25 sierpnia rozpoczął się sezon dożynkowy w powiecie opoczyńskim
Co prawda tydzień wcześniej odbyły się podobno dożynki w Paradyżu, ale jakieś takie tajne, jakby władze gminy czegoś się wstydziły. Trzeba więc przyjąć, że sezon dożnkowy zainaugurowały uroczystości w Mniszkowie.
Jak zwykle rozpoczęły się od mszy w kaplicy pw. Matki Boskiej Fatimskiej, po której barwny korowód przeszedł na boisko w Mnikszowie, tradycyjne miejsce takich uroczystości. Scenariusz jest zwykle taki sam. Po powitaniu zebranych starostowie tegorocznych dożynek: Aneta Kowalewska i Adndrzej Gliściński wręczyli przewodniczącemu Rady Gminy Sławomirowi Pawłowskiemu i wójtowi Mniszkowa Januszowi Ciesielskiemu pierwszy bochen wypieczony z tegorcznych plonów. Tegoroczni starostowie mieszkają w Błogiem Rządowym. Starościna wspólnie z mężem Bogdanem prowadzi gospodarstwo rolne nastawione na produkcję roślinną. Wychowują trójkę dzieci. Starosta razem z żoną Alicją prowadzi gospodarstwo rolne ukierunkowane na uprawę zbóż i produkcję mleka. Mają trójkę dorosłych dzieci.
Barwny korowód wniósł główny wieniec dożynkowy, po czym na scene wchodziły delegacje z poszczególnych sołectw, wnosząc swoje niezwykle pracochłonne i piękne wieńce, niektóre delegacje prezentowały specjalnie przygotowane na tę okazję przyśpiewki. Bardzo różnorodne były same wieńce. Trzeba się wykazać nie lada pomysłowością, by zrobić coś wyjątkowego, oryginalnego. Stąd pewnie pojawiły się elementy elementy wielkanoce w postaci zajęcy czy baranka.
Wręczanie wieńcy dożynkowych obserwowało kilkaset osób, podobna ilość bawiła się w najlepsze w ogródkach piwnych i nie tylko, przy straganach z różnymi ?precjozami? oraz w dmuchanym wesołym miasteczku.
Wyjątkowo sprzyjająca, słoneczna ale bez upałów, pogoda spowodowała, że na boisko przyszły całe rodziny, które pewnie doskonale bawiły się do późnych godzin wieczornych.
Dzieci też miały okazję do zabawy
Nam najbardziej spodobał się wieniec z Sysek
|