Trochę bliżej gazyfikacji

Kilka lat temu zaczęło być głośno o projekcie „Opoczno” zakładającym gazyfikację terenów pięciu gmin: Opoczna, Drzewicy i Białaczowa oraz Gielniowa i Rusinowa w powiecie przysuskim. Projekt stworzyła firma Gen Gaz Energia SA z Poznania - największy prywatny dystrybutor gazu ziemnego w Polsce. Według planów, przyłącza gazowe miały być budowane już w 2010 roku. Całość kosztów inwestycji pokryłaby poznańska spółka.
Realizacja projektu stanęła jednak pod znakiem zapytania, ponieważ Gen Gaz napotkał na szereg problemów. Mówił o nich w Drzewicy Jaromir Lipiec, członek zarządu firmy, gość czerwcowej sesji Rady Gminy i Miasta. Jak przyznał, Gen Gaz dysponuje odpowiednim zasobem finansowym, ale to tylko jeden z warunków realizacji inwestycji. Drugim jest zgoda na przyłączenie do systemu gazociągu wysokiego ciśnienia a trzecim gwarancje dostaw gazu od Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA.
I tu zaczęły się schody. Firma uzyskała co prawda roczną zgodę na przyłączenie do gazociągu już w 2006 roku, ale później natrafiła na opór Mazowieckiej Spółki Gazownictwa. Monopolista wydał decyzję negatywną i tym samym zablokował projekt.
Podczas sesji w Drzewicy uznano jednak, że porozumienie pomiędzy Gen Gazem a gminami nadal obowiązuje. Samorządy zobowiązały się, że teraz one przystąpią do działania i wystąpią do Mazowieckiej Spółki Gazownictwa o rozpoczęcie oficjalnych rozmów. Na przedstawiciela zainteresowanych gmin wybrano burmistrza Drzewicy.
Do spotkania z kierownictwem Mazowieckiej Spółki Gazownictwa doszło w środę, 14 października. Miejscem narady była warszawska siedziba MSG. W rozmowach trwających półtorej godziny wzięli udział burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski, wicewójt Białaczowa Barbara Goworek, wójt Rusinowa Grzegorz Kraska i wójt Gielniowa Władysław Czarnecki.
Wydaje się, że narada przyniosła oczekiwane efekty. - Krok do przodu został wykonany - ocenia burmistrz Reszelewski. Co powinno ucieszyć firmę z Poznania, zarząd Mazowieckiej Spółki Gazownictwa zadeklarował, że wyda Gen Gazowi nowe warunki przyłączenia do gazociągu wysokiego ciśnienia, jeżeli ten o takowe wystąpi. Gdyby więc inwestor otrzymał zgodę a potem kupił odpowiednią ilość gazu od Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA, inwestycja mogłaby wreszcie ruszyć. Gminy czekają teraz na ruch ze strony Gen Gazu.
O dalszym rozwoju sprawy będziemy informować.