tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Aktualności

 Niektóre z moich spotkań z księdzem prałatem…

 



Podczas mszy przy kościele Marii Magdaleny


Już w kilka miesięcy po objęciu probostwa w parafii pw. św. Bartłomieja w Opocznie z inicjatywy księdza Jana Wojtana powstaje wydawnictwo „Natanael”. Do dziś ono istnieje i wydaliśmy wspólnie 88 numerów. Zostały mi w pamięci organizowane przez księdza proboszcza coroczne spotkania w styczniu połączone z dyskusją nad treścią parafialnego pisma. W miłej rodzinnej atmosferze wspólnie z Akcją Katolicką wspominaliśmy przeżyty rok. Na koniec, my piszący artykuły otrzymywaliśmy drobne upominki ufundowane przez księdza dziekana.
Z przybyciem do Opoczna księdza prałata łączy się powstanie chóru kościelnego przy parafii Podwyższenia Krzyża Świętego. Chór ten, którego byłem opiekunem merytorycznym powstał w ostatnich miesiącach 1997 r. Cieszył się z tego, gratulował mi kilkakrotnie i zachęcał do udziału w nabożeństwach w kościele pw. św. Bartłomieja. I tak się stało. 3 czerwca 2007 r. chór śpiewał podczas wszystkich mszy św. tej niedzieli. W przerwach między mszami częstował członków chóru słodyczami i gratulował dobrego wykonywania pieśni kościelnych. W rozmowie informowałem o pracy naszego chóru i zaprosiłem do udziału w organizowanej wycieczce w czasie wakacji. Bardzo cieszył się z zaproszenia, ale ze względu na brak czasu w niej nie uczestniczył. W nagrodę jednak za udział naszego chóru w tej całodziennej uroczystości niedzielnej ufundował nam autokar na wspomnianą wycieczkę do Kazimierza nad Wisłą.
Zwróciłem uwagę, że ksiądz Jan brał udział (choć na chwilę) we wszystkich uroczystościach, na które był zaproszony. Wielokrotnie mu towarzyszyłem. Pozostały mi w pamięci spotkaniach z okazji inauguracji roku akademickiego w oddziale zamiejscowym, wtedy jeszcze, Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Opocznie. Rozpoczęcie każdego roku akademickiego opoczyńskich studentów było połączone z modlitwą i życzeniami dla nas wykładowców i studentów od ks. dziekana Jana Wojtana.
Bardzo często odwiedzał Muzeum Regionalne, którego byłem wieloletnim dyrektorem. Ksiądz Jan choć na kilka chwil pojawiał się na otwarciach wystaw czy uroczystościach patriotycznych. Ciągle gdzieś się śpieszył, przepraszał, że musi już iść, ale nigdy nie odmawiał… takiego go zapamiętam.
Kustosz dyplomowany
dr Jan Łuczkowski


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 46 (645) z dnia 20 Listopada 2009r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »