tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Szpital tylko w nocy i święta

 
Mieszkaniec naszego powiatu w czasie weekendu przyjechał z chorym 5?miesięcznym dzieckiem do opoczyńskiego szpitala. Malucha zbadano i zalecono podawanie leków w zastrzyku. Pierwsze z serii bez problemu wykonano w szpitalu. Ale już w poniedziałek mały pacjent nie uzyskał pomocy ? odesłano do ośrodka zdrowia, w którym rodzina złożyła deklarację o wyborze lekarza podstawowej opieki medycznej. Sprawdziliśmy, dlaczego

Każdy z nas dokonał swego czasu wyboru lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, składając deklarację o jego wyborze. Wybraną placówkę można zresztą zawsze zmienić, przenosząc swoją deklarację do innej przychodni. Jednak szukając pomocy medycznej pierwsze swoje kroki powinniśmy zawsze kierować do swojego ośrodka zdrowia. Tu mamy zarówno lekarza pierwszego kontaktu, jak i pielęgniarkę, która wykona podstawowe zabiegi.
Problem pojawia się w godzinach nocnych i w weekendy. Większość ośrodków jest bowiem czynna od poniedziałku do piątku od godz. 8.00 do godz. 18.00. Nie oznacza to jednak, że w tym czasie pomocy nie uzyskamy bądź musimy skorzystać z wizyty prywatnej. Nocą oraz w dni wolne od pracy pomoc medyczna udzielana jest bezpłatnie w innych placówkach. Jeszcze dwa lata temu lekarz rodzinny wskazywał przychodnię, do której powinniśmy się wówczas udać. Ale od marca 2011 roku, jeżeli zaistnieje potrzeba skorzystania z opieki medycznej wieczorem, nocą lub w dni świąteczne ustawowo wolne od pracy, możemy zgłosić się do dowolnie wybranej przychodni realizującej świadczenia w tym zakresie. W naszym powiecie taką placówką jest opoczyński szpital.
W godzinach nocnych, a także w soboty, niedziele i święta, pomocy medycznej możemy szukać w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Możemy się tu udać w przypadku nagłego zachorowania, nagłego pogorszenia stanu zdrowia (gdy nie ma objawów sugerujących bezpośrednie zagrożenie życia lub istotny uszczerbek na zdrowiu, a zastosowane środki domowe lub leki dostępne bez recepty nie przyniosły spodziewanej poprawy) oraz w sytuacji, gdy zachodzi obawa, że oczekiwanie na otwarcie przychodni może znacząco niekorzystnie wpłynąć na stan zdrowia chorego. Skorzystanie ze świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej w nocy i w święta uzasadniają m.in.: zaostrzenie dolegliwości znanej choroby przewlekłej, infekcja dróg oddechowych z wysoką gorączką (wyższą niż 39°C), szczególnie u małych dzieci i ludzi w podeszłym wieku, bóle brzucha lub głowy, nieustępujące mimo stosowania leków rozkurczowych, biegunka lub wymioty (szczególnie u dzieci lub osób w podeszłym wieku), zatrzymanie wiatrów, stolca lub moczu, nagłe bóle krzyża, kręgosłupa, stawów, kończyn oraz zaburzenia psychiczne. W ramach nocnej i świątecznej pomocy medycznej pacjentom przysługują także zabiegi pielęgniarskie w ramach porady udzielonej przez lekarza dyżurującego w POZ oraz zabiegi wynikające z ciągłości leczenia. Oznacza to, że wieczorami i w weekend do szpitala możemy przyjechać np. na zastrzyk związany z zaleconym leczeniem. Z takiej usługi w szpitalu nie skorzystamy jednak w godzinach pracy naszego ośrodka.
W ramach opieki nocnej i świątecznej nie można liczyć na wizytę kontrolną w związku z wcześniej rozpoczętym leczeniem, wypisanie recepty na leki stale stosowane w schorzeniu przewlekłym (jeśli akurat się skończyły), wystawienia zaświadczenia o stanie zdrowia czy skierowania do specjalisty. Te świadczenia uzyskamy w ramach podstawowej działalności naszej przychodni (od poniedziałku do piątku, od 8.00 do 18.00).
Są sytuacje, kiedy zamiast korzystać z pomocy medycznej w placówce należy wezwać pogotowie ratunkowe. Mamy do tego podstawy w przypadku wystąpienia utraty przytomności, upadku z wysokości, złamania, wypadku komunikacyjnego, nagłych zaburzeń świadomości, urazów powypadkowych powstałych w sytuacjach nagłych, nagłej duszności, porażenia prądem elektrycznym, porodu lub dolegliwości związanych z ciążą. Pogotowie wzywamy również w przypadku zaburzeń psychicznych objawiających się samoagresją lub próba samobójczą.
W tym, konkretnym przypadku mamy jakby dwie warstwy tego samego wydrzenia. Formalnoprawna, z której wynika, że pracownicy szpitala mieli prawo odmówić zrobienia zastrzyku, bo czynny był ośrodek zdrowia w rodzinnej miejscowości malucha. I zwykła ludzka ? nic by się nie stało, gdyby ten zastrzyk zarobiono, przecież chore dziecko wiezione było kilkanaście kilometrów.


Nal   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 3 (810) z dnia 18 Stycznia 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »