tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Warto wiedzieć

Znikają tradycyjne żarówki

Po 130 latach wiernej służby (pierwszą szklaną bańkę z żarnikiem opatentował w 1879 r. Thomas Edison) z naszymi domami żegnają się zwykłe żarówki. 1 września rozpoczęto wprowadzanie w życie decyzji Komisji Europejskiej o ich stopniowym wycofywaniu z produkcji, a co za tym idzie z unijnego rynku.

Odejście od tradycyjnych żarówek jest elementem unijnej strategii wzrostu efektywności energetycznej oraz walki ze zmianami klimatycznymi. Komisja Europejska przekonuje, że pozwoli to ograniczyć emisję CO2 o 15 mln ton rocznie.
Nowa unijna dyrektywa nie oznacza, że na gwałt trzeba wykręcać w domu stare żarówki i zastępować je nowymi. Ten proces dokona się niejako samoczynnie i stosunkowo szybko, bo żywotność tradycyjnej żarówki trwa przeciętnie około roku. Gdy już się wypali, będzie coraz trudniej kupić taką samą na wymianę. Zapasy żarówek żarnikowych w sklepach szybko się wyczerpią, a nowych dostaw już nie będzie.
Od 1 września tego roku wycofane zostały już żarówki matowe, kolorowe i przeźroczyste stuwatowe. W przyszłym przyjdzie kolej na 75-watowe. Przeźroczysta, zwykła żarówka o mocy 60 W (dziś najpopularniejsza na rynku) będzie dostarczana do sklepów tylko do września 2011 roku, a modele 40-, 25-i 15-watowe do września 2012 r. Po 2016 r. przepisy zostaną jeszcze bardziej zaostrzone. Z rynku będą musiały zniknąć także "zwykłe" żarówki halogenowe. Zostaną natomiast halogeny wypełnione ksenonem.
Nowe przepisy nie dotyczą żarówek żarnikowych stosowanych do specjalnych celów. Nadal będzie można np. kupić lampy do ogrzewania terrariów albo żarówki do montowania w piecach kuchennych (ze względu na ich wysoką odporność na temperaturę).
Komisja Europejska przekonuje, że nowe przepisy przyniosą same korzyści. Przede wszystkim ekologiczne, ale i ekonomiczne. Wycofanie tradycyjnych żarówek z ulic, domów i biur ma ograniczyć zużycie elektryczności w całej Unii Europejskiej o około 80 terawatogodzin (TWh) rocznie w okolicach 2020 r. Klasyczna żarówka zużywa bowiem tylko 5 proc. energii na światło, resztę traci na emisję ciepła. Nowoczesne źródła światła (oświetlenie halogenowe, fluorescencyjne, diodowe), zdaniem ekspertów, zużywają mniej prądu i są kilka razy wydajniejsze. Według szacunków KE całkowita rezygnacja z tradycyjnych żarówek w UE oznacza rocznie oszczędności porównywalne z produkcją prądu 10 średnich elektrowni.
Korzyści ekologiczne i ekonomiczne w skali globalnej są niewątpliwie nie do przecenienia. Ale co decyzja KE oznacza dla przeciętnego Kowalskiego? Po pierwsze tzw. źródło energooszczędne jest w naszych sklepach średnio kilkunastokrotnie droższe od zwykłej żarówki. Po drugie jest ono niczym innym, jak wykonaną w postaci kompaktowej najzwyklejszą świetlówką (źródłem fluorescencyjnym) wyklętym kiedyś przez okulistów jako szkodliwe dla wzroku. Po trzecie czas jej żywotności skraca się wraz ze wzrostem częstotliwości włączania i wyłączania, dlatego np. w łazienkach, z których często korzysta kilkuosobowa rodzina, trzeba się będzie liczyć z częstszymi zakupami kolejnej energo- (ale nie finansowo) oszczędnej żarówki.

PS
Badania pokazują, że w porównaniu z mieszkańcami innych krajów UE Polacy rzadziej decydują się na konkretne kroki, by chronić środowisko. Według Eurobarometru z marca br. tylko 37 proc. Polaków wymieniło zwykłe żarówki na energooszczędne albo kupiło zużywający mniej prądu sprzęt AGD (średnia w UE to 47 proc.).


MarMajs    
W dziale dostępne są również artykuły:

 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »