tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Aktualności

 W naturze nic nie ginie

 
Liście, trawy, kwiaty, chwasty, gałęzie, ale również skorupki jaj, obierki z warzyw czy owoców, a nawet tektura i papier to odpady biodegradalne, z których możemy uzyskać kompost – znakomity, bogaty w minerały nawóz do uprawy roślin. Jednak na składowiskach śmieci często zalegają razem z odpadami, których nie da się ponownie wykorzystać

Dyrektywy unijne i przepisy krajowe zobowiązują nas do ograniczania składowania odpadów biodegradalnych. Jednak mało kto segreguje bioodpady, chociaż zajmują w naszych pojemnikach na śmieci około 35% wszystkich opadów, a przydomowe kompostowniki mają głównie rolnicy i działkowcy. Przepisy zobowiązują również gminy do zbiórki, wydzielania i ograniczania składowania materiałów biodegradalnych. W praktyce te postanowienia w większości gmin nie są realizowane.

Prawo odpadów

Składowanie odpadów organicznych w Polsce odbywa na podstawie kilku aktów prawnych. Dyrektywa Rady Unii Europejskiej z 26 kwietnia 1999 r. zawiera przede wszystkim regulacje dotyczące lokalizacji, budowy i eksploatacji składowisk odpadów. Jej celem jest stworzenie środków i procedur prawnych, gwarantujących uniknięcie lub zminimalizowanie szkodliwych oddziaływań na środowisko, związanych ze składowaniem odpadów.
Dyrektywa ta zakłada również, że składowanie odpadów podlegających biodegradacji, nadających się do kompostowania, powinno być ograniczane.
W polskim prawie analogiczną formułę zawiera ustawa o odpadach z 27 kwietnia 2001 r., która mówi też o krajowymi planie gospodarki odpadami, opracowywanym przez Ministerstwo Środowiska, a uchwalonym przez Radę Ministrów. Wskazuje na strategię redukcji ilości odpadów trafiających na składowisko i drogę postępowania z nimi. Odpady w pierwszej kolejności, przed umieszczeniem na składowisku czy innym unieszkodliwianiem, powinny zostać poddane odzyskowi. Kompostowanie jest rodzajem odzysku. Ustawa mówi też o obowiązku zapobiegania powstawania odpadów i unieszkodliwianiu tylko tej części odpadów, której nie udało się wykorzystać. Przewiduje tworzenie programów gospodarki odpadami na szczeblach: wojewódzkich – opracowanego przez zarząd województwa a uchwalonego przez sejmik województwa, powiatowym – opracowanego przez zarząd powiatu a uchwalonego przez radę powiatu i gminnym – opracowanego przez zarząd gminy a uchwalonego przez radę gminy. Wszystkie dokumenty muszą być zgodne z polityką ekologiczną państwa, uchwaloną przez Sejm na podstawie ustawy z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska.
Dodatkowe przepisy regulujące kwestię odzysku odpadów zawiera ustawa o utrzymaniu porządku i czystości w gminach z 13 września 1996 r. Zgodnie z jej zapisami gminy zobowiązane są do selektywnej zbiórki odpadów, w tym osobnego zbierania odpadów podlegających biodegradacji. Selektywna zbiórka odpadów musi być uregulowana w uchwale rady gminy, która może nakładać ten obowiązek na właścicieli nieruchomości. Ci z kolei zawierają umowy z firmami, zajmującymi się wywozem śmieci.
Z punktu widzenia ustawodawstwa, kompostowanie jako jedna z możliwości unieszkodliwiania odpadów znajduje swoje uzasadnienie. Redukcja odpadów biodegradalnych, wywożonych na składowiska, przynosi wymierny efekt ekologiczny.

Prawo przyrody

Przyroda rządzi się swoimi prawami, które człowiek nie zawsze jest w stanie pojąć i zrozumieć. Pierwsza zasada, która rządzi w przyrodzie i pozwala jej przetrwać, brzmi: w naturze nic nie ginie. Proces obiegu substancji w przyrodzie jest ściśle związany ze zmianami pór roku. Liście opadłe jesienią, rozkładają się zimą z innymi resztkami organicznymi, pozwalając wiosną na nowo rozwinąć się tym samym drzewom, na których zieleniły się rok wcześniej. Proces, który w przyrodzie zachodzi od milionów lat, trudno wcielić w życie ludziom, żyjącym w XXI wieku, którzy bezsensownie zapychają śmietniki opadami organicznymi. Kierując się zasadą, że w naturze nic nie ginie, powinniśmy założyć przydomowy kompostownik. Składując w nim obumarłe roślinny i inne organiczne związki, pochodzące z naszego ogrodu lub domu, spowodujemy ich naturalny rozkład. Dzięki temu uzyskamy ziemię kompostową bogatą w składniki mineralne, niezbędne do uprawy roślin.
Zrobienie kompostownika nie wymaga dużo pracy. Wystarczy teren o powierzchni kilku metrów kwadratowych, otoczony krzewami, w ustronnym miejscu ogrodu czy działki. Można składować resztki kuchenne i roślinne odpadki w drewnianej lub plastikowej skrzyni. Warto na początek ułożyć na dno pocięte gałęzie, ułatwiając w ten sposób dostęp powietrza. Następnie przykryć warstwą torfu lub ziemi, żeby zapobiec wymywaniu cennych składników do głębszych warstw gleby. Na tak przygotowane podłoże można sypać skoszoną trawę, opadłe liście, drobne gałęzie i chwasty, ale również obierki z warzyw czy owoców, skorupki jajek czy fusy z kawy i herbaty. Kompostować można też odchody zwierzęce, popiół, glony, a nawet niekolorową tekturę i papier. Najlepszy kompost to taki, który zawiera najwięcej minerałów takich jak fosfor, potas, wapń czy azot. Jeśli będziemy różnicować odpadki, to otrzymamy taką mieszkankę. Można stosować dostępne w sklepach preparaty, które przyspieszają rozpad substancji organicznej. Nie wszystkie odpadki nadają się do kompostowania. Nie można wrzucać na kompostownik szkła, plastiku czy metalu, czyli materiałów nieorganicznych. Również resztek z potraw – solonych i tłustych, owoców cytrusowych, chwastów z nasionami. Opady muszą być odpowiednio nawilżane i przerzucane widłami, dla lepszego dostępu powietrza. Kompost otrzymujemy po kilku miesiącach składowania odpadów.

Prawo miasta

Ustawy krajowe i dyrektywy unijne, które pod wieloma względami idą w parze z prawami przyrody, mają się nijak do porządków panujących w polskich miastach. Opoczno nie jest odosobnione w nieprzestrzeganiu przepisów o składowaniu odpadów. Przy śmietnikach na opoczyńskich osiedlach brakuje pojemników na odpady biodegradalne. Mieszkańcy segregujący śmieci mają do wyboru pojemniki na szkło, plastik i kubły na pozostałe śmieci. Do tych ostatnich wrzucają odpady biodegradalne, stanowiące aż 35% wszystkich śmieci. Dlatego w mieście bioodpady mają możliwość przetwarzać tylko działkowcy i właściciele prywatnych posesji z ogrodami. Na wsiach odpady biodegradalne wykorzystywane są w większym stopniu, jednak zdarzają się też tacy, którzy zapychają kosze śmieciami pochodzenia organicznego.


Adrian Grałek   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 52 (703) z dnia 23 Grudnia 2010r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »