Podwieczorek z poezją i piosenką w Wąglanach

W niedzielę, 12 grudnia w świetlicy OSP Towarzystwo Przyjaciół Wąglan i radna Krystyna Jóźwik wznowiły, po bardzo długiej przerwie, działalność kulturalną dla mieszkańców Wąglan i miłośników słowa pisanego i śpiewanego z okolicy. Pomimo wyjątkowo ciężkich warunków pogodowych i ślizgawicy na drogach w świetlicy zebrały się 72 osoby. Gwiazdami niezwykłego spotkania poetycko–muzycznego była poetka Józefa Nita i wszechstronnie utalentowana młodzież ze szkolnego koła teatralnego z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 z Opoczna. Po raz drugi była promocja poezji Józefy Nity i jej debiutanckiego tomiku „A ja śmieję się do życia”. Uczniowie, w tym dwie uczennice związane z Wąglanami: Joanna Cieślak i Karolina Będkowska, byli świetnie przygotowani do niezwykłego występu przez polonistki Izabelę Kowalczyk i Jolantę Studnicką. Wiersze, przyodziane wyjątkowo trafnie dobranym repertuarem muzycznym, recytowane na przemian przez młodzież i główną bohaterkę wieczoru, przy dobrym nagłośnieniu przygotowanym przez Jacka Plucińskiego, nauczyciela z LO w Opocznie, stworzyły niepowtarzalny przedwiosenny klimat grudniową porą. Całość podsumowującą twórczość sympatycznej eksnauczycielki – ongiś kuratorki oświaty wzbogacił bukiet żywych kwiatów od organizatorów, szczere gratulacje, całusy i rzęsiste oklaski od członków OKL „Nad Wąglanką”, który to akurat 5 lat temu, 25 listopada 2005 r. w tej sali otrzymał swoją nazwę. Tym razem członkowie OKL wystąpili w składzie: Wiktor Biernacki, Anna Koselska, Marianna Ksyta, Józefa Nita, Kazimierz Stępień, Grażyna Zawadzka, Anna Żurawska i poeci z Wąglan: Waldemar Jóźwik, Henryka Szpoton i Jerzy Wilk. Organizatorzy zadbali, by w świetlicy było ciepło, miło i przytulnie, na stołach była kawa, herbata, ciasto i paluszki. Wynajęty autokar przywiózł i odwiózł występujących gości i tylko niech ci żałują, którzy tego nie widzieli i nie słyszeli jak kultura przez duże K znowu po latach zawitała do Wąglan.