
"Ab Ovo", film Anity Kwiatkowskiej?Naqvi, studentki z łódzkiej filmówki, otrzymał nagrodę na prestiżowym, Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy we Francji. Zrealizowany w poklatkowej technice animacji lalkowej wygrał w kategorii najlepszy film dyplomowy, pokonując pięćdziesiąt studenckich produkcji z całego świata.
? To kobieta ulepiona z plasteliny, ale autorka tak zaczarowała świat, że od razu wierzymy, że postać jest żywym człowiekiem. To wyższa szkoła robienia filmów i wielki talent Anity ? tak o animacji "Ab ovo", opowiadającej o początkach życia, mówi opiekun artystyczny autorki, Mariusz Wilczyński.J ej film od razu wzbudza empatię. Bohaterka jest ulepiona z plasteliny, ale widzowie mają wrażenie, że to prwadziwy człowiek.
W opisie przygotowanym przez Krakowską Fundację Filmową można przecztać: Film ukazuje budzenie się do życia nowego istnienia, ale także niepokój wpisany w przeobrażanie się kobiecego ciała, które zatraca swoje dawne kształty i formuje się pod wpływem siły, oddziałującej od wewnątrz. Fizyczne odczuwanie w sobie drugiego człowieka staje się coraz wyraźniejsze, aż do momentu, gdy przekracza granicę ciała matki. Film w piękny i poruszający sposób przedstawia intymność kobiecego ciała i drzemiącą w każdej kobiecie moc płodności.
Reżyserka, urodzona w 1986 roku w Krakowie, przez kilkanaście lat mieszkała w Opocznie, tu kończyła szkoły, stąd i nasze zainteresowanie. Już w swoich poprzednich animacjach "Protozoa" i "Carnalis" podejmowała tematykę ciała. Jej inspiracje wynikają z tego, że z wykształcenia jest psychologiem i biologiem.
Film trwa 6 minut, a prace nad nim trwały rok. Anita Kwiatkowska?Naqvi robiła go na trzecim roku studiów w Łodzi.
Teraz autorka jest na stypendium naukowym we Francji, ale po powrocie zacznie kończyć najnowszy projekt, który będzie mówił o pamięci oraz relacji między kobietą i mężczyzną.
Wypada tylko schylić głowę i pogratulować.
(na podstawie onet.pl)
|