tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Aktualności

 Wójt TW?

 
Niektórzy twierdzą, że polityka można zabić gazetą. Jeszcze lepiej zrobić to przy pomocy katalogów IPN.

W katalogu zamieszczonym na stronie BIP łódzkiego oddziału IPN, w zakładce „Osoby publiczne”, w której umieszczeni są m.in. prezydenci miast, burmistrzowie i wójtowie, może znaleźć adnotację, że wójt Białaczowa, Jan Jóźwik 16 grudnia 1980 zarejestrowany został pod nr. 50726 przez Wydz. Wojskowej Służby Wewnętrznej w Orzyszu w kategorii Tajny Współpracownik pod kryptonimem „F-23-307”. Wyrejestrowany został, jak wynika z notatki, 27 lutego 1983 z powodu zwolnienia do rezerwy. I dalej czytamy, że „Sprawdzany przez Oddział WSW Kielce 06.07.1987 oraz 16.06.1988 przez WSW Łódź. Materiały przesłano do Zarządu V Szefostwa WSW 24.03.1983. Brak dalszych informacji odnośnie materiałów”.
Fakt zarejestrowania jako TW jeszcze o niczym nie przesądza i nie raz już sądy powszechne wyrokowały, że aby kogoś uznać za kłamcę lustracyjnego trzeba mieć dowody na współpracę. Sama rejestracja, dokonywana często bez wiedzy osób rejestrowanych o niczym nie przesądza. Zresztą sam Jan Jóźwik mówi, że o istnieniu rejestracji dowiedział się z gazet. - W 1980 roku trafiłem do wojska, początkowo do szkółki podoficerskiej w Skierniewicach, skąd w październiku 1980 roku, jako dowódca drużyny, zostałem skierowany do 7 Oddziału Dyscyplinarnego w Orzyszu. Tam zostałem pisarzem jednostki. W związku ze specyfiką tej jednostki (był to ośrodek dyscyplinarny, do którego kierowano wyjątkowo niezdyscyplinowanych żołnierzy), charakteru mojej pracy, którą musiałem wykonywać również po godzinach pracy kadry czy w niedzielę, będąc w sztabie sam, ciągle byłem napominany o przestrzeganiu tajemnicy wojskowej, a czasy były wtedy naprawdę nieciekawe. I sądząc, że wynika to z charakteru moich obowiązków służbowych, nieświadomie mogłem jakiś dokument podpisać. Nic więcej nie podpisywałem. Jestem zdziwiony umieszczeniem mnie na tej liście i od razu podejmuję odpowiednie kroki w celu definitywnego wyjaśnienia sprawy.
A jest co wyjaśniać. Kandydaci na wójtów składają specjalne oświadczenia lustracyjne, w których muszą określić: byli czy nie tajnymi współpracownikami. Jeśli napisali, że nie byli, a figurują w archiwach jako TW i, co ważne, są dowody na podjęcie przez nich działalności wywiadowczej, to wówczas mogą być uznani za kłamców lustracyjnych i tracą bierne prawo, a więc nie mogą być wybierani. Jeśli już są na tych stanowiskach samorządowych, to rady podejmują decyzje o wygaśnięciu mandatu.
Będziemy tej sprawie przyglądać się na bieżąco.


Mjm   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 45 (644) z dnia 13 Listopada 2009r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »