Nie tylko uczniowie w ramach różnych projektów edukacyjnych mogą wyjeżdżać za granicę. Nauczyciele mają tę szansę poprzez uczestnictwo w projektach organizowanych przez Agencję Narodową w ramach programu „Commenius – Mobilność przez całe życie”. Najlepszym przykładem jest dyrektorka Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Drzewicy Monika Machula, która wzięła udział w ciekawym wyjeździe do Anglii
Najpierw należało w odpowiednim czasie wypełnić wniosek, poczekać na jego rozpatrzenie i jeżeli został zaakceptowany przygotowywać się do wyjazdu. – Mój wniosek rozpatrzono pozytywnie i 2 lipca wyruszyłam w podróż do uroczego miasta na południu Anglii – Torguay – mówi Monika Machula. – Na miejscu czekała na mnie angielska rodzina, u której zamieszkałam. Mój pobyt składał się z dwóch jednotygodniowych części.
Dyrektorka ZSP pierwszy tydzień spędziła na kursie językowym szlifując angielski. Zajęcia odbywały się codziennie od godz. 9.00 do 16.00 w kilkuosobowych grupach. Grupa pani Moniki liczyła pięć osób z różnych stron świata. – Moimi kolegami byli Brazylijka, Szwajcarka oraz dwóch Hiszpanów. Rozmawialiśmy tylko w języku angielskim. Muszę przyznać, że początkowo miałam ogromne obawy co do porozumiewania się, jednak z godziny na godzinę mijały i pod koniec pobytu stanowiliśmy zgraną paczkę – wspólnie żartującą, chodzącą po pubach i sklepach – wspomina.
Wykładowcy ze szkoły, w której prowadzono kurs, oprócz nauki zapewniali szereg popołudniowych, wieczornych oraz weekendowych atrakcji. Organizowali m.in. piesze wypady po okolicy. A było co oglądać, bo Torquay to prześliczna nadmorska miejscowość związana z królową kryminałów Agathą Christie, przepiękny park Cooking Town oraz specyficzny mikroklimat, w którym rosną nawet palmy. Bardzo ciekawe były wieczorne spotkania z piosenką angielską oraz całodniowe wycieczki po regionie. Nic dziwnego, że pierwszy tydzień na Wyspach minął bardzo szybko.
– Podczas drugiego etapu wizyty moim celem była obserwacja pracy szkoły, przebiegu lekcji i metod pracy z uczniem w szkole angielskiej. Taka forma nazywana jest „Job shadowing” – mówi Monika Machula. – Trafiłam do kolejnej ślicznej miejscowości – Totness. Szkoła, w której przebywałam to college ukierunkowany na rozwój umiejętności artystycznych uczniów poprzez szereg zajęć specjalistycznych takich jak taniec, śpiew, malarstwo, rzeźba, teatr.
Pobyt w college’u przypadł na koniec roku szkolnego. Tradycją tej placówki jest organizowany corocznie tydzień tzw. activities. Uczniowie zgłaszają się na zaproponowane przez szkołę atrakcje – jazdę konną, rajdy rowerowe, wyjazdy na baseny, wycieczki do ciekawych przyrodniczo miejsc, zajęcia z gotowania, szycia, fotografii czy komputerowe. Wtedy nie ma lekcji tylko całodniowe – od godz. 9.00 do 15.00 – zajęcia zgodne z zainteresowaniami uczniów. Młodzież musi za nie dodatkowo zapłacić.
Dyrektorka ZSP miała okazję uczestniczyć w activities i wybrała atrakcje najbardziej wakacyjne m.in. paintball, wycieczki do Woodlandu, nad rzekę Dart.
– Podczas pobytu w college’u miałam możliwość obserwacji pracy angielskich nauczycieli, organizacji wycieczek szkolnych, wyglądu sal lekcyjnych i całego budynku szkolnego – ocenia na zakończenie pani Monika. – Było to fantastyczne doświadczenie w mojej karierze nauczycielskiej. |