tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 ŚDS coraz większy

 
Fundacja im. siostry klaryski Stanisławy w Opocznie wreszcie doczekała się rozbudowy siedziby Środowiskowego Domu Samopomocy





Fundacja „Ostoja” skupia się w swej działalności przede wszystkim na pomocy osobom niepełnosprawnym. To oni odnaleźli swoje miejsce na ziemi w prowadzonym przez fundację Środowiskowym Domu Samopomocy. Tutaj czują się potrzebni i kochani, a poprzez uczestnictwo w zajęciach nabywają nowe umiejętności, które wykorzystają w życiu codziennym. Ale „Ostoja” na tym nie poprzestaje.
Jej założyciele marzyli o rozbudowie ŚDS, bo osób chętnych do uczestnictwa w zajęciach ciągle przybywa. Niestety, warunki lokalowe zmuszają prezes fundacji Agnieszkę Sobol, by im odmawiać. Jedyne, co może zrobić, to wpisać ich na listę oczekujących i czasami tylko zaprosić na niektóre zajęcia.
Kolejnym marzeniem jest wybudowanie całodobowego domu dla osób niepełnosprawnych i starszych. Dzięki współpracy fundacji ze związkiem Holandia – Ukraina, organizacją zajmującą się pomocą dla państw z byłego bloku wschodniego, to marzenie nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Holendrzy, na podstawie podpisanego z „Ostoją” porozumienia o współpracy, wspierają jej działalność m.in. poprzez darowizny. Co kilka miesięcy do fundacji przyjeżdżają tiry z darami, głównie specjalistycznym sprzętem medycznym. Poparli również plany fundacji dotyczące budowy nowego domu pomocy. To właśnie Holendrzy przygotowali wstępny projekt centrum, wzorujący się na ich rodzimych domach opieki nad osobami niepełnosprawnymi.
Założyciele fundacji i osoby wspierające działalność „Ostoi” małymi krokami realizują swoje plany. Tymczasem dzięki temu, że parafia udostępniła bezpłatnie dolną część kościoła ŚDS może rozszerzyć swoją działalność. Dzięki temu fundacji przybędzie 15 wychowanków. Od dwóch tygodni trwają prace remontowe mające na celu zmianę sposobu użytkowania i przebudowę pomieszczeń dolnego kościoła parafialnego na potrzeby ŚDS dla osób z zaburzeniami psychicznymi wraz z wewnętrzną instalacją elektryczną i sanitarną. Remont wykonuje Zakład Rolny ze Słupi. Koszt inwestycji wyniesie 749.085,72 zł, z czego 400 tys. to wsparcie z PFRON, a resztę daje miasto. Prace remontowe mają się zakończyć w połowie listopada.
Jak na razie wyburzane są stare ściany. Pracy jest dużo, bo dolna część kościoła zostanie całkowicie przebudowana. Zgodnie z wymogami unijnymi będzie trzeba wybudować i przystosować dla potrzeb osób niepełnosprawnych kilka łazienek. Wybudowana będzie nowa kuchnia, pokój wypoczynku i spotkań. W pokoju do wypoczynku zostanie przygotowana sala komputerowa z dostępem do internetu, z której do południa będą korzystać podopieczni fundacji a popołudniami wszyscy chętnie. Poza tym zostaną utworzone gabinety hydroterapii, fizykoterapii i kinezyterapii. Przy gabinetach będzie profesjonalna obsługa medyczna.
– Z czasem zatrudnimy specjalistę, który będzie przyjmował nie tylko naszych podopiecznych, ale wszystkich potrzebujących pomocy. Wiadomo, że na wizytę u specjalisty trzeba czekać nawet kilka miesięcy, a ludzi biednych, których nie stać na takie wizyty nie brakuje – mówi prezes Agnieszka Sobol. – Dlatego zależy nam, żeby fachowa pomoc była u nas tak często, jak to będzie konieczne. Ponieważ fundacja nie może prowadzić żadnej działalności gospodarczej, dlatego te wizyty będą raczej bezpłatne. Pacjenci będą ewentualnie kupować cegiełki, z których dochód zostanie przekazany na działalność ŚDS.
W nowo wyremontowanej siedzibie powstaną też pracownie: muzyczna, rękodzieła artystycznego, ceramiczno–stolarska. Zostanie wybudowana scena i sala widowiskowa, która będzie służyć podopiecznym fundacji, kiedy będą organizowane festiwale bądź inne konkursy. Żeby nie zakłócać spokoju parafianom w górnej części kościoła, np. podczas mszy, sufit dolnej części zostanie wyciszony.
Obowiązkowo niezbędny jest także magazyn na sprzęt rehabilitacyjny, którego dzięki wsparciu Holendrów jest bardzo dużo. Już teraz sprzęt służy nie tylko podopiecznym ŚDS, ale także osobom prywatnym, które przyjeżdżają do fundacji z całego powiatu z prośbą o wypożyczenie. – Robimy to bezpłatnie, chętnych nie brakuje. Już teraz wszystkie wózki inwalidzkie i specjalistyczne łóżka zostały wypożyczone. Najczęściej wypożyczamy na trzy miesiące, ale zwykle w trakcie tych miesięcy osoby przychodzą i proszą o przedłużenie – dodaje Agnieszka Sobol.
Warto dodać, że po remoncie do fundacji będą mogli przychodzić także osoby starsze, niepełnosprawne, które na co dzień nie są podopiecznymi fundacji. Dlatego powstanie kawiarnia, w której wszyscy odwiedzający będą mogli wypić herbatę i zjeść kawałek ciasta. Już teraz do fundacji przychodzą starsi ludzie chcący spotykać się z innymi, przełamać nudę i rozwijać swoje zainteresowania. To z myślą o nich powstaną koła zainteresowań, m.in. artystyczne, muzyczne, sekcja szachów.
– Chodzi o to, by starsi ludzie znaleźli u nas swoje miejsce, bo niestety w naszym mieści dla nich nie ma zbyt wielu propozycji – przyznaje pani prezes. – Zainteresowanie jest duże. Przecież jakieś dwa lata temu w dolnej części kościoła odbywały się takie spotkania. Pewnie trwałyby one do dziś, ale niestety było tam bardzo zimno. Teraz zimno odwiedzającym już nie przeszkodzi, gdyż po remoncie zostanie założone ogrzewanie gazowe, które jest bardziej ekologiczne i daje lepsze efekty. Będziemy się starać, żeby raz lub dwa razy w miesiącu organizować wystawy prac, nie tylko podopiecznych, ale wszystkich odwiedzających i uczestniczących w zajęciach.
Po zakończeniu remontów prezes fundacji będzie się ubiegać o fundusze z Urzędu Wojewódzkiego i PFRON, by wyposażyć pomieszczenia. Jednak jeśli będzie taka konieczność zwróci się o wsparcie do rodzimych firm. Tymczasem myśli o pozyskiwaniu sponsorów strategicznych, np. firm farmaceutycznych.
Tymczasem 15 sierpnia podopieczni fundacji wyjeżdżają do Holandii. Chcą zaprezentować się z jak najlepszej strony. Zaproszą także niepełnosprawnych Holendrów, by odwiedzili naszą fundację. – Bardzo nam zależy na wybudowaniu tego całodobowego domu – mówi Agnieszka Sobol. – Mamy nadzieję, że właśnie holenderska fundacja będzie dla nas silnym wsparciem. Warto, by w budowę zaangażowali się także mieszkańcy.
Puszki, do których można wrzucać datki ustawione są w bankach, sklepach, supermarketach. Jednak jak na razie są to bardzo małe kwoty, a już teraz wiadomo, że budowa centrum będzie bardzo dużo kosztować. Jednak jak mówi prezes Ostoi, budowa centrum jest jeszcze daleką przyszłością, dlatego tak ważny jest remont dolnej części kościoła. Ma przy tym nadzieję, że od nowego roku wszystkie pracownie ruszą pełną parą.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 32 (683) z dnia 13 Sierpnia 2010r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »