Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych zaprosił gimnazjalistów na integracyjny piknik nad zalewem. Ale to nie jedyne duże przedsięwzięcie w ostatnich dniach
Za chwilę rozpocznie się paintball
Lato zbliża się wielkimi krokami, koniec roku szkolnego za pasem, a w drzewickim ZSP mają pomysły? Co więc wymyślili? Oprócz tego, że sami korzystają z uroków wiosny i dobrze znają smak kiełbaski nad wodą, to zrobili prezent gimnazjalistom, organizując im dzień wolny od zajęć lekcyjnych.
Ponieważ ZSP ma wieloletnie doświadczenie w organizowaniu rajdów, spływów kajakowych, zajęć paramilitarnych z zakresu strzelectwa, musztry, sztuk walki oraz ratownictwa medycznego, a do tego stawia na oryginalne inicjatywy i daje młodzieży pole do szerokiego popisu, więc i w tym razem musiało ?wypalić?.
Przedstawiciele szkoły weszli na moment do klas trzecich Gimnazjum im. Jana Pawła II w Drzewicy i Gimnazjum w Rusinowie i zaproponowali piknik nad Jeziorem Drzewickim. Młodzież chyba jednak woli takie harce od lekcji chemii i biologii, bo następnego dnia rano w liceum zameldowało się siedemdziesięcioro gimnazjalistów. Wszyscy mieli ze sobą opatrzone logiem ZSP zaproszenia zawierające zgodę rodziców na odrobinę rekreacji.
Przemarsz na Skały Strzyżowskie to tylko pół godziny marszu brzegiem jeziora. W miejscu docelowym, oznakowanym policyjnymi taśmami, czekali już umundurowani licealiści z klas policyjnych i ratowniczych. Sprawny podział narybku na dziesięć grup i do walki!
Jedni ruszyli na strzelnicę, drudzy w gęsty las, gdzie rozpoczął się paintball. Uczniowie po raz pierwszy włożyli mundury i maski, do ręki dostali broń na farbę. Zabawa była kapitalna. Inna ekipa wsiadła do kajaków i wypłynęła na otwarty akwen.
Oczekujący na swoją kolej zajmowali czas grą w siatkówkę, a baczne oko fizyków, matematyków, językowców i historyków obserwowało ze wzgórza i brzegu potencjalnych wrześniowych pierwszoklasistów. Tak to chyba jeszcze nie było.
Następnego dnia ekipa licealnych kajakarzy wysprzątała Drzewiczkę. Doroczna akcja w formie wolontariatu odbyła się na miejskim odcinku rzeki. To kolejny przykład proekologicznego zaangażowania uczniów.
? Młodzież jest dziś cennym partnerem, jej oczekiwania to jedno z głównych standardów pracy oświaty. Talenty i zainteresowania jedni pokażą lepiej w klasie, a inni w działaniu. Obie te rzeczy są dzisiaj równoważne ? ocenia dyrektorka ZSP Monika Machula.
A co nasz czeka w przyszłości? Przede wszystkim europrojekty, które zrównują szanse małych ośrodków z wielkomiejskimi molochami. ? Mała szkoła zna każdego i bonusy, jakie są dziś do pozyskania, oferuje każdemu ? dodaje dyrektorka. ? Z optymizmem patrzymy w kolejny rok szkolny, bo każdy z nich przynosi coraz więcej zmian i to na dobre. Czy będziesz zdobywał u nas zawód, czy też próbujesz swoich sił pod kątem studiów ? dziś szanse masz większe niż twoi znajomi kilka lat temu.
|