tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Aktualności

 Mroczków w Warszawie

 
Uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych w Mroczkowie Gościnnym oddali hołd Parze Prezydenckiej





Czwartek, 15 kwietnia godz. 21.50 – wyruszamy do Warszawy. 23.30 – stolica zdobyta. Przed nami jeszcze dotarcie na miejsce. 23.45 – stajemy w kolejce, która zdaje się nie mieć końca. Dowiadujemy się, że przewidywany czas oczekiwania na wejście to 15 godzin. Przez chwilę panuje cisza, jednak skoro już dotarliśmy, to zostajemy.
Ludzie dochodzący do kolejki zdają się mieć mieszane uczucia – czy zostać? My decyzję już podjęliśmy. Mija pierwsza godzina, poszło bardzo sprawnie, pokonaliśmy dystans 120 metrów – co za radość! Jak tak dalej pójdzie, to dość szybko wejdziemy, by oddać hołd Parze Prezydenckiej. Nadzieja jest chwilowa. Staliśmy w miejscu około 30 minut zanim przesunęliśmy się o jakieś 30 metrów. I tak do godziny trzeciej rano.
Jest ciemno, jesteśmy zmęczeni, ale coraz bliżej celu. W trakcie oczekiwania na swoją kolejkę nawiązujemy kontakt z ludźmi z Nowego Targu. Czas jest wypełniony bardzo ciekawą rozmową i nikt nie myśli o bolących nogach, głodzie czy pragnieniu. Zresztą atmosfera jest tak rodzinna, że ludzie dzielą się jedzeniem i piciem, użyczają składanych siedzeń. Młodzież w ciszy i skupieniu trwa w oczekiwaniu na swoją kolej wejścia do Pałacu Prezydenckiego.
Organizacyjnie na początku może nie było rewelacyjnie, ale już o trzeciej rano nadchodzi nieoczekiwana zmiana. W końcu Straż Miejska i policja pomaga zaprowadzić ład w całym marszu milczenia. Rozwidnia się, jednak końca kolejki nie widać! Zatrzymujemy się i tak około godziny. Rozpoczyna się walka ze zmęczonym organizmem, ogarnia nas sen. Zaczyna świtać, a my niczym ślimaki przesuwamy się do przodu. Nasze kwiaty zdają się wołać: „zostawcie nas” gubiąc kilka płatków.
Godzina 6.00 jesteśmy już blisko, zaczynamy się ustawiać, depczemy sobie po nogach, nikt nie protestuje – to zmęczenie. 7.00 – przechodzimy bramkę, ustawiamy się parami. Emocje dodają nam sił, nie myślimy o zmęczeniu lecz łączymy się w bólu z wszystkimi, których ta tragedia dotknęła. Od tej pory każdy z nas zachowuje milczenie.
8.40 – jesteśmy przed Pałacem, za chwilę nasza kolej. Idziemy. Przekroczyliśmy pierwszy próg, tam fotografie osób pracujących w Kancelarii Prezydenta – osób, które zginęły tragicznie w katastrofie pod Smoleńskiem. Kolejne pomieszczenie to już trumny zmarłych tragicznie. Idziemy schodami do kolejnego pomieszczenia. Wchodzimy, stajemy naprzeciw Pary Prezydenckiej w milczeniu oddajemy hołd, składamy kwiaty. Po wyjściu nikt nie myśli o zmęczeniu, jesteśmy dumni – wytrwaliśmy! Jeszcze tylko wpis do księgi kondolencyjnej. O 9.20 opuszczamy Pałac.
W drodze powrotnej uczniowie dzielą się swoimi przeżyciami. Nie przypuszczali, że naród może się tak solidaryzować. Są dumni, że wytrwali i doświadczyli na sobie wartość jedności narodu.
Zespół Szkół Rolniczych w Mroczkowie Gościnnym reprezentowali uczniowie: Michał Brola, Wojciech Wojtarek, Hubert Kostrzewa, Piotr Sitkowski oraz nauczyciel Dariusz Jurek – organizator wyjazdu.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 16 (667) z dnia 23 Kwietnia 2010r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »