tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdrowie

 Bliskie chybienie

 
Zdaniem psychologa

Często kierujemy się w życiu tak zwanym bliskim chybieniem. Jest to pewien sposób myślenia, który najwyraźniej widać u hazardzistów. Na przykład w ruletce gracz stawia pieniądze na trójkę i czeka aż krupier zakręci kołem. Kuleczka grzechocze, przeskakuje z jednego numerka na drugi i w końcu wpada na czwórkę. Gracz przegrywa. Ma jednak wrażenie, że był o włos od wielkiej wygranej, przecież obstawiał trójkę! Jest podniecony, czuje że jego szczęście jest tuż?tuż, wystarczy wyciągnąć rękę! Postanawia nie przepuścić okazji i zagrać jeszcze raz, choćby miał w tym celu zastawić dom lub zadłużyć się. Trzeba przecież szczęściu dać szansę! W ten sposób w ciągu jednego dnia człowiek może stracić dorobek całego swojego życia.
Swego czasu w USA programowano słynnych jednorękich bandytów tak właśnie, aby automaty dawały jak najwięcej bliskich chybień. Powodowało to bowiem, że ludzie łatwiej uzależniali się od hazardu i wydawali na gry znacznie więcej pieniędzy. Dzisiaj jest już to prawnie zabronione.

Niemal kupiłem
Na myślenie o ?bliskim chybieniu? narażeni jesteśmy jednak wszyscy, niezależnie od tego, czy jesteśmy hazardzistami. Wykorzystują to między innymi sieci hipermarketów. W jaki sposób? Hipermarket reklamuje np. bardzo korzystną przecenę powszechnie pożądanego produktu (np. nowych telewizorów plazmowych). Okazja i głośna reklama przyciąga wielu chętnych. Niestety w sklepie okazuje się, że ilość promowanych przedmiotów jest niewielka i wielu klientom towar dosłownie umknął sprzed nosa. Klient ma wrażenie bliskiego chybienia. Myśli o tym, że następnym razem trzeba po prostu szybciej przyjechać do sklepu. W dodatku po takim zdarzeniu będzie bardziej zainteresowany promocjami w tym sklepie. Dodatkowy zysk hipermarketu polega na tym, że w czasie trwania promocji rośnie sprzedaż wszystkich innych artykułów. Klienci myślą bowiem: ?Skoro już jestem w sklepie, mam pieniądze, to przy okazji chociaż zrobię zakupy??

Prawie szóstka
Uczucie ?bliskiego chybienia? pojawia się także podczas gry w totolotka. Jeśli trafiłem trzy liczby, wtedy mam wrażenie, że tylko o włos chybiłem czwartą. Myśląc o tym, przez chwilę czuję się tak, jakbym naprawdę wygrał. Jest to bardzo podniecające i powoduje, że marzę o wygranej, co wywołuje pragnienie ponownego zagrania.
?Bliskie chybienie? pojawia się także w myśleniu inwestorów giełdowych. Próbują oni przewidzieć, które akcje w przyszłości zdrożeją, a które potanieją. W końcu niektóre z tych akcji kupują. Gdy okazuje się, że dobrze wytypowali ? sądzą, że mają dobrego nosa. Ale jeśli poszły w górę akcje, których nie kupili, choć brali je pod uwagę, to także wydaje się im, że mają dobrego nosa, mimo że przecież nic nie zarobili! Po takim zdarzeniu będą bardziej skłonni do nieracjonalnego ryzyka. Właśnie na tym polega bliskie chybienie: chybiamy, ale czujemy się tak, jakbyśmy trafili. W efekcie więcej ryzykujemy i robimy to w sposób nieprzemyślany.

Marzenia nic nie kosztują
Bliskim chybienie może mieć jednak także bardzo korzystne efekty i polepszyć nasze samopoczucie. Gdy nie uda się nam osiągnąć jakiegoś celu, często myślimy: ?Prawie mi się udało?, co jest przyjemniejszą formą myślenia: ?Nie udało mi się?. W ten sposób porażka staje się łatwiejsza do zniesienia. W większości przypadków umiejętność takiego przedstawiania sobie realiów polepsza nasze samopoczucie i pozwala utrzymać dobre zdanie na swój temat.


dr Marcin Florkowski, psycholog   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 8 (763) z dnia 24 Lutego 2012r.
W dziale Zdrowie dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »