Wspomnienia

Obie autorki, od lewej Iwona Czajkowska i Ewa Firmowska

W piątek, 23 lipca przed godz. 18.00 na parkingu koło muzeum w Opocznie zabrakło wolnych miejsc, przybyło bowiem tak wielu zaproszonych gości oraz innych zainteresowanych otwarciem wspólnej wystawy malarstwa i grafiki dwóch sióstr: Iwony Czajkowskiej i Ewy Firmowskiej. Obie panie od dziecka związane są z Opocznem i tu już od najmłodszych lat rozwijały swe talenty plastyczne. Ich pierwsze prace były prezentowane w szkole podstawowej (obie, choć w różnych latach, uczęszczały do SP nr 3). Dziś są wykształconymi plastykami.
Iwona Czajkowska ukończyła Państwową Szkołę Plastyczną w Kielcach oraz Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Pięknych w Łodzi (dziś ASP). Przez wiele lat była zawodowo związana z Opteksem, gdzie pracowała w dziale marketingu na stanowisku plastyka. Od 2008 r. prowadzi własną pracownię, w której oprócz realizacji zadań zleconych przez Optex wykonuje wiele różnorodnych prac plastycznych. Na wystawie Iwona Czajkowska prezentowała grafiki pochodzące jeszcze z czasów dyplomu łódzkiej uczelni, których tematyką była martwa natura, oraz kompozycje powstałe w późniejszych latach (w tym biżuteria).
Ewa Firmowska zadedykowała swoją część wystawy przyjacielowi rodziny, tragicznie zmarłemu w katastrofie smoleńskiej, gen. broni Tadeuszowi Bukowi, którego portret (grafika) był wyeksponowany w centralnym miejscu.
Ewa Firmowska ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach oraz Wyższą szkołę Pedagogiczną – wydział artystyczny – w Częstochowie. Przez lata pracowała w firmach produkujących płytki ceramiczne, zajmując się projektowaniem wzorów ceramicznych, poligrafią i aranżacją. Od dwóch lat prowadzi własną pracownię projektową, nie zaniedbując twórczości malarskiej i rysunkowej. Na wystawę przygotowała prace z czasów studenckich, głównie grafiki i prace olejne, a także rysunki, które wykonywała w późniejszych latach.
Wystawę otworzył Kazimierz Caban, który przywitał gości, wśród których byli m.in.: wdowa po gen. Tadeuszu Buku – Regina, gen. dyw. Jan Kępara, samorządowcy miejscy i powiatowi, przyjaciele. Obie panie króciutko opowiedziały o swoich pracach oraz wykorzystywanych technikach i zachęciły do zwiedzania wystawy. Burmistrz Jan Wieruszewski serdecznie podziękował obu artystkom nie tylko za przygotowanie tej jednej, konkretnej wystawy, ale za pomoc, którą obie panie służą miastu. Ciepło wspominał gen. Buka, który bardzo chętnie i wielokrotnie bywał w Opocznie i wspomagał miasto m.in. podczas uroczystości państwowych.
Bardzo osobiście wspominała początki rozwoju talentów plastycznych Iwony i Ewy ich była nauczycielka, Franciszka Firmowska, która wspominała, jak obie dziewczynki tworzyły w szkole. Towarzyszyła jej była wychowawczyni dziewcząt z najwcześniejszych lat – Wiesława Składowska, która wzruszona tylko potakiwała słowom pani Franciszki, wspominającej, że któregoś razu prawie zmusiła swą obecną synową do wykonania ilustracji kroniki „szantażując” ją swym synem. No i dobrze się stało, bo Ewa jest plastykiem, a małżeństwo trwa do dziś…
Zanim goście zaczęli zwiedzać wystawę, był czas na już nieoficjalne powitania z przyjaciółmi, którzy zjechali z różnych miast, uściski i kwiaty i nieformalne rozmowy i gratulacje.
Również my gratulujemy obu paniom – Iwonie i Ewie.
Naszym Czytelnikom przypominamy przy tej okazji, że wystawę „Wspomnienia – malarstwo i grafika Iwony Czajkowskiej i Ewy Firmowskiej” można zwiedzać do 10 września w sali na pierwszym piętrze. I szczerze do tego zachęcamy.