tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Zmiany sieci, radzie i w komisjach

 
Czwartkowa, 31 stycznia sesja Rady Miejskiej trwała do 20.40. Radni uczciwie zapracowali na swoje diety



Dyrektorki szkół przewidzianych do likwidacji nie miały szczęśliwych min


Pierwsze w tym roku obrady Rady Miejskiej okazały się bardzo pracowitymi i choć zaproponowany porządek nie przewidywał większej ilości punktów niż zazwyczaj, to z powodu kilku zmian w porządku i burzliwej dyskusji dotyczącej szkół sesja trwała do godzin nocnych. Obrady zdominował zamiar przekazania przez gminę prowadzenia szkół w Dzielnej, Kruszewcu, Kraśnicy i Woli Załężnej stowarzyszeniom.
Zaraz po otwarciu obrad burmistrz zaproponował, żeby porządek obrad uzupełnić o uchwałę w sprawie wyrażenia opinii na temat aglomeracji miasta ? zlewni Opoczno. W związku z pojawieniem się możliwości wykorzystania oszczędności finansowych powstałych w projekcie realizowanym w ramach ?Budowy infrastruktury wodno?ściekowej na terenie gminy Opoczno? pojawiła możliwość wybudowania sieci kanalizacji sanitarnej w Januszewicach, Klinach, Woli Załężnej i Dzielnej.
Burmistrz Jan Wieruszewski przedstawił sprawozdanie z działalności międzysesyjnej, w którym znalazły się m.in. informacje dotyczące rozstrzygnięcia przetargów, wydanych zarządzeń i spraw bieżących. Do sprawozdania radni mieli kilka pytań. Interesowały ich m.in. długi Opteksu, remont ul. Parkowej, odszkodowania dla właścicieli działek przy ul. Jana Pawła II, a także umorzenia podatku.
Informację na temat stanu opieki zdrowotnej w szkołach prowadzonych przez gminę przedstawiła naczelna pielęgniarka w szpitalu, Dorota Bydlińska. Opiekę nad uczniami sprawuje sześć pielęgniarek. W swoich działaniach przywiązują ogromną uwagę do propagowania zdrowego stylu życia, szerzenia wiedzy zdrowotnej, szeroko pojętej profilaktyki zdrowotnej oraz monitorowania stanu zdrowia uczniów w celu wczesnego wykrywania chorób i wad. Niestety z roku na rok można zaobserwować wśród uczniów wzrost zaburzeń i chorób. Alarmująco wzrasta nadwaga, a nawet otyłość, która jest poważną chorobą wymagającą leczenia. W podstawówkach nadwagą jest dotkniętych ponad 90% uczniów. W gimnazjach natomiast zmniejszyła się liczba uczniów z nadwagą, ale wzrasta liczba osób otyłych. U uczniów zaobserwowano także choroby krążenia, alergii, zaburzenia układu nerwowego. Ogromna liczba wykrytych zaburzeń wynika z niewłaściwego, niezdrowego stylu życia. Głównie zła dieta, mało ruchu i aktywności fizycznej. Te dwa czynniki prowadzą do otyłości i wad postawy, a w przyszłości do cukrzycy i chorób krążenia. W trosce o zdrowie w szkołach należy wdrożyć skuteczne działania profilaktyczne, polegające na szerzeniu wiedzy na temat zdrowego stylu życia, zdrowej diety, organizowaniu większej ilości zajęć wymagających aktywności fizycznej, a także podejmowanie działań opiekuńczo?wychowawczych mających na celu ograniczenie stresu i walkę z hałasem.
Prognozę finansową w szkołach na rok 2013 przedstawił naczelnik wydziału oświaty i funduszy unijnych, Adam Kozłowski. Utrzymanie szkół jest zadaniem własnym gmin i choć gmina otrzymuje subwencję to są to środki niewystarczające. Każdego roku gmina z dochodów własnych jest zmuszana dopłacać coraz więcej do bieżącego utrzymania szkół. Radni otrzymali materiały przedstawiające precyzyjne wyliczenia wydatków na szkoły w ub. roku, a także prognozę na rok bieżący. Analiza pokazuje, że w ubiegłym roku gmina była zmuszona dopłacić do szkół 4 mln 200 tys. zł. W tym roku przewiduje się, że trzeba będzie dołożyć do utrzymania szkół 4 mln 400 tys. zł. W ostatnich latach bardzo spadła liczba urodzin dzieci i to właśnie niż demograficzny ma duży wpływ na problemy finansowe szkół. Ale nie tylko. W takiej sytuacji gmina albo będzie ciągłe dopłacać do szkół, z każdym rokiem coraz więcej, albo zdecyduje się zmniejszać wydatki i doprowadzić do racjonalizacji sieci szkół. Gmina nie jest w stanie zmniejszyć wynagrodzeń, które są regulowane przepisami. Jeżeli można coś zrobić to zająć się reorganizacją sieci szkół.
Wnioski, które wynikały z analizy kosztów znalazły swoje odzwierciedlenie w bloku uchwał. Gmina nie chce likwidować szkół, choć są szkoły niewielkie, liczące tylu uczniów, ile w innych szkołach jest w jednym oddziale. Przekształcenie szkół w społeczne jest najlepszym rozwiązaniem dla mniejszych placówek. Szkołami społecznymi mogą być te placówki, w których liczba uczniów nie przekracza siedemdziesięciu uczniów. Te warunki spełniają szkoły w Dzielnej, Kruszewcu, Kraśnicy i Woli Załężnej.
Naczelnik podkreślił, że szkoły powinny się rozwijać, a ogromne środki jakie płyną na ich utrzymanie w ogóle tego nie odzwierciedlają. Przypomniał sytuację z ub. roku, kiedy to gmina wnioskowała o budowę czterech szkolnych placów zabaw. Mimo tego, że projekt został zaakceptowany gmina musiała zrezygnować z jego realizacji, bo nie miała środków na wkład własny. Wniosek ten ponowiono w tym roku, choć i w tej chwili gmina nie ma środków na udział własny. Są jednak nadzieje, że uda się je zaoszczędzić. Gmina jest także zobowiązana do ufundowania stypendiów o charakterze motywacyjnym. Niestety realizowane to jest w niewielkim stopniu. Choć powinien być taki fundusz stypendialny, motywujący młodych i zdolnych do pracy. ? Mam nadzieję, że doprowadzimy oświatę do takiego stanu organizacyjnego, że będziemy mogli przeznaczać coraz większe środki, ale one będą przede wszystkim na rozwój ucznia ? mówił naczelnik.
W obronie szkół wystąpił radny Mieczysław Wojciechowski, który stwierdził, że gmina chce szukać oszczędności, a tymczasem na schronisko dla psów wydaje 240 tys. zł. Radny zaznaczył, że schronisko też kosztuje gminę coraz więcej. Jego zdaniem gmina powinna ogłosić przetarg na prowadzenie schroniska, w celu zmniejszenia kosztów własnych. Pytał, czy likwidacja czterech placówek rozwiąże problemy finansowe gminy? Mieczysław Wojciechowski przypomniał, że na komisji zaproponował trzecią alternatywę ? szkołę filialną i czuje się zlekceważony, bo wśród propozycji nie pojawiła się trzecia opcja. Pytał, czy gminę satysfakcjonuje zysk, powstały z utworzenia szkół społecznych (400 tys. zł), a co z pozostałymi 4 mln, jakie gmina będzie musiała dopłacać do szkół. Dlaczego boicie się szkoły filialnej ? pytał. Padły też pytania dotyczące punktu przedszkolnego w Bielowicach, na początku finansowanego z funduszy unijnych, ale po zakończeniu projektu gmina już sama musi go utrzymywać. Zdaniem radnego Mieczysława Wojciechowskiego, powstanie szkół społecznych wzbudza tylko obawy, czy one w ogóle przetrwają. W jednym środowisku one mogą się sprawdzić, a w drugim nie przetrwają. Zaznaczył, że wraz ze zlikwidowaną szkołą, wokół, której toczy się życie wioski, umiera część wsi.
Do pytań i sugestii radnego ustosunkował się burmistrz, który powiedział, że powinien zaprosić radnego na spotkanie z Towarzystwem Przyjaciół Zwierząt, żeby posłuchał jakie oczekiwania mają jego członkowie. Dodał, że nie ma nic przeciwko temu, żeby ogłosić przetarg na prowadzenie schroniska, jeżeli koszty utrzymania byłyby faktycznie mniejsze. Podkreślił, że jeśli zdaniem radnego nie warto nic robić dla 40 tys. oszczędności to można by stwierdzić, że nie warto nic robić dla osiągnięcia jakiś efektów. Burmistrz przedstawiał argumenty mówiące za przekształceniem tych czterech szkół w społeczne. Mówił o malejącej liczbie uczniów i pytał o dalszą perspektywę tych placówek, o ich dalszy rozwój. Pytał także o kwestie remontowania takich placówek, w których jest mała liczba uczniów, czy należy je remontować, czy nie? Przy podejmowanie takich decyzji, pierwszą kwestą będzie odpowiedzenie na pytanie, czy dana szkoła ma w ogóle szansę istnieć?
Naczelnik Adam Kozłowski zwrócił uwagę, żeby radni nie mówili, że szkoły są zadłużone. ? Szkoły nie mają długów. Do szkół dopłacamy coraz więcej, ale zadłużone nie są ? mówił. Zdaniem radnego Andrzeja Rożenka, trzeba było wcześniej myśleć o sytuacji w szkolnictwie. Pytał, co się stanie z budynkami szkół, jeśli zostaną one oddane stowarzyszeniom?
Radny Mieczysław Wojciechowski, wrócił do tematu świetlic wiejskich. Jego zdaniem powinny one powstawać, ale tam gdzie się coś dzieje. Dobrym pomysłem jest organizowanie świetlic przy szkołach, żeby mogły ze sobą współpracować. Radni mówili o ich zdaniem, niepotrzebnych inwestycjach realizowanych przez gminę. W takiej sytuacji radna Jadwiga Figura, apelowała do swoich kolegów o rozsądek, by nie wracać do tego co było. Włodarz gminy w odpowiedzi na zarzuty radnych stwierdził, że nie ma żadnych wyrzutów sumienia co do podjętych wczesnej decyzji. Wspomniał także, że jakakolwiek propozycja przedstawiona przez gminę, zawsze była odrzucana. Wśród rajców pojawiły się głosy, że gmina dopłacając do szkół nie robi żadnej łaski, bo nie ma w Polsce samorządu, który nie dokłada do szkół. Długa i wyczerpująca dyskusja dotycząca szkół zakończyła się w tym punkcie, ale rozgorzała na nowo przy bloku uchwał, kiedy omawiano zamiar przekazania niektórych szkół stowarzyszeniom.
Obrady uspokoiły dwa kolejne punkty porządku: efekty realizacji zadań przez Straż Miejską oraz informacja z przebiegu odśnieżania w gminie. Ten pierwszy omówił komendant, Zbigniew Badowski. W Straży Miejskiej pracuje dziewięć osób, w tym ośmiu strażników i komendant. Do pełnej obsady od listopada ub. roku brakuje czterech funkcjonariuszy. Strażnicy pełnią służbę w systemie dwuzmianowym, w patrolach pieszych i zmotoryzowanych. W zależności od potrzeb, pełniona jest także służba w godzinach nocnych i w dni wolne od pracy, i w święta. Teren miasta podzielony jest na cztery rejony przydzielone do obsługi przez dwóch strażników. Realizując zadania ochrony i porządku w miejscach publicznych, strażnicy miejscy odbyli 680 służb patrolowych. W trakcie tych służb ujawnili 1287 wykroczeń. Wobec 1045 sprawców zastosowano pouczenie jako odpowiedni środek do wdrożenia sprawcy do poszanowania prawa. Na 266 osób nałożono grzywny na kwotę 24.350 zł. Wspólnie z policją odbyto 108 służb patrolowych. Korzystając z okazji komendant serdecznie podziękował przedstawicielom wszystkich instytucji, z którą Straż Miejska współpracuje.
O przebiegu akcji zimowej na drogach gminnych w sezonie zimowym mówił naczelnik wydziału gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska, Stanisław Miązek. Na walkę z zimą zużyto już 200 ton soli i 700 ton piasku. Na drogach gminnych akcję wykonuje PGK, które dysponuje solarkopiaskarkami, pługami odśnieżnymi, ładowarkami, samochodami samowyładowaczami, równiarkami. Drogi podzielone zostały na trzy kolejności odśnieżania. W pierwszej jest ponad 50 km dróg, a w drugiej kolejności blisko 60 km. Ponadto Urząd Miejski realizuje prace związane z odśnieżaniem i zwalczaniem śliskości na chodnikach usytuowanych w parkach oraz przy nieruchomościach komunalnych. Prace te wykonywane są przez pracowników interwencyjnych zatrudnionych przez urząd. Mieszanka piaskowo?solna na ten cel zgromadzona jest w 19 pojemnikach, usytuowanych na terenie miasta. Na koniec ub. roku akcja zimowa na drogach gminnych kosztowała ponad 160 tys. zł.
W bloku uchwał radni, stwierdzili wygaśnięcie mandatu radnego Dariusza Kosno. Potem przyjęli zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2013?2029 oraz zmiany w budżecie gminy na rok 2013. Kolejnymi punktami były uchwały w sprawie zmiany ustalenia planu sieci oraz określenia granic obwodów publicznych szkół podstawowych i gimnazjów prowadzonych przez gminę. Zmiany polegały na wpisaniu uczniów z klas IV?IV i Gimnazjum do obwodu Szkoły Podstawowej nr 2 oraz do Gimnazjum nr 2. Taki stan był do 1 września ub. roku, kiedy to dokonana została zmiana w obwodach szkół i te dzieci zostały przypisane do obwodu SP w Libiszowie. Mimo zapewnienia dowozu do tej szkoły rodzice dzieci posłali je do ?dwójki?. Druga zmiana, polegająca na wpisaniu Woli Załężnej do obwodu Gimnazjum nr 2, wynika z analogii poprzednich zmian.
W kolejnym punkcie dotyczącym przekazania szkół w Dzielnej, Kraśnicy, Kruszewcu i Woli Załężnej stowarzyszeniom, dyskusja rozgorzała na nowo. W obradach uczestniczyli dyrektorzy placówek, nauczyciele a także rodzice. Naczelnik, Adam Kozłowski przekonywał, że zamiar przekazania szkół stowarzyszeniom jest najlepszym, najkorzystniejszym i pozwalającym utrzymać te szkoły, a drugiej strony pozwalającym na zmniejszenie wydatków. Naczelnik poinformował, że szkoły publiczne mogą być przekazywane przez samorządy osobom fizycznym i prawnym (stowarzyszeniom). Mogą to być stowarzyszenia rodziców lub prywatne firmy. Gmina chciałaby, żeby powstało stowarzyszenie, w skład, którego weszliby nauczyciele i rodzice z tych miejscowości.
W imieniu rodziców ze szkoły w Kraśnicy wystąpiła Renata Miśkiewicz, która przypomniała o spotkaniu jakie odbyło się 15 stycznia w MDK. Argumentowała, że rodzice uczniów z Kraśnicy, po ubiegłorocznych spotkaniach z burmistrzem wywiązali się ze wszystkich zobowiązań. Teraz kiedy, mimo wszystko szkoła ma być zlikwidowana bądź przekształcona oni czują się oszukani i rozgoryczeni. Naczelnik poinformował, że był zorganizowany wyjazd do Łowicza, gdzie dyrektorzy placówek mieli okazję zobaczyć, jak funkcjonują szkoły społeczne. Jednak dyrektorka szkoły w Kraśnicy, zwróciła uwagę, że nie było okazji porozmawiania z nauczycielami takiej szkoły. Dyrektorzy poznali stanowisko ze strony osób prowadzących stowarzyszenie. Naczelnik odpowiedział, że przecież nikt nie bronił porozmawiania z nauczycielami. Radny Mieczysław Wojciechowski przekonywał do przekształceniu trzech placówek w filię, ale burmistrz zapytał dlaczego teraz nie wszystkie dzieci z danego obwodu chodzą do swoich szkół. Włodarz przyznał, że z tych szkół tylko Kraśnica wywiązała się z poprzednich rozmów, ale inne szkoły nie. Burmistrz powiedział, że nie widzi żadnej inicjatywy i zainteresowania przekształceniem szkół. Zaznaczył, że on by się cieszył, jeśli pojawiłaby się grupa osób zainteresowanych prowadzeniem szkół, ale na razie nie ma nawet jednej. Podkreślił, by nie doszukiwano się drugiego dna w tej sprawie. Zaznaczył, że po ubiegłorocznych spotkaniach z rodzicami, uwzględnił ich opór w sprawie reorganizacji sieci szkół. Zaproponowano teraz szkoły społeczne, które być może nie są najlepszym rozwiązaniem, ale są kompromisem. W dyskusji głos zabrały także dyrektorki placówek, które raczej nie zgadzały się na szkoły społeczne. Ich zdaniem trudno zdecydować się na cokolwiek. Jedne chciały utworzenia w placówce oddziału przedszkolnego, inne mówiły, że chcą spokojnie dopracować do swoich emerytur. Nie chcą niczego zmieniać.
Długie i gorące dyskusje przerwał burmistrz, który przedstawił swoje propozycje i prosił radnych o przegłosowanie ich. Jego zdaniem najbardziej racjonalnym rozwiązaniem będzie likwidacja szkół w Dzielnej, Woli Załężnej, Kruszewcu. Zaznaczył, że gmina będzie szukać pracy dla nauczycieli pracujących w tych szkołach. Zaznaczył jednak, że jeśli te środowiska zdecydują się na prowadzenie szkoły społecznej to oczekiwałby do końca przyszłego tygodnia (do 11 lutego), deklaracji w tej sprawie. Burmistrz zgłosił wniosek o wycofanie z porządku obrad punktu o zamiarze przekazania szkół, a w to miejsce radni mieli głosować nad likwidacją trzech placówek. Wszystkie trzy wnioski po niewielkim zamieszaniu, uzyskały akceptację rajców.
W dalszej części obrad radni przyjęli uchwały w sprawie m.in. nadania statutu Muzeum Regionalnemu, zamiaru likwidacji filii MPB w Bukowcu Opoczyńskim, regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, szczegółowego sposoby i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów.
Już na koniec tych pracowitych obrad rajcy owołali dotychczasowych przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji, a potem wybrali nowych. Po powołaniu komisji skrutacyjnej, przystąpino do tajnego głosowania nad wyborem przewodniczącego rady. Został zgłoszony jeden kandydat, Zdzisław Wojciechowski, który w tajnym głosowaniu otrzymał 15 głosów. Potem wybierano wiceprzewodniczącego. Został nim Andrzej Kacprzak, który uzyskał 17 głosów.
Radni zmienili także składy komisji stałych Rady Miejskiej: przewodniczącą komisji gospodarki komunalnej, ochrony środowiska i przestrzegania prawa została Ewa Róg, wiceprzewodniczącą Alicja Szczepaniak, komisją rewizyjną kierować będzie Janusz Klimek, wiceprzewodniczący Jarosław Jurowski, komisji zdrowia, opieki społecznej, oświaty, kultury przewodniczyć będzie Barbara Wacławiak, wiceprzewodniczącym został Rafał Kądziela, szefową komisji rozwoju gospodarczego, budżetu, handlu i usług została Jadwiga Figura, wiceprzewodniczącym Jerzy Wijata, komisją rolnictwa, gospodarki żywnościowej i spraw samorządu kierować będzie Jan Stępień, wiceprzewodniczący Grzegorz Wołąkiewicz.


Nal   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 6 (813) z dnia 8 Lutego 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »