, że pozostawiając pojazdy na takich parkingach, zapewniają sobie ich bezpieczeństwo. Nic bardziej złudnego. Parkingi te są z reguły ogrodzone. Ale samo ogrodzenie to za mało, aby można było tę usługę traktować jako przechowanie pojazdu. To raczej najem placu bez zobowiązania się ich właścicieli do pilnowania czy przechowania, a wygrodzone dlatego, aby można było łatwiej kontrolować opłaty parkingowe, bez identyfikacji pojazdów i ich włascicieli. Tego typu parkingi nie posiadają też z reguły wyposażenia właścicwego dla parkingów strzeżonych. Roszczenia odszkodowawcze do właścicieli tych parkingów za utratę lub uszkodzenie pojazdu mają znikome szanse powodzenia na zaspokojenie.
Okres wiosennych wyjazdów i letniej kanikuły przed nami. Rozwadze i rozsądkowi naszych rodaków polecamy uwagi i spostrzeżenia związane z pozostawianiem pojazdów na różnego rodzaju parkingach o nieokreślonym statusie i kategorii. Nic nie może tak zepsuć zadowolenia z udanych wakacji lub pobytu u rodziny, jak konieczność wracania do domu środkami zbiorowej komunikacji po utracie własnych koni mechanicznych.


Czesław J. Dudziński   
W dziale dostępne są również artykuły:

 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »