W minionym roku opisywaliśmy po raz pierwszy, jak Piotr Stempniak przebywając na Wyspach Brytyjskich promował naszą kulturę i folklor. Okazuje się, że również w tym roku opocznianin nie poprzestał na reklamie swojego miasta i powiatu.
Piotr Stempniak z Opoczna, przebywający podczas ostatnich dwóch lat na Wyspach Brytyjskich, stara się oprócz codziennych zajęć promować swoje rodzinne strony. Tym razem otrzymał podziękowania w Eastbourne od dyrektora tamtejszej szkoły językowej LTC Paula Clarka za materiały promujące nasz region. Podziękowania otrzymał także m.in. poseł Artur Ostrowski za przekazane książki o parlamencie polskim, a słowa wdzięczności dyrektor Clark skierował również do naszej redakcji. Wszelkiego rodzaju foldery, książki oraz materiały promujące tradycje i folklor ziemi opoczyńskiej, przekazane przez opocznianina, znalazły się w bibliotece Międzynarodowej Szkoły Języka Angielskiego w Eastbourne LTC (Language Teching Centers). Opocznianin nawiązał także kontakt z wieloma osobami z różnych stron świata, które uczęszczają do szkoły w Eastbourne a także z Polakami mieszkającymi na Wyspach. Eastbourne to miasto w Wielkiej Brytanii w hrabstwie East Sussex, nad cieśniną La Manche. Zamieszkuje w nim około 92,1 tys. osób. W mieście tym odbywa się między innymi turniej tenisowy kobiet The Hastings Direct International Championships oraz Airshow, zazwyczaj w pierwszej połowie sierpnia. Piotr Stempniak podkreśla, że zawsze będąc za granicą stara się promować swoje rodzinne miasto, zachęcać do przyjazdu do Polski i oczywiście odwiedzenia Opoczna. – Tak wielu naszych rodaków wyjeżdża za granicę, jedni do pracy inni na wakacje, wystarczy, że zabierzemy ze sobą foldery reklamujące nasze strony, a ludzie nawet z najdalszych kontynentów będą mogli poznać nasze miasto, a przede wszystkim przyjechać tutaj, zabrać bliskich i tym samym promować nasz region – mówi Piotr Stempniak z Opoczna. Pan Piotr nawiązał także kontakt z Tomaszem Kopaniarskim, innym Polakiem od lat mieszkającym w Eastbourne, który pomaga wszystkim tym, którzy chcieliby podszkolić język angielski, także bezpłatnie. Jak mówi Piotr Stempniak wielu naszych rodaków znajduje się przypadkowo w obcym kraju, wówczas lepiej polegać na sprawdzonych miejscach czy osobach. Dotyczy to również osób, które chcą wypocząć na morzem i przy okazji podszkolić język angielski. Jeżeli mają Państwo podobne doświadczenia wyjeżdżając za granicę prosimy podzielić się z nami swoimi przygodami w odległych miejscach Europu bądź innego kontynentu. |