Świętowali seniorzy

Licznie przybyłą grupę gości przywitała przewodnicząca zarządu oddziału rejonowego PZERiI, Marianna Owczarska. Pani Marianna i członkowie związku przekonywali, że opoczyńscy seniorzy swoją jesień wieku wykorzystują jako drugą młodość. Dla wielu z nich jest to cudowny czas, który mogą poświęcić na realizowanie własnych potrzeb i marzeń. A tych im przecież nie brakuje. I choć każdego z emerytów i rencistów ogrania refleksja nad przebytą drogą życiową, niejednokrotnie trudną i wyboistą, nie brakuje im apetytu na życie.
Cieszy, że z roku na rok coraz więcej członków uczestniczy w spotkaniu. "Mało, kto myśli o starości jako przykrym, bolesnym i pełnym cierpień stanie. Ale czym jest starość? Jeśli, ktoś nie ma życia to jest stary już po czterdziestce" ? mówiła przewodnicząca oddziału. Dlatego spotykajmy się na tego rodzaju uroczystościach, bo taniec to wspaniała forma terapeutyczna. Takie spotkanie integrują, pozwalają nawiązywać nowe znajomości. To także doskonała okazja, by zachęcić seniorów do dbania o siebie, higienę, urodę i kondycję fizyczną ? dodała. Tradycyjnie dzień seniora to święto ludzi starszych, którym należy się szacunek i uznanie za trud jaki wkładają w wychowanie następnych pokoleń. W swoim wystąpieniu pani Marianna podkreślała, że seniorzy to przede wszystkim ludzie o bogatym doświadczeniu i dużej wiedzy życiowej. To ogromna grupa ludzi, których nie wolno pozostawiać samym sobie, ci ludzie mają pełne prawo do wnoszenia swego wkładu w życie społeczne kraju. Emeryci i renciści zrzeszeni w oddziale rejonowym, przekonują, że starość nie jest czasem rozżalenia i samotności, bo jak mówił ksiądz Jan Twardowski "tak naprawdę samotni jesteśmy wtedy, kiedy sami od ludzi odchodzimy". Takie spotkania to okazja, by porozmawiać z rówieśnikami i nie dać się depresji, która skraca życie. Seniorzy chcą być ciągle potrzebni, a nie na skutek samotności, znaleźć się na marginesie życia społecznego.
Obchody Dnia Seniora mają propagować starzenie się jako normalny życiowy proces, który nie musi wiązać się z niemożliwością prowadzenia aktywnego życia i samorealizacji. O tym, że emeryci szukają dla siebie nowych ról w życiu świadczą działania podejmowana przez członków organizacji. Seniorzy nie narzekają na nudę, chociaż jak sami mówią jedyne, co może ich ograniczać to finanse. Mimo tego organizują wiele wycieczek krajoznawczych, pielgrzymki, wyjazdy do teatru, spotkania integracyjne. Starsi ludzie cieszą się, że obecność babci w rodzinie zwiększa poczucie bezpieczeństwa, bo przecież babcie gotowe są nieść pomoc w każdej sytuacji. Z kolei dziadkowie nie tylko poszerzają świat dziecka o przeszłość opowiadając przeróżne historie. Zawsze znajdują czas na różne aktywności ze swoimi wnukami. Bliskie relacje dostarczają obu pokoleniom cennych wartości.
Zwrócono też uwagę, że osoby starsze są narażone na wykluczenie społeczne nie tylko z powodu schorowania i biedy, ale także z powodu rozwoju nowoczesnych technik komunikacji. Starsi mają trudności z korzystanie z telefonów komórkowych, czy komputerów. Dlatego tak ważna jest edukacja i innowacyjność. To wytyczne dla kształtowania polityki senioralnej w najbliższych latach. Najsmutniejszym jednak wykluczeniem osób starszych jest wykluczenie rodzinne. W ministerstwie trwają prace nad opracowaniem długofalowej polityki senioralnej w Polsce na lata 2014?2020. Dokument ten powstaje przy współpracy z innym i resortami, organizacjami obywatelskimi oraz środowiskami naukowymi i eksperckimi. Długofalowa polityka wspierania osób starszych będzie skupiać się na trzech najważniejszych elementach ? zapewnieniu aktywności zawodowej osób starszych, zachowaniu aktywności społecznej po zakończeniu kariery zawodowej, zapewnieniu starzenia się w zdrowiu. Seniorzy wyrazili nadzieję, że jeżeli ten program zostanie przyjęty to w ich życiu zmieni się wiele.
W części artystycznej pod kierownictwem Haliny Biniek, zaprezentował się chór "Zorza". Członkowie chóru przygotowali ciekawy repertuar, piosenki znane i nieco mniej. Koncert zadedykowali zarządowi oraz wszystkim członkom organizacji. Jak zawsze udowodnili, że nie brakuje im dystansu do samych siebie. Przed publicznością wystąpiły także panie z zespołu ludowego w Kraśnicy, które zachwyciły słuchaczy piosenkami i przyśpiewkami ludowymi. Wszystkie występy publiczność nagradzała gromkimi brawami.
Po obiedzie rozpoczęła się zabawa z tańcami i śpiewem, w czasie której już tradycyjnie seniorzy pokazali, że umieją nie tylko działać, ale także świetnie się bawić.
Jak zawsze nie zabrakło też życzeń dla emerytów od przybyłych gości, przedstawicieli władz miasta, powiatu, organizacji oraz zaprzyjaźnionych placówek współpracujących z seniorami. Goście życzyli zdrowia, pogody ducha i zrealizowania wszelkich zamierzeń.