Nowe boisko

11 grudnia oficjalnie oddany został do użytku kompleks boisk przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Opocznie. Jest to niewątpliwy powód do dumy starostwa, dla którego kto wie czy nie była to sztandarowa inwestycja oświatowa w tej kadencji. Nowe kompleks boisk szkolnych, w skąd którego wchodzą boiska do piłki ręcznej, piłki koszykowej, piłki siatkowej, skocznia do skoku w dal i trójskoku, bieżnia okólna dł. 220 m wraz z bieżną prostej 60 m, rzutnia pchnięcia kulą, trybuny dla widzów, ogrodzenie zabezpieczające za bramkami oraz ciągi komunikacyjne wraz z ogrodzeniem boiska, odwodnieniem terenu, oświetleniem oraz ogrodzenie terenu działki, warte w sumie ponad 1,8 mln złotych zostały wybudowane dzięki wsparciu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007-2013 w wysokości 1.551.639,48 zł. Starostwo wyłożyło brakujące około 235 tys. złotych.
W bardzo zimne, wietrzne popołudnie, na boisku zebrali się zaproszeni goście: wicekurator oświaty Konrad Czyżyński i dyrektorka delegatury Kuratorium w Piotrkowie Urszula Rorat, radni Sejmiku Województwa Łódzkiego Wiktor Olszewski i Jan Rożenek, prezes WFOŚiGW Andrzej Budzyński, przedstawiciele gmin i uczniowie. Był również Grzegorz Piechna, chyba jedyny zawodnik na świecie, który w każdym swoim meczu w reprezentacji strzelał gola przeciwnikom. Po przywitaniu przybyłych, wprowadzeniu sztandaru i zapaleniu olimpijskiego znicza odegrano hymn, kompleks boisk poświęcił ks. kanonik Mieczysław Głogowski, po czym nastąpiło przecięcie wstęgi trzymanej przez uczennice szkoły.
Tradycyjnie zaproszeni goście zainaugurowali sportową działalność boisk strzelając rzuty karne, ale ze skutkiem identycznym jak nasza reprezentacja. Zakończenie części „plenerowej” uświetnił pokaz sztucznych ogni. Po którym zaproszono wszystkich od obejrzenia części artystycznej, przygotowanej przez uczniów ZSP nr 1.
I na tym w zasadzie można by zakończyć naszą relację, gdyby nie jedno ale. Było przeraźliwie zimno, to fakt. Silny wiatr i bardzo wilgotne powietrze potęgowały wrażenie zimna. To wszystko prawda i chyba tym właśnie można tłumaczyć, że podczas grania hymnu narodowego trzej panowie, starosta Józef Róg, wicestarosta Jan Wieruszewski oraz radny wojewódzki Jan Rożenek nie zdjęli czapek z głów. Uczynili to dopiero podczas modlitwy przy poświęceniu boiska.