Cztery tygodnie temu ostrzegaliśmy przed oszustami, którzy posługują się nową metodą ? "na policjanta". Podając się za funkcjinariuszy sprawcy wyłudzają pieniądze pod różnymi pretekstami. Ofiarą takiego właśnie oszustwa padła 56?letnia opocznianka, która 4 grudnia straciła oszczędności życia, przekazując przestępcy 32 tys. zł. Mężczyzna, który do niej zadzwonił podając się za policjanta, poinformował ją, że pieniądze są potrzebne w związku z wypadkiem samochodowym, jaki miała jej córka. Kobieta uwierzyła i przekazała mężczyźnie całą żądaną sumę.
Policja przypomina, aby zachować czujność w każdej sytuacji, gdy ktoś chce od nas pieniędzy. Nie wolno podejmować żadnych pochopnych działań, ani informować kogokolwiek, ile mamy oszczędności ? w domu czy na koncie. Prośbę o pomoc członka rodziny należy potwierdzić u krewnych. Pamiętajmy też, że policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie, nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Jeśli rozmówca telefoniczny będzie czegoś żądał podając się za funkcjonariusza policji, najlepiej się rozłączyć ? bez wdawania się w rozmowę z oszustem. Warto też poprosić o pomoc kogoś bliskiego i oczywiście powiadomić policję. Na takie zagrożenie warto uczulić swoich rodziców i dziadków. |