tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Nerwowa powiatowa

 
W środę, 21 sierpnia odbyła się XXVII sesji Rady Powiatu. Posiedzenie trwało tylko dwie godziny, ale obfitowało w ostre polemiki ? głównie między byłym starostą a rządzącą koalicją. Na linii ognia znalazła się także gmina Paradyż


Początek sesji przebiegał pod znakiem międzysesyjnego sprawozdania z prac Zarządu Powiatu. Za sprawą radnego Jana Wieruszewskiego pytań nie zabrakło. Były starosta zapytał najpierw o pieniądze, które Zarząd Powiatu przeznaczył na remont w Zespole Szkół Technicznych w Mroczkowie Gościnnym, oraz o budynek szkoły, położony w parku. Odpowiedział starosta Marek Ksyta: ? ZST to mała szkoła, która ze względów demograficznych przeżywa kryzys. Wspólnie z jej dyrektorem podejmujemy działania, by zachęcić młodzież do nauki w Mroczkowie. Decyzją Zarządu Powiatu przeznaczyliśmy 120 tys. zł na utworzenie siłowni, remont boiska oraz poprawę infrastruktury w szkole. Zakup siłowni wychodzi naprzeciw porozumieniu, jakie ZST podpisało z jednostką komandosów w Lublińcu.
Starosta podkreślił, że przy obecnej liczbie młodzieży szkoła pomieści się w jednym gmachu ? budynku głównym. Pałacu nie będzie wykorzystywać. Z parkowego obiektu chciałaby natomiast korzystać fundacja ?Budzimy nadzieje? z Drzewicy, choć na razie żadne decyzje nie zapadły.
Radny Marcin Baranowski powrócił do wniosku o zorganizowanie akcji informacyjnej na temat nocnej i świątecznej opieki lekarskiej. Ocenił, że o akcji nic nie słyszał. Dyrektorka Wydziału Zdrowia, Maria Sołtysiak zaznaczyła, że informacje zostały rozesłane do wszystkich parafii w powiecie, zostały też zamieszczone na stronie internetowej starostwa. Czemu akurat do parafii ? nie wyjaśniła.
W kolejnej wypowiedzi radny Baranowski zapytał dlaczego troje radnych ? Anna Reszelewska, Bogdan Kubiszewski i Marcin Baranowski ? nie zostało zaproszonych na wojewódzkie obchody Święta Policji w Opocznie. ? Od stycznia czujemy się nieco dyskryminowani? powiedział. Nie spodobały mu się również komentarze przewodniczącego Rady. Na ripostę długo nie czekał. ? Ostre słowa, panie radny ? odpowiedział Andrzej Kopania. ? Zaproszenie z KWP wpłynęło na moje ręce dla całej Rady. Postanowiłem o telefonicznym zawiadomieniu radnych przez pracowników Biura Rady. Mamy dowody, że do trojga wymienionych osób były wykonywane telefony.
W punkcie ?zapytania i interpelacje? Jan Wieruszewski przedstawił problem, z którym borykają się rowerzyści na ulicy Piotrkowskiej w Opocznie. ? Chodzi o ścieżkę rowerową ? rozpoczął. ? De facto jej nie ma, ponieważ istnieje tylko oznakowanie pionowe. Poziomego brakuje, co jest powodem kłopotów osób jeżdżących rowerami. Wnioskuję o wystąpienie do burmistrza Opoczna o zajęcie się tą sprawą. Zarząd Powiatu wystąpi z wnioskiem, przy czym starosta Ksyta ocenił, że do wytyczenia ścieżki rowerowej przy Piotrkowskiej potrzebna byłaby najpierw przebudowa ulicy.
Przy sprawozdaniu z wykonania budżetu za pierwsze półrocze 2013 głos ponownie zabrał radny Wieruszewski, podejmując temat niższych wpływów z odpisów podatkowych. Marek Ksyta poinformował, że według wstępnych szacunków tegoroczne dochody powiatu z tytułu podatków od osób prawnych i fizycznych będą niższe o ok. 700?800 tys. zł.
Półroczne sprawozdanie z prac Komisji Rewizyjnej odczytał jej przewodniczący, Przemysław Skrzypek. Informacja spotkała się z bardzo ostrą krytyką Jana Wieruszewskiego, który powrócił do styczniowej zmiany władz powiatu. ? Czytałem ten protokół z niesmakiem. Komisja Rewizyjna utraciła zaufanie. Na pierwszym posiedzeniu oceniła działania władz powiatu bardzo źle, a na piątym posiedzeniu dobrze ? mówił. ? Jestem zażenowany takim działaniem. Jak nie potraficie właściwie oceniać, to podajcie się do dymisji, a nie kogoś odwołujecie. Wypowiedź byłego starosty przeszła bez echa.
Po przerwie ruszył blok uchwał. Radni przyznali prawie 50.000 zł na konserwację bocznego ołtarza w kościele cmentarnym pw. św. Marii Magdaleny wraz z obrazem św. Bartłomieja.
Na mocy innej uchwały, drogą powiatową stał się odcinek drogi wojewódzkiej nr 726, stanowiący część placu Kilińskiego od ul. Inowłodzkiej do skrzyżowania z ul. Perzyńskiego.
W punkcie ?zapytania i wolne wnioski? były starosta zarzucił przewodniczącemu Rady i staroście dyskryminację gminy Paradyż: ? Panowie, chcecie zmienić mapę powiatu. Na dożynkach w Paradyżu nie było nikogo z Zarządu Powiatu. Traktujmy wszystkich mieszkańców jednakowo. Ripostował Marek Ksyta: ? Wszystkie gminy i ich mieszkańców traktujemy równo. Tak się złożyło, że w dniu dożynek w Paradyżu odbywały się uroczystości patriotyczne na Diablej Górze, współorganizowane przez powiat. Obecność na obchodach była naszym obowiązkiem. Oddaliśmy hołd bohaterom. W tym czasie reprezentantami powiatu na dożynkach gminnych w Paradyżu byli trzej członkowie Rady Powiatu. Deprecjonowanie tych osób jest nie na miejscu.
Jan Wieruszewski nie dawał za wygraną. ? Gdybyście chcieli, to byście byli. Po prostu nie lubicie gminy Paradyż. Do dyskusji włączył się obecny na sali wójt gminy Paradyż, Wojciech Rudalski: ? Rolnicy z naszej gminy nie będą się obrażać, że nie było nikogo z Zarządu Powiatu. Szkoda tylko, że żaden z radnych nie zabrał głosu w imieniu władz powiatowych. Warto, żeby podczas każdych dożynek gminnych ktoś ze starostwa dziękował rolnikom.
Wójt poruszył temat związany z promocją powiatu. Skrytykował folder wydany z okazji Dnia Powiatu Opoczyńskiego. ? Jest od Sasa do Lasa ? ocenił. Wójtowi nie spodobał się fakt zamieszenia trzech fotografii ukazujących zabytki z gmin Opoczno, Drzewica i Żarnów. ? Kto stwierdził, że te trzy obiekty są symbolami powiatu? Pominięcie innych gmin jest działaniem nieprzemyślanym. Prosiłbym na przyszłość, żeby wszystkie gminy traktować jednakowo ? mówił. ? Nie tak powinno wyglądać budowanie marki powiatu. Ja się nie czepiam, ale wizerunek musi być przemyślany. Jednocześnie przyznał, że Paradyż weźmie udział zarówno w święcie powiatu w Opocznie jak i dożynkach powiatowych w Sławnie.
Do zarzutów ustosunkował się Marek Ksyta. ? Uważam, że pan jednak się czepia ? opowiedział. ? Sam mógłbym również zapytać o kształtowanie wizerunku gminy Paradyż, ale czepiać się nie chcę. Starosta mówił o symbolach powiatu, wyjaśnił, dlaczego w folderze zamieszczono zdjęcia budowli kościelnych z Opoczna i Żarnowa oraz drzewickiego zamku. Po raz kolejny zwrócił się do Wojciecha Rudalskeigo: ? Cieszymy się z pańskiego uczestnictwa w naszych uroczystościach, ale nie powiedział pan, że jest przeciwny organizacji dożynek powiatowych.
O opanowanie emocji apelował przewodniczący Kopania: ? Zbliża się nasze święto, po co mamy się szarpać. Apelował o wyciszenie emocji. Jan Wieruszewski nie tylko się nie wyciszył, ale i przystąpił do kolejnego ataku. ? Jeśli mówimy o święcie powiatu, o patronie, to mówmy prawdę. Tylko prawda nas wyzwoli, musimy się obudzić ? nawoływał. ? Jako starosta byłem tu sam, miałem wielu przeciwników, którzy próbowali robić różne rzeczy. Może kiedyś to ujawnimy. Wójt ma rację, wszystkie gminy powinny być traktowane równo. Zwracałem na to uwagę, ale było dużo rozgrywających, którzy mieli interes, by dzielić różne samorządy. Ja bym zrobił porządek, ale nie dało się z tym koalicjantem.
Wymianę zdań zakończył wójt Rudalski, potwierdzając, że jest przeciwnikiem dożynek powiatowych. ? Jestem jedyną osobą, która mówi to, co myśli wielu ? powiedział. (Dożynki powiatowe w Paradyżu odbyły się w 2007 roku i wtedy wójt był za? przyp. red.).
Kiedy emocje opadły, Andrzej Kopania zaprosił zebranych na uroczystą cześć sesji, która odbędzie się 24 sierpnia w MDK, po czym zamknął obrady.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 34 (841) z dnia 23 Sierpnia 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »