tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Drzewica

 Tiry na Kilińskiego

 
Nasze interwencje



Tir na ulicy Kilińskiego to widok bardzo częsty



Jakiś czas temu na ulicy Kilińskiego nasilił się ruch samochodów ciężarowych. Sprawa była poruszana podczas jednej z ubiegłorocznych sesji Rady Gminy i Miasta, a mieszkańcy interweniowali nie tylko w gminie, ale również w Zarządzie Dróg Powiatowych, który jest administratorem drogi. W ubiegłym tygodniu z tym problemem zadzwonili do naszej redakcji.
? Nie dość, że tiry niszczą jezdnię, po której nie powinny jeździć, to jeszcze stanowią zagrożenie dla pieszych, przynajmniej tam, gdzie nie ma chodnika. Dla kierowców też są utrudnieniem. Na wąskiej drodze aż strach się z nimi mijać ? mówili.
Coraz więcej tirów zaczęło się pojawiać na Kilińskiego po zakończeniu przebudowy drogi wojewódzkiej nr 728, a przede wszystkim po zmianie organizacji ruchu na placu Wolności. Od kiedy krótki odcinek między parkiem a rynkiem przestał być drogą jednokierunkową, niektórzy kierowcy poruszający się od strony Końskich, zamiast skręcać w prawo na Warszawę, jadą prosto. W efekcie wjeżdżają na ulicę Kilińskiego.
Według mieszkańców, ruch tirów nasilił się jeszcze bardziej w ostatnich miesiącach, po zamknięciu drogi wojewódzkiej nr 726 z Bukowca Opoczyńskiego do Inowłodza. Żeby dojechać do Rawy Mazowieckiej część tirowców obiera kurs na Drzewicę a później na Poświętne, przy czym skraca sobie drogę i nie jedzie przez Odrzywół, tylko przez Ossę.
Sygnały docierające do Zarządu Dróg Powiatowych spowodowały reakcję Opoczna. ? Wystosowaliśmy pismo do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi o bardziej czytelne oznakowanie skrzyżowania drogi nr 728 na placu Wolności. Proponujemy, by przed skrzyżowaniem postawić tablicę informującą o skręcie w prawo na Warszawę. Dotychczasowy znak zostałby na swoim miejscu. Takie rozwiązanie powinno poprawić sytuację ? mówi dyrektor ZDP Andrzej Reszel.
Jednocześnie dodaje, że niektórzy kierowcy nie zauważają drogowskazu na Warszawę i zapędzają się na ulicę Kilińskiego. Część z nich chce zawrócić, co potwierdza m.in. dzika pętla oraz zniszczone pobocze na łuku drogi gminnej. Inni jadą do Ossy w powiecie przysuskim i wracają na tranzyt drogą krajową nr 48.
W kwestii tirów dyrektor Reszel rozmawiał również z Zarządem Dróg Powiatowych w Przysusze. Tamtejsi drogowcy robili kontrole w Ossie i wzrostu natężenia ruchu ciężarówek nie odnotowali, dlatego znaków zakazu wjazdu dla tirów nie należy się spodziewać.
Trzeba jednak pamiętać, że po drogach lokalnych ? takich jak gminne bądź powiatowe ? mogą się poruszać samochody o maksymalnym nacisku ośmiu ton na jedną oś (chyba, że są wprowadzone większe ograniczenia). Ulica Kilińskiego nie jest przystosowana do ruchu ciężarówek, co powoduje, że przejazd kilkudziesięciotonowego pojazdu przyczynia się do dewastacji drogi.
Na razie trzeba więc czekać na działania Zarządu Dróg Wojewódzkich. Posiedzenie komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego, podczas którego sprawa Drzewicy ma zostać poruszona, odbędzie się 17 stycznia.


pe   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 2 (757) z dnia 13 Stycznia 2012r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »