tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Kultura

 Dzieje upadku rodziny

 
"Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny" Tomasza Manna to obraz familii, która dorobiła się fortuny na handlu zbożem. Nestor rodu, Jan Buddenbrook, planuje dalszy rozwój przedsiębiorstwa, w co angażuje swoje dzieci: Tomasza, Chrystiana i Antonię, jednak już sam tytuł zapowiada, że życie nie sprosta jego oczekiwaniom...



Tomasz Mann, "Buddenbrookowie", Wydawnictwo Dolnośląskie, 2005



To znakomita saga rodzinna młodego wówczas, 26?letniego Thomasa Manna. Nic dziwnego, że pisarz otrzymał za tę książkę Nagrodę Nobla. Thomas Mann zaczął pisać Buddenbrooków w październiku 1897 roku, mając 22 lata. Książka była gotowa trzy lata później, w lipcu 1900 roku i została opublikowana w październiku 1901. W utworze sportretowany jest upadek (zasygnalizowany już w podtytule) zamożnej rodziny kupieckiej z Lubeki. Powieść, będącą obrazem niemieckiego społeczeństwa mieszczańskiego kilku dekad XIX wieku, cechuje charakterystyczny, pełen szczegółów styl.
Celem pisarza było stworzenie dzieła przedstawiającego konflikt między światem sztuki i interesu, sagę rodzinną, podążającą przy tym za dziewiętnastowieczną tradycją realizmu. Powieść ta jest dzisiaj jedną z najbardziej popularnych książek autora (zwłaszcza w Niemczech) i, obok "Czarodziejskiej góry", jest uważana przez wielu za jego najlepsze dzieło, celnie ukazujące XIX?wieczną atmosferę niemieckiego mieszczaństwa.
Książka jest przejściem między XIX?wiecznym stylem realizmu a symbolizmem XX wieku. Była ona także personalnym zwrotem w życiu twórczym autora, który uwalniał się stopniowo od XIX?wiecznych wpływów na rzecz eseistycznego, symbolicznego i intertekstualnego tonu jego późniejszych prac. Już w samej powieści odzwierciedlona jest perfekcja narracji, subtelna ironia oraz złożone i bardzo szczegółowe opisy, tak charakterystyczne dla późniejszych prac Tomasza Manna. Miasto, gdzie żyje rodzina Buddenbrooków, jest odwzorowane niemal perfekcyjnie i przypomina miejsce urodzenia autora, Lubekę, po części dzięki wielu detalom, jak choćby takie same nazwy ulic, choć sam Mann skrupulatnie unika bezpośredniego podawania nazwy miasta przez całą powieść.
"Buddenbrookowie" oczarowali mnie w całej rozciągłości. Jest to jedna z przyjemniejszych lektur, z jakimi przyszło mi się zmierzyć w trakcie studiów. Historia tej rodziny należy do pozycji, która trwale wyryła się w mojej pamięci i której czytanie stanowiło dla mnie nieopisaną duchową ucztę. Piękny, plastyczny język, ciekawa fabuła, genialny opis niemieckich rodzin kupieckich tamtego okresu.
Książkę czytałam kilka lat temu i przyznam, że nie pamiętam dokładnie szczegółów fabuły, ale zapadł mi w pamieci niesamowity klimat i owa aura upadku. Z pokolenia na pokolenie zanikają takie wartości jak energia, duch przedsiębiorczości i zdrowie. Ekonomiczne niepowodzenie firmy Buddenbrooków poprzedza utrata witalności oraz naiwnej pewności siebie członków rodziny. Coraz większa tendencja do uduchowiania niszczy także mentalność kupiecką.
Dzieje rodziny Buddenbrooków pochłonęły mnie całkowicie. Przeżywałam wraz z nimi kolejne narodziny, śluby, rozwody i śmierć. Warta uwagi książka wielkiego pisarza, zachęcająca do przewracania kolejnych kartek w oczekiwaniu na to, co wydarzy się później.


Nal   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 17 (824) z dnia 26 Kwietnia 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »