tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

  Z protestem u burmistrza

 
19 czerwca, rodzice i dzieci z oddziałów przedszkolnych przy ZSS nr 3 wraz z całą społecznością szkolną zorganizowali protest. Odwiedzili burmistrza Jana Wieruszewskiego w Urzędzie Miejskim i zwrócili się z ponownym apelem o wyrażenie zgody na kontynuowanie pracy trzech oddziałów przedszkolnych w placówce






Z informacji, które podała nam dyrektorka ZSS nr 3 Aneta Tokarska wynika, że w trójce w oddziałach zerowych jest obecnie siedemdziesięcioro dzieci. Dwie klasy liczą po 23, a jedna 24 uczniów. Do klas pierwszych do tej pory złożono już 72 podania. Burmistrz, szukając oszczędności, planuje zredukować liczbę oddziałów o jeden. Albo zatem w każdej z dwóch klas będzie po około 36 osób, co jest absurdalne, mając na uwadze pierwsze lata nauki, w których przekazywane są najistotniejsze w ciągu całej edukacji treści, albo część dzieci będzie musiała zostać przeniesiona do innych szkół. Według jego planu, szkołę mają opuścić ci uczniowie, którzy należą do innego rejonu, tj. do ZSS nr 1 i 2. Nie wystarczy zatem usunąć jednej klasy. Z każdej z nich należałoby wybrać tych uczniów, których szkoła znajduje się w innym rejonie, a pozostałych połączyć w dwie klasy.
Według rodziców i grona pedagogicznego ?trójki?, ta ingerencja oznacza, dla dzieci spoza rejonu, stres związany z przeniesieniem do nowej placówki i zaaklimatyzowaniem się w środowisku innej szkoły. Dla tych natomiast, które zostaną w szkole, równa się z integracją w nowej grupie rówieśniczej, w której po wakacjach nie spotkają już tych samych ludzi, z którymi przez rok niejednokrotnie zdążyli się już zżyć i zaprzyjaźnić. Rodzice i grono pedagogiczne są w swojej opinii jednogłośni. Podczas spotkania z burmistrzem powiedzieli, że są pewni tego, iż ponowna zmiana grupy rówieśniczej i otoczenia negatywnie wpłynie na poczucie bezpieczeństwa dzieci i ich zaufania do świata dorosłych.
Dzieci wręczyły burmistrzowi własnoręcznie wykonane laurki i powitały go przygotowanym na okoliczność i skandowanym hasłem: Czy z rejonu, czy też nie, chcemy w ?trójce? uczyć się! Rodzice i nauczyciele zwrócili się do Jana Wieruszewskiego z prośbą o przeanalizowanie jeszcze raz całej sytuacji. W 2011 roku, wyszli naprzeciw oczekiwaniom władz w odniesieniu do organizacji edukacji przedszkolnej na terenie gminy Opoczno, podejmując trudną dla nich samych oraz dla dzieci decyzję o przeniesieniu ich z przedszkoli do oddziałów przedszkolnych w SP. Decydującym argumentem wyboru było umożliwienie kontynuacji nauki w ZSS nr 3. Rodzice są usatysfakcjonowani warunkami, które zapewniono ich pociechom w ?trójce?, ponieważ ? ich zdaniem ? są dostosowane do wieku dzieci i ich potrzeb. Powodów, dla których nie chcą wprowadzania żadnych zmian jest jednak znacznie więcej. Wielu z nich posyła do ZSS nr 3 także starsze dzieci. Są zatem spokojni o losy młodszego potomka, na którego ma wgląd chodzące do tej samej szkoły rodzeństwo. Poprosili również o to, by podjął decyzję, kierując się przede wszystkim dobrem dzieci.
Jan Wieruszewski uważa, że aby oddział sfinansował się subwencją, musi do niego uczęszczać średnio 27 dzieci. Stąd jego plany o zasileniu w ZSS nr 1 i 2 klas o mniejszej liczebności uczniami z ?trójki?, ale spoza jej rejonu. Rodzice szybko zareagowali jednak na argument burmistrza: ? Czy nie prościej byłoby znaleźć kilkoro dzieci z innych szkół, które mogłaby zasilić brakujące miejsca w oddziałach, niż likwidować cały w ?trójce?? ? zapytała jedna z matek. Według Jana Wieruszewskiego, nie jest to jednak takie proste. Musiałoby wówczas znaleźć się około ośmioro dzieci, które zadeklarowałyby chęć uczęszczania do ZSS nr 3, nie burząc przy tym reorganizacji innych szkół. Uważa także, że mógłby przymknąć oko na dotychczasową liczbę podań do klasy pierwszej, jednak nie jest to przecież nabór na jeden rok, należy liczyć się z tym, że niepełne oddziały kontynuowałyby edukację w szkole przez minimum sześć lat, bo tyle trwa nauka w szkole podstawowej. ? Tu potrzebny jest zdrowy rozsądek. Żyjemy w takich czasach, że ludzie emigrują, wyjeżdżają za pracą do innych miejscowości, a wtedy automatycznie ta liczba uczniów w klasie jeszcze bardziej spada. Staram się zatem dawać sygnał dyrektorom, by starali się utrzymywać odpowiednią liczbę uczniów w klasach, bo to przekłada się na finansowanie szkół. Ta sytuacja dotyczy trzech szkół samorządowych w naszym rejonie. Wyobraźmy sobie, że w każdej z nich będą oddziały niepełne, do których trzeba będzie dokładać. Do tego nie możemy dopuścić i musimy patrzeć z perspektywy tych trzech szkół ? powiedział obecnym Jan Wieruszewski.
Dyrektorka ZSS nr 3 jest jednak innego zdania. Twierdzi, że wszystkie trzy oddziały zerowe w jej szkole w zupełności same się finansują i liczy na to, że burmistrz, kierując się przede wszystkim dobrem dzieci, podejmie decyzję. Podsumowując spotkanie, burmistrz powiedział przybyłym, że ostateczna decyzja ma zapaść dopiero we wrześniu, ale na chwilę obecną ? znają jego opinię na ten temat?
Rodzice nie chcą jednak czekać. Przecież w wakacje trzeba kupić dzieciom wyprawki szkolne, a w każdej z placówek obowiązuje inny wykaz podręczników. Burmistrz nie może jednak teraz o niczym zadecydować. Trzeba czekać do września, by zobaczyć, czy wszystkie dzieci, które zadeklarowały uczęszczać do danej placówki, faktycznie się na to zdecydują. Wtedy dopiero będą mogły zapaść ostateczne decyzje.


Nal   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 25 (780) z dnia 22 Czerwca 2012r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »