tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Prawie wszystko o ADHD

 

Nadpobudliwość psychoruchową diagnozuje się dopiero od kilkudziesięciu lat. Dawniej tego zaburzenia nie zauważano. A złośliwi twierdzą, że go w ogóle nie było. Oto jak rozpoznawać, leczyć i działać z dzieckiem, które cierpi na ADHD

ADHD to skrót (akronim) od angielskiego zwrotu, który możemy przetłumaczyć: „Zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytami uwagi”. Wiemy dzisiaj, że zaburzenie to objawia się w trzech kluczowych obszarach.
Pierwszy z nich to nadruchliwość. Dziecko nadpobudliwe ciągle się porusza, nie pozostaje w spoczynku, nawet gdy siedzi przed telewizorem, to coś skubie, porusza rękoma, obgryza paznokcie itp. Bywa że u takich dzieci pojawiają się tiki nerwowe lub tak zwane stereotypie ruchowe np. ciągłe dotykanie ust, ssanie kciuka, przekrzywianie głowy itp. W szkole dzieci nie mogą wytrzymać, siedząc spokojnie na lekcji a na korytarzu często biegają jak opętane. W dodatku wydaje się, że ta nadmierna ruchliwość w ogóle dziecka nie męczy, przeciwnie jeszcze bardziej może „nakręcać”. Ten element zaburzenia widoczny jest przede wszystkim u chłopców, rzadziej u dziewczynek.
Prócz nadruchliwości dzieci z ADHD są również impulsywne – najpierw coś robią potem myślą. Nie potrafią planować, od razu działają. Na przykład dziecko może doskonale wiedzieć, że nie wolno wbiegać na ulicę, ale gdy widzi kolegę na drugiej stronie drogi, to po prostu do niego biegnie, nie oglądając się na boki (często po czasie wstydząc się lub mając poczucie winy, że złamało zasady). Ta impulsywność objawia się również w emocjach – uczucia pojawiają się nagle, często od razu w najwyższym natężeniu. Impulsywność sprawia, że dzieci te mają wiele konfliktów z rówieśnikami i często nie są lubiane (impulsywność to najmniej lubiana cecha innych ludzi).
Trzeci obszar problemów związanych z ADHD, to trudności w koncentracji uwagi dowolnej. Polegają one na tym, że dziecko nie potrafi nawet przez krótki czas zmusić się do skupienia na zadaniu, które samo w sobie nie jest interesujące. Tu natrafiamy na pozorną sprzeczność, która czasem wprowadza dorosłych w błąd. Uwaga mimowolna – czyli koncentracja na interesującym zadaniu – często u tych dzieci działa całkiem nieźle. W związku z tym dochodzą czasem do wniosku, że skoro dziecko potrafi przez dłuższy czas układać zajmujące klocki lub oglądać interesujący film, to nie ma trudności w koncentracji. A więc jego „zmęczenie” przy robieniu lekcji, to lenistwo i zła wola.
Dziewczynki z ADHD często mają olbrzymie kłopoty w koncentracji, choć niekoniecznie są nadruchliwe. To sprawia, że nadpobudliwość jest u dziewczynek rzadziej rozpoznawana niż u chłopców.

Kiedy rozpoznajemy ADHD?
ADHD diagnozuje się wtedy, gdy trudności opisane wyżej utrzymują się przynajmniej przez pół roku, pojawiają się w różnych sytuacjach (a nie tylko np. w domu lub tylko w szkole) i prowadzą do wyraźnego nieprzystosowania dziecka lub wyraźnie odbiegają od zachowań rówieśników.
Jeśli chodzi o poziom wieku, to im mniejsze dziecko, tym bardziej prawdopodobne, że różne symptomy nadpobudliwości będą u niego występować, co jest u małych dzieci normalne. Np. trzylatek potrafi się skupić w sposób dowolny co najwyżej kilkanaście, kilkadziesiąt sekund. Dlatego nadpobudliwość psychoruchową diagnozuje się przeważnie dopiero w wieku szkolnym, w przedszkolu mówi się raczej o symptomach nadpobudliwości, czy ryzyku nadpobudliwości.

Co robić?
Jeśli podejrzewamy, że dziecko cierpi na zespół nadpobudliwości, powinniśmy odbyć te dwie wizyty: u psychologa i u neurologa. Bywa, że zachowania podobne do nadpobudliwości są objawem innym niż ADHD, np. przemęczenia, kłopotów ze snem, zaburzeń w koncentracji uwagi, nasilonych lęków, zaburzeń emocjonalnych itp. Dlatego zanim stwierdzimy, że nasze dziecko cierpi na nadpobudliwość, fachowcy muszą postawić rzetelną diagnozę.
Jeśli chodzi o rolę szkoły i nauczycieli, to jest ona początkowo przede wszystkim informacyjna: wychowawca lub pedagog szkolny powinien rozmawiać z rodzicem i rzetelnie informować o tym, na jakiej podstawie podejrzewa u dziecka ADHD. Trzeba opisać dokładnie zachowania dziecka i powiedzieć w jakim stopniu odbiegają one od zachowań rówieśników. W celu postawienia diagnozy namawia się rodzica aby udał się do poradni psychologiczno–pedagogicznej lub prywatnie do psychologa i neurologa. Szkoła nie może skierować dziecka na badania, jeśli rodzice sobie tego nie życzą.

Po diagnozie
Gdy diagnoza została już postawiona, dziecko faktycznie cierpi na ADHD, to rozpoczyna się leczenie. Neurolog może zaordynować leki, które są coraz bardziej skuteczne w redukowaniu objawów nadpobudliwości. Dobrze dobrane lekarstwa znacząco redukują nadpobudliwość. Wydaje się również, że zmiana diety może pomóc niektórym dzieciom (dieta powinna być pozbawiona sztucznych konserwantów i barwników oraz nadmiaru cukru). Powinniśmy też sami – jako rodzice, opiekunowie czy nauczyciele – jak najwięcej dowiedzieć się o ADHD, w myśl zasady „Im więcej wiesz, tym lepiej działasz”.
Jak pracować z dzieckiem nadpobudliwym? Otoczenie, zwłaszcza to, w którym dziecko się skupia, koncentruje, pracuje nad zadaniami szkolnymi, powinno być proste, pozbawione bodźców odwracających uwagę, uporządkowane, wręcz nudne. Powinniśmy dziecku pozwalać na przerwy w pracy, odpoczynek, często je chwalić, doceniać przede wszystkim wysiłek, który wkłada w pracę, a nie sam rezultat. Należy wspólnie ustalić pewne normy, których dziecko nie powinno przekraczać, jednak przy ich złamaniu stosować perswazję i przypomnienia a nie kary. W szkole dziecko powinno siedzieć z flegmatycznym, spokojnym uczniem lub samo. Blisko nauczyciela, a nie na końcu klasy albo pod oknem. Należy przypominać mu, aby zapisało zadania domowe, a większe i trudniejsze zadania dzielić na etapy, pozwalać na wykonywanie ich kroczek po kroczku, stosować przerwy. W klasie dobrze jest też zapewnić dziecku możliwość ruchu, np. dawać mu funkcję zbierania zeszytów, wyjście po namoczenie gąbki, pozamiatania klasy itp.
Nie powinno się dziecka karać za objawy nadpobudliwości (np. bieganie, przeszkadzanie, trudności w koncentracji itp.) Trzeba natomiast ustanawiać wraz z dzieckiem reguły i powtarzać je do znudzenia.

Dodatkowe problemy
Niestety u dzieci, które cierpią na nadpobudliwość rozwijają się często dodatkowe zaburzenia. W szkołach te dzieci są często nielubiane ze względu na swój ogólny niepokój, pobudliwość i impulsywność. Nie są lubiane też przez nauczycieli, bo przysparzają wiele trudności. Także rodzice często są „wymęczeni”. Ostatecznie dzieci te słyszą bardzo wiele złego na swój temat – upomnienia, kary, sankcje, niezadowolenie itp. Same też widzą, że mimo najlepszych chęci nie potrafią dostosować się do norm i sprostać wymaganiom dobrego zachowania, które się im stawia. Wszystko to prowadzi do zaniżenia samooceny.
W dodatku wokół tych dzieci jest wiele konfliktów. Nadpobudliwy chłopiec uwielbia bowiem ganiać po korytarzu i schodach szkoły z dzikim krzykiem. Trudno wiec aby kogoś czasem nie przewrócił… To często prowadzi do agresji i przekonania, że wszyscy są przeciwko mnie.

Nagroda za nadpobudliwość
Częstym błędem popełnianym przy wychowywaniu dzieci nadpobudliwych jest nieświadome wzmacnianie objawów nadpobudliwości. Te dzieci przekonują się bowiem, że nie opłaca im się być grzecznymi. Gdy dziecko jest spokojne (np. ogląda film), to rodzice cieszą się, że mają chwilę ciszy i starają się mu jak najmniej przeszkadzać, aby owa chwila trwała jak najdłużej. Tymczasem właśnie takie zachowania powinno się wzmacniać – chwalić, doceniać, zauważać itp. Gdyby nauczyciel szepnął od czasu do czasu dziecku nadpobudliwemu do ucha „Andrzej widzę że dzisiaj jesteś spokojny, bardzo mi się to podoba” – dobre zachowania pojawiałyby się częściej.
Przeważnie jest jednak tak, że dzieci nadpobudliwe przekonują się, że istnieją dla dorosłych tyko gdy coś porządnie zbroją lub wariują.

Leczenie
Terapia psychologiczna może pomóc w ochronieniu samooceny dziecka, ma także szanse wykryć błędy w procesie wychowawczym i zmodyfikować niekorzystne oddziaływania dorosłych.
Leczenie dziecka z ADHD jest procesem długotrwałym. Nadpobudliwość zaburzenie przewlekłe. Jego apogeum pojawia się często w okresie przedszkolnym lub wczesnoszkolnym a potem w okresie dojrzewania. Z biegiem czasu objawy nadpobudliwości zanikają, choć różnego rodzaju problemy (np. zaniżona samoocena, nałogi, tiki nerwowe, ogólna pobudliwość i impulsywność) mogą trwać nawet do 30–35 roku życia).
Pamiętajmy, że nadpobudliwość dała nam natura. Takim dzieciom trudno przystosować się do norm szkolnych, ale poza tym mogą one całkiem dobrze funkcjonować. U dorosłych nadpobudliwość idzie niekiedy w parze z wigorem, energią, pomysłowością, szybkim myśleniem itp. Wielu wybitnych naukowców i artystów cierpiało na nadpobudliwość psychoruchową (Tom Cruse, Jan Andersen, Madonna, Churchill itp.)


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 14 (717) z dnia 8 Kwietnia 2011r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »