tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

  Gładzenie kory mózgowej

 
Gdybyśmy jakąś czynność ćwiczyli codziennie przez kilka godzin ? np. uczyli się języka ? każdy z nas wkrótce byłby inteligentnym poliglotą. Dlaczego wolimy ten czas oddać telewizorowi?


Przeciętna osoba spędza przed TV kilka godzin dziennie. Tak regularne i intensywne wykonywanie jakiejkolwiek czynności zmieni człowieka ? jego obraz świata, nastawienie, wyobrażenia, zachowanie? Dlaczego więc patrzymy w ekran tak długo? Co nam to daje?

Poprawa nastroju?
Być może oglądamy telewizję dla przyjemności? Hm?, to brzmi rozsądne, ale? Oglądamy przecież mnóstwo treści, które wcale nie są przyjemne i nie podnoszą nas na duchu. Przeciwnie! Wiadomości naszpikowane są informacjami o nieszczęściach i kataklizmach. Wydarzenia sportowe wywołują stres, zwłaszcza jeśli ulubiona drużyna przegrywa. W filmach przedstawiana jest niebywała ilość morderstw, zdrad, intryg i podłości.
To nas wcale nie pociesza. Przeciwnie! Odkryto, że osoby, które często oglądają TV mają też wyższe poczucie zagrożenia, wydaje im się, że świat jest bardziej niebezpieczny niż jest naprawdę i są mniej zadowolone z urody swoich partnerów.

Oczyszczenie
Być może więc oglądamy nieprzyjemne treści, bo daje to nam jakiś rodzaj oczyszczenia? Jeśli ktoś żywi mordercze instynkty wobec, np. swojego szefa, może czuć jakiś rodzaj ulgi, widząc bohatera, który robi szefowi świństwo. Osoba nieszczęśliwa w małżeństwie przechodzi katharsis, obserwując ulubionego bohatera serialu, który też ma kłopoty małżeńskie? Oglądanie TV byłoby więc "realizacją zastępczą", "oczyszczającą abluncją".
To też brzmi rozsądnie. Niestety badania i tego nie potwierdzają. Oglądanie "złych" treści na ekranie nie "oczyszcza duszy" z napięcia. Przeciwnie, raczej to napięcie kumuluje.

Telewizyjne ognisko domowe
Może więc patrzenie w ekran nie jest związane z treściami, które są tam przedstawiane? Już jaskiniowcy patrzyli namiętnie w ognisko. To się opłacało ? przy ogniu było ciepło i bezpiecznie. Dlatego wyrobiła się u ludzi hipnotyczna skłonność do obserwowania powtarzających się bodźców ? fal morskich, chmur, telewizji itp.
Faktycznie ludzie są bardzo mało wybredni, wybierając programy telewizyjne. Ale czy wpatrywanie się w ekran może być zachowaniem wrodzonym? Taka hipoteza wydaje się zupełnie karkołomna?

Leczenie ambicji
Być może jednak naprawdę nie chodzi o to aby w telewizji coś zobaczyć, ale tylko ją oglądać? W pewnym eksperymencie proszono ludzi, żeby rozwiązywali zadania, po których mówiono im, że odnosili sukces lub porażkę. Okazało się, że gdy potem zostawali sami w pokoju z włączonym telewizorem, to ci którym powiedziano, że ponieśli porażkę wpatrywali się w ekran o wiele dłużej niż ci, którym powiedziano o sukcesie.
Być może główną funkcją telewizji jest odwrócenie uwagi od własnych niedoskonałości? Badania pokazują, że kiedy człowiek ma wolny czas, nie zaprzątają go żadne troski, to zaczyna się nad sobą zastanawiać: Powinienem się w życiu bardziej starać? Czy wszystko jest tak, jak bym chciał? Czy jestem taki, jakim pragnę być?? itp.
Żargonem psychologów mówimy, że mając wolny czas człowiek uświadamia sobie rozbieżność między swoim "ja realnym" i "ja idealnym". I ta samoświadomość prowadzi często do przygnębienia. Na szczęcie (?) mamy telewizję (a także inne czynności, którym możemy się oddawać namiętnie ? nałogi), dzięki czemu możemy nie myśleć o sobie i tym samym uwolnić się od nieprzyjemnego stanu samoświadomości?


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 17 (824) z dnia 26 Kwietnia 2013r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

    Pokaż pełny spis treści
     
    Kontakt z TOP
    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
    oglotop@pajpress.pl

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
    tel: 44 754 41 51

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
    tel: 44 754 21 21
    top@pajpress.pl
    Artykuły
    Informator
    Warto wiedzieć
    Twój TOP
    TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
    Zarejestruj konto »