Z pomocą braciom mniejszym

Wydarzenie "Pełna miska dla schroniska" ma charakter ogólnopolski. Głównymi celami lokalnej edycji przedsięwzięcia jest wspieranie działalności schroniska w Różannie/Karwicach poprzez zbiórkę pokarmu dla zwierząt, propagowanie idei istnienia towarzystw opieki nad pokrzywdzonymi zwierzętami działającymi w Polsce oraz przypomnienie zadań statutowych i działalności TPZ. Podczas trwania akcji rozbudza się także w gronie społeczności szkolnej potrzebę pomocy bezdomnym zwierzętom oraz wyrabia się wśród dzieci i młodzieży postawę wspierania opiekuńczości. ? Naszym zadaniem jest uwrażliwić uczniów na krzywdę zaniedbanych i porzuconych zwierząt. Chcemy też zwrócić uwagę uczniów na prawidłowości w zakresie opieki nad zwierzętami z ich otoczenia oraz odpowiedzialności za ich los ? mówi organizatorka akcji w ZS im. Jana Brzechwy, nauczycielka Małgorzata Adamczyk.
Realizatorka przedsięwzięcia zachęca mieszkańców miasta do zaangażowania się w pomoc czworonogom i wsparcie działalności schroniska. Pomoc bezpańskim zwierzętom ze schroniska w Różannie/Karwicach może być udzielana pod postacią: żywności, produktów sypkich, pieniędzy i/lub drobnych artykułów. Zbiórka odbywa się od 5 listopada i trwa do 13 grudnia w "Brzechwie". Uczestnikiem akcji może stać się każdy nieobojętny na krzywdę czworonogów mieszkaniec Opoczna i okolic.
Odrzywolanie już ruszyli z pomocą bezpańskim zwierzętom. We wtorek, 12 listopada, społeczność szkolna z Odrzywołu wraz z opiekunkami udała się do psiego przytułku w Różannie/Karwicach, gdzie obecnie przebywa 88 psów. Pod kierunkiem nauczycielek Zofii Wiktorowicz i Beaty Zbrowskiej?Głąb, uczniowie własnoręcznie wykonali budy dla psów, a także dokonali zbiórki karmy suchej, konserw, koców oraz styropianu, które pomogą "braciom mniejszym" przetrwać zimę w schronisku.
Na miejscu powitały gości przedstawicielki TPZ Teresa Marzena Jaskulska i Sławomira Twardowska, wręczając uczestnikom akcji dyplom za organizację zbiórki darów dla bezdomnych zwierząt. ? Nigdy nie przechodzimy obojętnie wobec krzywdy naszych "braci mniejszych". Przecież oni sami nie zatroszczą się o ciepłe schronienie czy odpowiednie jedzenie. Jesteśmy od tego, by im pomagać, zwłaszcza, gdy zbliża się zima. Na to, by opiekować się zwierzętami, uczulamy także naszych uczniów, którzy wyjątkowo chętnie wzięli udział w akcji, czego efektem są te imponującej ilości dary ? mówiły Zofia Wiktorowicz i Beata Zbrowska?Głąb, prezentując podarunki dla podopiecznych schroniska.
Po psim przytułku oprowadzili odrzywolan Stanisław Gruszczyński i Sławomir Płaska, którzy na co dzień zajmują się zwierzętami w schronisku. Uczniowie mieli okazję bliżej poznać pieski przebywające w boksach oraz zadać opiekunom zwierząt nurtujące ich pytania. Widać było, że los bezpańskich psówwzruszył dzieciaki, które odjeżdżając obiecały, że nadal będą włączać się w pomoc zwierzakom, a w przypadku, gdy ktoś z ich znajomych zapragnie adoptować psa, z pewnością polecą mu odwiedzenie schroniska w Różannie/Karwicach.