tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Obronny pesymizm

 
Psycholodzy odkryli zjawisko, które wygląda na paradoks ? ludzie mogą stawać się pesymistami, marudzić i narzekać na swoje życie po to, aby poczuć się lepiej! Pesymizm może być sposobem na poprawianie sobie nastroju!



Nie mam szans na zdobycie pracy. Ciąży nade mną jakieś przekleństwo, ciągle jestem chory i dlatego nic mi się nie udaje. Ten kraj jest okropny i nie ma sensu się o cokolwiek starać? Jeśli czegoś potrzebuję, to na pewno tego nie dostanę? Nigdy już nie znajdę kogoś, kogo można pokochać? ? takie przekonania mogą być objawem ochronienia swojego poczucia wartości!
Poczucie własnej wartości jest dla człowieka bardzo ważne. Nawet jeśli nie jest ono zbyt wysokie, to i tak bronimy się przed jego dalszym pogorszeniem się. Niektóre z obronnych strategii, jakie się w tym celu stosuje są korzystne (np. dążenie do dobrego wykonywania swoich zadań), inne są szkodliwe! Do tych drugich należy samoutrudnianie.

Czym jest samoutrudnianie?
W pewnym eksperymencie studenci wiedzieli, że następnego dnia będą wykonywać testy inteligencji. Połowę z nich przekonano, że te testy są niewrażliwe na emocje: ?Obojętnie jak będziecie się czuli ? dobrze czy źle ? wynik testu będzie taki sam?. Drugiej połowie powiedziano, że: ?Wynik w teście zależy od stanu emocjonalnego. Ludzie, którzy się dobrze czują, osiągają wyższe wyniki, ci którzy źle, niskie?.
W jakim nastroju przyszli ludzie następnego dnia? W pierwszej grupie prawie wszyscy czuli się dobrze. Jednak w tej drugiej grupie wielu ludzi miało podły nastrój, bolała ich głowa lub mówili, że ?mają doła?.

Czuć się każdy może?
Eksperyment dowiódł dwóch rzeczy. Po pierwsze ludzie potrafili (świadomie lub nieświadomie) zmienić swoje samopoczucie (dlatego druga grupa czuła się gorzej niż pierwsza). Po drugie użyli tej umiejętności po to, aby zepsuć sobie samopoczucie przed testem! Tylko dlaczego coś takiego zrobili? Czy to nie jest bez sensu? Czy nie powinni raczej starać się poprawić sobie nastrój, skoro miało to podnieść wyniki w teście?
Okazało się, że ważniejsze od uzyskania wysokiego wyniku jest posiadanie wymówki na ewentualność porażki: ?Okej źle wypadłem w teście, ale nie dlatego że nie jestem mało inteligentny, ale dlatego, że się źle czułem tego dnia?. To sprytne wytłumaczenie chroni poczucie wartości. Niestety wzbudzenie złego nastroju w przekonaniu osób badanych obniżało też szanse na uzyskanie naprawdę dobrego wyniku. Wygląda więc na to, że ludzie poświęcili dobry wynik (na którym przecież im zależało), ?sprzedając go? za ochronę poczucia wartości.

Korzyści i straty
Właśnie ten mechanizm psycholodzy nazywają samoutrudnianiem: jeśli zależy nam na osiągnięciu jakiegoś celu (np. znalezieniu pracy, partnera, wyższych zarobkach, sukcesie itp.), ale nie wierzymy, że nam się to uda, to będziemy przygotowywać przeszkody, które usprawiedliwią nasz brak starań i sukcesów. Za takie wymówki służą choroby, złe samopoczucie, bycie pesymistą, przekonanie, że żyje się w podłym kraju lub, że rząd jest do niczego itp. Każda wymówka jest dobra, jeśli pozwala pozbyć się odpowiedzialności za własną bierność i brak wysiłków.
Psycholodzy traktują samoutrudnianie jako szkodliwą skłonność. Na krótko chroni ona bowiem poczucie wartości, ale na dłuższą metę prowadzi do rezygnacji z wysiłków w celu poprawienia swojego losu, godzenia się na własną bierność i marazm. Nie wykorzystujemy swoich szans życiowych, unikamy wyzwań, co ostatecznie prowadzi do prawdziwego braku osiągnięć. I wtedy samoocena rzeczywiście cierpi.


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 46 (801) z dnia 16 Listopada 2012r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »