Opoczyńscy emeryci podróżują

Jednym z wielu zadań wynikających ze statutu Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów jest organizowanie spotkań i imprez towarzyskich. Zwłaszcza latem, kiedy aura sprzyja wycieczkom. Na taką właśnie wyprawę emeryci wybrali się do Kotliny Kłodzkiej i Pragi.
Pierwszego dnia grupa dotarła do Wrocławia, gdzie emeryci przekonali się, że nie trzeba jechać do Japonii, aby przez chwilę poczuć się jak w Kraju Wschodzącego Słońca. Wystarczy odwiedzić Ogród Japoński we Wrocławiu. Jest to miejsce jedyne w swoim rodzaju. To nie tylko oaza ciszy i spokoju, ale również przepiękny ogród, po którym wycieczkowicze spacerowali z ogromną przyjemnością.
Kolejnym punktem wyprawy był Ostrów Tumski ? chyba największy zabytek tego miasta. Jego nieustanna odbudowa trwa do dziś, a modernizacja ma sprawić, by miejsce odzyskało dawny blask i służyło przez wiele kolejnych lat. Turystyczną atrakcyjność podnosi duża ilość zachowanych zabytkowych budynków. Do tego miejsce zyskuje urok dzięki temu, iż jest położone na licznych wyspach, pocięte dopływami Odry ? bywało nawet nazywane Wenecją Północy.
Zwieńczeniem pobytu we Wrocławiu było obejrzenie Panoramy Racławickiej, gdzie opoczyńska grupa podziwiała relikt dziewiętnastowiecznej kultury masowej. Wielkie malowidło, dzięki zespoleniu szczególnych zabiegów malarskich i technicznych ?przenosi? widza w inną rzeczywistość i inny czas. Panorama Racławicka to pierwsze i jedyne zachowane do dziś polskie dzieło tego rodzaju.
Po trudach codziennych wędrówek, grupa wypoczywała w Ośrodku Wypoczynkowym ?Marysieńka? w Lewinie Kłodzkim. Miejsce przypadło wszystkim do gustu, bo charakteryzowało je zacisze i spokojna okolica. Było także miejsce na spacery.
Kolejnego dnia grupa udała się do Pragi, gdzie zwiedzano m.in. Hradczany, klasztor na Strychowie, Zamek Praski, katedrę św. Wita, Most Karola, Nowe Miasto i plac Waclawa.
Będąc na ziemi kłodzkiej wycieczkowicze zwiedzali słynne uzdrowiska w Kudowie Zdroju, Polanicy Zdroju. Dodatkowo w Dusznikach Zdroju grupa zwiedziła Muzeum Papiernictwa, mieszczące się w siedemnastowiecznym młynie papierniczym, unikatowym zabytku techniki. Wiodącym tematem wystaw stałych w muzeum jest historia papieru. Uzupełnieniem głównych tematów ekspozycji są wątki ściśle związane z historią papiernictwa, dotyczące materiałów pisarskich poprzedzających wynalazek papieru, techniki drukarskiej oraz wyrobów papierowych. Wizyta w muzeum zrobiła na podróżnikach wrażenie.
Seniorzy odwiedzili także ruchomą szopkę w Czermnej (Kudowa Zdrój) Miejsce magiczne, generalnie nieskażone przez biznes turystyczny. Urządzenie zbudowane zostało na przełomie XIX i XX wieku przez dziada obecnych gospodarzy Franciszka Stefana. Imponujących rozmiarów szopkę artysta rzeźbił od 15 roku życia zwykłym kozikiem w miękkim, lipowym drewnie. W wyniku jego mrówczej pracy powstała szopka, w której porusza się aż 200 figurek. W szopce nie tylko poruszają się postacie, dzwonią też dzwony, w stawie pływają gęsi, kołysze się kołyska. W Kudowie Zdroju odwiedzono również m.in. Kaplicę Czaszek. Turystom wystarczył także czasu, by wędrować po Górach Stołowych i Błędnych Skałach, zespole bloków skalnych tworzących malowniczy labirynt.
Choć wycieczkowicze sami przyznają, że chodzenia było bardzo dużo, to nikt nie narzekał. Niektórzy korzystając z okazji, spacerowali po uzdrowiskach uprawiając nordic walking.
Jak widać, program wycieczki obfitował w atrakcje. Najstarszy uczestnik kilkudniowej wyprawy miał 88 lat, ale nikt nawet przez chwile nie czuł zmęczenia trudami wędrowania i zwiedzania. Wszyscy byli w doskonałych nastrojach. Seniorzy przygotowali także integracyjny wieczorek taneczny, na którym wszyscy wspaniale się bawili.
Wycieczka zorganizowana przez Oddział Rejonowy PZERiI, okazała się wspaniałą przygodą. Wszyscy wrócili przepełnieni pozytywnymi emocjami. Już myślą o kolejnych wojażach.
Jak podkreślają organizatorzy, wycieczka nie mogłaby się odbyć, gdyby nie wsparcie PCPR, za które wszyscy serdecznie dziękują.
A już w najbliższą sobotę, 15 września odbędzie się jesienne spotkanie integracyjne z pieczeniem ziemniaków, przy akompaniamencie orkiestry Bińków.