Nowa premier jest: the best!
Z super duszą, z ciała fest.
Brak szarości ? kolorowa!
Jakaś taka? młodzieżowa.
Więc gdy mówi, i doniośle,
To brzmi niczym gra na "wiośle"*.
Słowa płyną z ust: kap, kap.
Jak w muzyce jakiejś rap.
Gdyby w sejmie się śpiewało,
Exposé jej by tak brzmiało
(Miast żakietu luźna bluza,
W tle raperska, ostra muza):
W sianokosy susze,
Deszcze w grzybobranie,
Dotacje, fundusze
I kredyty tanie,
Zero klęsk, powodzi,
Aspiryn na kaca.
A wam wszystkim młodzi
Ekstra płatna praca!
Co roku na zboże
Chłopu fest dotacja.
Krowom zaś w oborze
Gaz, klimatyzacja.
Odżywianie zdrowe,
Tylko miej apetyt!
Drogi asfaltowe,
Niedrogie winiety.
Chorym leki, zioła,
Zdrowym rarytasy.
Za darmochę szkoła,
Do ostatniej klasy.
Armię, ode złego,
Dozbroję też całą.
Gdyby, w razie czego,
NATO nas olało.
Jeśli choć ciut kłamię,
Niech mi serce pęknie.
Idźmy ramię w ramię,
Jakże będzie pięknie.
Więc narodzie, w ciemno,
Rapuj razem ze mną.
Mam na wszystko leki.
Teraz i? na wieki.
Andrzej Dynkiewicz
* wiosło ? gitara
|