tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Opocznianin alpinistą

 
21 sierpnia opocznianin Paweł Karbownik, wraz z dwoma znajomymi Łukaszem i Waldemarem, rozpoczął swoją przygodę z najwyższym szczytem Alp, potocznie zwanym Dachem Europy. Wprawdzie nie udało im się osiągnąć celu wspinaczki i jak tytułowy Kordian z utworu Juliusza Słowackiego wygłosić monologu na szczycie Mont Blanc (4810,45 m n.p.m.), jednak mogą być z siebie dumni. Do zdobycia szczytu zabrało im jedynie 300 m






Paweł Karbownik od wielu lat pasjonuje się wędrówkami górskimi. Swoich współtowarzyszy alpejskiej wyprawy poznał na szlaku w Tatrach. To właśnie on zainicjował wyjazd w Alpy w celu zmierzenia się z Mont Blanc. ? Z samych przygotowań najmilej wspominam fakt, że pomimo iż niewiele się znamy, to każdy z nas, z uwagi na łączącą nas pasję, zaoferował pomoc w znalezieniu odpowiedniego górskiego sprzętu czy też innych przydatnych na wyprawę akcesoriów, jak choćby namioty czy butla gazowa ? opowiada Paweł.
Wyprawa w Alpy rozpoczęła się 15 sierpnia. Po przebyciu dwóch tysięcy kilometrów, opocznianin wraz ze znajomymi ulokował się w kempingu w Chamonix. Mężczyźni byli pod wrażeniem roztaczających się stamtąd widoków. Od południa widać było śnieżny szczyt Mont Blanc, a po południowej stronie zielone zbocze innego alpejskiego wzniesienia. ? Najlepsze czekało na nas jednak o poranku. Smugi światła rozchodzące się promieniście pomiędzy skalnymi zębami Alp. Takie poranki są chyba tylko w snach ? twierdzi opocznianin.
Aby odpowiednio przygotować się do wspinaczki na najwyższy europejski szczyt, Paweł i jego współtowarzysze starali się jak najwięcej wędrować. W przeciągu kilku dni zdobyli kolejno Montenvers, Merdeglas i Aiguille du Midi, z każdym kolejnym szczytem coraz bardziej doceniając piękno Alp.
21 sierpnia nastąpił kulminacyjny punkt wyprawy Polaków, a mianowicie zmierzenie się z najwyższym europejskim szczytem. Wspinaczkę rozpoczęli z samego rana, ponieważ zależało im na zdobyciu góry od jej podstaw, a nie ułatwienie sobie trasy poprzez wyjazd w górę kolejką. Około godz. 15 dotarli do Nid D?Aigle (2372), skąd już niewiele drogi zostało im do miejsca odpoczynku. Na wysokości około 2800 m n.p.m strudzeni zainstalowali się w kamiennym przytulisku z dwoma izbami. ? Po chwili odpoczynku przystąpiliśmy do zdobywania wody, które polegało na wykopaniu w połaci śniegu dziury i wydobycia z niej czystych brył, które następnie topiliśmy przy użyciu turystycznego palnika ? opowiada opocznianin.
Po kilku godzinach snu, około północy, grupa wyruszyła dalej, tym razem w kierunku schroniska Tete Rouse (3160). Po krótkim odpoczynku mężczyźni ruszyli dalej, teraz już jednak z kaskami ochronnymi na głowach. ? Odłamki skalne potrafią podnieść ciśnienie nawet najbardziej odważnym ? wyjaśnia Paweł Karbownik. Kolejnym punktem docelowym było schronisko Goutier (3817). Ten odcinek trasy był bardzo męczący dla polskich alpinistów, ponieważ momentami szlak prowadził po skałach i musieli piąć się pionowo w górę po metalowych linach. ? Było naprawdę ciężko, a waga plecaka wydawała się coraz większa ? opowiada Paweł.
Następny etap okazał się jednak jeszcze trudniejszy. Na wysokości 4000 m n.p.m. wszystko spowite jest przecież grubą warstwą śniegu i nieodzowne są wówczas raki na butach, czekany w rękach i uprzęże na biodrach. Z każdym kolejnym metrem w górę było ciężej. Paweł i jego koledzy zaczęli odczuwać coraz bardziej zmniejszające się stężenie tlenu, jednak myśl o celu wyprawy dodawała sił i pchała naprzód. ? Tak bardzo chcieliśmy zdobyć ten szczyt! Jednak z warunkami atmosferycznymi nie wygraliśmy. Na wysokości około 4500 m n.p.m. zaczęło nam brakować tlenu, a śnieg był tam już bardzo miękki i raki całkiem nam w nim tonęły. Dlatego, mimo, że już widzieliśmy nasz upragniony cel, szczyt Mont Blanc, musieliśmy zawrócić. W przyszłym roku na pewno tu wrócimy i wówczas Dach Europy będzie nasz ? podsumował opocznianin.


Nal   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 40 (847) z dnia 4 Października 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »