tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Drzewica

 Nie wiadomo czy pojedzie na igrzyska

 
Piętnaste miejsce Grzegorza Kiljanka w mistrzostwach Europy seniorów w kajakarstwie górskim. Mimo szóstej z rzędu wygranej z Grzegorzem Wójsem nasz kanadyjkarz nie jest pewny udziału w Igrzyskach Olimpijskich. Najprawdopodobniej dojdzie do dogrywki



Grzegorz Kiljanek nie poddaje się w walce o Igrzyska Olimpijskie


Zgodnie z planami sztabu szkoleniowego kadry, mistrzostwa Europy miały być trzecim i ostatnim etapem krajowej kwalifikacji olimpijskiej. ? Te zawody to finisz kwalifikacji do igrzysk ? zapowiadał na oficjalnej stronie Polskiego Związku Kajakowego pierwszy trener reprezentacji, Janusz Żebracki.
Czempionat kontynentu był szczególnie ważny dla drzewiczanina Grzegorza Kiljanka, walczącego o bilet do Londynu z Grzegorzem Wójsem. Jak wiadomo, w ubiegłym roku góral z Nowego Sącza uzyskał dla Polski miejsce olimpijskie w C?1, ale w tym sezonie regularnie przegrywa z ?Małym?. Zawodnik Ludowego Klubu Kajakowego Drzewica wygrał eliminacje do kadry narodowej, czterokrotnie pokonując Wójsa podczas regat w Krakowie i Liptowskim Mikulaszu. Żeby pojechać na igrzyska, znowu musiał okazać się lepszy.
Mistrzowskie starty na torze Eiskanal zainaugurowano w czwartek, 10 maja. Do kwalifikacji w kanadyjkach jedynkach przystąpiło 44 zawodników, w tym cała europejska czołówka. O ostatecznych wynikach decydował wynik lepszego z dwóch przejazdów.
Nasz zawodnik popłynął świetnie. Uzyskał jedenasty czas (96,32 s ? gorszy od zwycięzcy tylko o 3,29 s) i pewnie awansował do półfinału. Po raz kolejny pokonał Wójsa, który zajął szesnaste miejsce i także cieszył się z awansu.
Decydujące przejazdy z udziałem dwudziestu najlepszych kanadyjkarzy rozegrano w sobotę. Trasa była trudna. Liczyliśmy, że wysoka forma Kiljanka pozwoli mu na wejście do finału. Tak się jednak nie stało.
?Mały? popłynął bez punktów karnych, ale uzyskał dość odległy rezultat (106,59 ? o 6,52 s gorszy niż zwycięzca), nie awansował do finału i ostatecznie wywalczył piętnastą pozycję.
? Na początku przejazdu zanotowałem delikatną stratę. Dalszą część trasy przejechałem uważnie, pewnie i bez ryzyka, ponieważ było więcej do stracenia niż zyskania ? relacjonuje. ? Ogólnie po mistrzostwach mam mieszane uczucia.
Niedosyt pozostał, ale najważniejsze, że Grzesiek znowu wyraźnie pokonał Wójsa, który był dopiero dziewiętnasty ze stratą ponad 4 s do Kiljanka (zarobił 4 pkt karne). Główne zadanie zostało więc zrealizowane. Dodajmy, że mistrzem Europy został Niemiec Sideris Tasiadis.
Drzewiczanin, wspólnie z Wójsem i Grzegorzem Hedwigiem, wystartował jeszcze w zespole C?1x3. Polska drużyna trąciła dwie bramki, zajęła siódme miejsce i nie weszła do finału. Należy to uznać na niespodziankę in minus.
Mistrzostwa Europy okazały się dla biało?czerwonych nieudane. Finałowe lokaty wywalczyli tylko dwaj kajakarze. Dariusz Popiela zajął miejsce dziewiąte a Mateusz Polaczyk dziesiąte. Natalia Pacierpnik w K?1 kobiet wywalczyła pozycję piętnastą, podobnie jak dwójka kanadyjkarzy Marcin Pochwała ? Piotr Szczepański. Drużyna C?2x3 była czwarta, natomiast zespół K?1x3 mężczyzn szósty. Według trenera kadry, mistrzostwa zostały potraktowane jako start kontrolny przed Igrzyskami Olimpijskimi.

* * *
Po regatach w Augsburgu mieliśmy poznać ostateczny skład, który wyjedzie do Londynu na najważniejsze regaty czterolecia. Zestawienie znamy, ale niepełne.
Już wcześniej było wiadomo, że bilety olimpijskie wywalczyli Mateusz Polaczyk w K?1 oraz Marcin Pochwała z Piotrem Szczepańskim w C?2. Teraz kropkę nad ?i? postawiła Natalia Pacierpnik. W Londynie wystartuje więc dwoje zawodników, którzy pochodzą z Drzewicy, ale od kilku lat reprezentują barwy Krakowskiego Klubu Kajakowego ? Piotrek i Natalia.
Jedyny przedstawiciel Ludowego Klubu Kajakowego Drzewica nadal musi walczyć o igrzyska. Mimo sześciu z rzędu zwycięstw nad Wójsem nie otrzymał olimpijskiej nominacji.
W nieoficjalnej klasyfikacji (o dziwo, regulaminu nigdzie nie opublikowano, istnieje tylko wersja ustna) obaj kanadyjkarze zdobyli po sześć punktów, tyle że zdecydowanym liderem sezonu jest drzewiczanin. A zgodnie z ideą kwalifikacji, na igrzyska miał jechać zawodnik najlepszy. Wyniki mówią same za siebie: najlepszym polskim slalomistą w kanadyjkach jedynkach jest Grzegorz Kiljanek.
Wszystko wskazuje na to, że w C?1 zostanie rozegrana dogrywka, którą przy równej ilości punktów przewiduje oficjalny kalendarz PZKaj. Dodatkowy, czwarty etap kwalifikacji miałby się odbyć podczas Pucharu Świata we francuskim Pau, 15?16 czerwca ? na półtora miesiąca przed regatami olimpijskimi! O dogrywce mówiło się w Augsburgu, jednak nikt nie wie, czy dojdzie ona do skutku. Oby doszła.
Na razie Grzesiek przez dwa tygodnie będzie trenował w Drzewicy. Później kadrowicze wyjeżdżają do Londynu na kolejną konsultację. Nasz zawodnik nie ma pewności, czy dostanie powołanie.
Jeśli pojawią się nowe informacje w sprawie kwalifikacji, na pewno je zaprezentujemy.


pe   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 20 (775) z dnia 18 Maja 2012r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »