tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Białaczów

  Białaczów nie zarobi na śmieciach

 
Nowe zasady odbioru i gospodarki odpadami, jakie będą obowiązywać od 1 lipca przyszłego roku, były głównym tematem XXIV sesji Rady Gminy Białaczów, która odbyła się w środę, 12 grudnia. Rada przyjęła stawki opłaty śmieciowej znacznie niższe od pierwotnie zaproponowanych przez wójta





W ostatniej sesji w Białaczowie wzięło udział 13 z 15 radnych. Po realizacji początkowych, stałych punktów porządku, wójt poinformował zebranych o działaniach podejmowanych w okresie międzysesyjnym. Mówił m.in. o awarii urządzeń wodociągowych w Sobieniu, planowanym zakupie nowego wozu strażackiego dla OSP w Radwanie (jeszcze w grudniu), uruchomionej działalności Poradni Rodzinnej w Petrykozach oraz o zamiarze wsparcia samorządu Gorzkowic, gdzie spaliła się szkoła. Radni proponowali, aby zamiast doraźnych napraw wodociągu w Sobieniu zaplanować poważny remont, który pozwoli uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Zwrócili również uwagę na niedociągnięcia przy budowie chodnika w ul. Sobieńskiej w Białaczowie. Jest to jednak inwestycja powiatu, i mimo że gmina dofinansowała zadanie, odbiór przeprowadzą pracownicy starostwa.


Odpady po nowemu
Samorządowcy z gminy Białaczów mają wiele wątpliwości co do zapisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która odpowiedzialność za odbiór i zagospodarowanie odpadów przerzuca na gminy. Przyznali, że rozważają nawet jej zaskarżenie. Póki co, zgodnie z jej zapisami, musieli jednak przyjąć kilka uchwał regulujących zasady nowej gospodarki odpadami na terenie swojej gminy. Uchwalili więc ?Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Białaczów?, wybrali metodę ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami i jej wysokość, a także opłatę za pojemniki. Postanowili, że opłata za śmieci naliczana będzie na podstawie ilości mieszkańców. Będzie ona stanowić iloczyn sumy mieszkańców nieruchomości i wysokości stawki ustalonej przez radnych. Ilość mieszkańców właściciele danej nieruchomości wykażą w deklaracjach, w których pominą osoby zameldowane, ale nie mieszkające na co dzień na terenie gminy. Również z deklaracji wynikać będzie ilość pojemników dla danej nieruchomości.


Radni obniżyli stawki
Najwięcej kontrowersji wzbudziło ustalenie stawki opłaty za gospodarowanie odpadami, a właściwie dwóch stawek: obowiązkowo niższej dla odpadów zbieranych selektywnie i wyższej ? dla odpadów niesegregowanych. Wójt chciał przyjęcia bezpiecznych stawek, które pozwolą sfinansować nowe zadanie gminy. W pierwotnym projekcie uchwały zaproponował 12 zł miesięcznie od osoby w przypadku śmieci niesegregowanych i 8 zł od osoby miesięcznie w przypadku nieruchomości, gdzie odpady będą zbierane selektywnie. Radni jednak, na wspólnym posiedzeniu wszystkich komisji stałych, wypracowali własną propozycję stawek ? 8 i 4 zł. Wójt, usłyszawszy tę propozycję, był wyraźnie zaskoczony i do projektu uchwały wprowadził autopoprawkę, zmieniając stawki na 10 i 5 zł (a więc tak, jak w Żarnowie). Przekonywał radnych, że przyjęcie jeszcze niższych stawek będzie ryzykowne. Po przetargu może się bowiem okazać, że zbierane od mieszkańców opłaty nie wystarczą na sfinansowanie narzuconego ustawą zadania. Wtedy gmina będzie musiała dopłacić. Tłumaczył również, że jeśli wynik przetargu będzie pomyślny, zawsze będzie można przyjęte teraz stawki obniżyć. Apelował o rozsądek, a nawet sugerował, że radni ingerując w finanse gminy, wchodzą w jego kompetencje. Rajcy mieli swoje argumenty i nie dali się przekonać. Złożyli formalny wniosek o obniżenie stawek do 8 i 4 zł od osoby. Pod głosowanie poddano najpierw projekt uchwały z propozycją wójta (10 i 5 zł), został on jednak odrzucony większością głosów (za głosowało czterech radnych, sześciu było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu). W głosowaniu nad wnioskiem radnych (8 i 4 zł) za opowiedziało się siedmiu radnych, przeciw głosowało trzech, a trzech wstrzymało się od głosu. Tym samym przyjęto najniższe z proponowanych stawek. Radni wyszli więc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, ale jednocześnie przyczynili się do obniżenia dochodów gminy. Czas pokaże, czy opłaty w takiej wysokości wystarczą na sfinansowanie gminnej gospodarki śmieciowej. Bo zysków dla gminy raczej z tego nie będzie. Z drugiej jednak strony chyba nie o to chodzi, aby mieszkańcy, poza gospodarowaniem odpadami, finansowali w drodze tej opłaty np. gminne inwestycje.

Płatność co dwa miesiące
Mieszkańcy Białaczowa, dzięki radnym, zapłacą mniej za śmieci, ale muszą się liczyć również z opłatą za pojemniki na odpady. Tu również stawki zróżnicowano ze względu na segregację. Wyniosą one 17 i 10 zł za pojemnik 120?litrowy, 28 i 16 zł za pojemnik 240?litrowy, 100 i 50 zł za zbiornik o pojemności 1100 l oraz 500 i 300 zł za kontener.
Wójt proponował, aby opłatę wnoszono co miesiąc. Nie miał jednak nic przeciwko wprowadzonej przez radnych zmianie. Decyzją rajców mieszkańcy gminy Białaczów będą płacić za śmieci co dwa miesiące, przy czym pierwszą opłatę trzeba będzie uiścić do 15 sierpnia 2013 roku. Opłata będzie wnoszona do kasy urzędu lub na konto bankowe. Rada ustaliła również zakres usług, jakie będą świadczone w zamian za te opłatę oraz wzór deklaracji służących ustaleniu wysokości opłaty od danej nieruchomości.
Póki co (na razie ustawa tego nie wymaga) odstąpiono w Białaczowie od określenia regulacji dotyczących odbioru odpadów od właścicieli nieruchomości niezamieszkanych (na których powstają odpady, np. z działek, na których prowadzona jest działalność gospodarcza) oraz od określenia sposobu obliczania opłaty w tych przypadkach.

Inne decyzje
W trakcie ostatniej sesji radni wprowadzili zmiany w tegorocznym budżecie oraz związane z nimi zmiany w Wieloletniej prognozie finansowej. Po raz drugi głosowali nad podatkiem od środków transportowych ? uchwała przyjęta na poprzedniej sesji została uchylona z powodu błędów. Przyjęli również Gminny program profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych na 2013 rok oraz Gminny program przeciwdziałania narkomanii na przyszły rok. Uchylili też i przyjęli ponownie uchwałę w sprawie ustalenia opłaty za odprowadzanie ścieków do punktu zlewnego oczyszczalni w Białaczowie ? w akcie przegłosowanym na poprzedniej sesji były błędy.

Struga rzeką
W ramach zapytań i wolnych wniosków na forum rady wystąpił Marian Oleksik, emerytowany nauczyciel, były dyrektor ZSS nr 2, mieszkający obecnie na terenie gminy Białaczów. Złożył on wniosek w sprawie podniesienia rangi cieku wodnego płynącego na terenie gminy do kategorii rzeki. Chodzi o strumyk mający swoje źródło w rejonie Zakrzowa, płynący przez Białaczów, aż do ujścia do rzeki Wąglanki w Miedznej Drewnianej. Wnioskodawca zaproponował dwie nazwy dla nowej rzeki ? Białaczowianka lub Struga, tak jak obecnie jest nazywana przez mieszkańców gminy. Zdaniem Mariana Oleksika pojawienie się rzeki na mapie gminy podniosłoby jej prestiż, dałoby podstawę do ubiegania się o środki unijne na uregulowanie cieku oraz zmobilizowałoby mieszkańców do większej dbałości o strumień. W ramach przygotowania wniosku wnioskodawca konsultował się z profesorem geografii kieleckiego uniwersytetu i jak ustalił, ciek spełnia warunki rzeki, bowiem przez cały czas, nawet w okresach suchych, następuje w nim przepływ wody. Upewnił się również, czy nie ma on już swojej nazwy na mapach wojskowych. Konsultował się nawet z Czesławem Pawlikiem, kierownikiem Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Miedznej. Ustalił, że procedurę nadania rzece nazwy własnej rozpocząć powinna stosowana uchwała Rady Gminy, stąd jego wniosek do samorządowców. Pomysł niektórym radnym się spodobał. Wójt zobowiązał się sprawdzić, jakie są prawne uwarunkowania takiego przedsięwzięcia, choć jednocześnie zwrócił uwagę, że na terenie gminy są i inne drobne cieki, które trudno uznać za rzeki.

?Strzelec? w gimnazjum
Marian Oleksik wystąpił również w imieniu, Romana Popeckiego, zawodowego żołnierza z Białaczowa, z którym wspólnie planują założyć w miejscowym gimnazjum jednostkę ?Strzelca?. Byłaby to trzecia jednostka w powiecie ? obok paradyskiej, dowodzonej przez Marka Polinceusza i drugiej, funkcjonującej w ZSP nr 1 pod okiem Marka Zielińskiego. Jednostka powstająca w Białaczowie miałaby nosić nazwę Plutonu im. Oddziału Partyzanckiego ?Błysk?. Ma być to organizacja społeczno?wychowawcza zrzeszająca gimnazjalistów ? sympatyków wojska.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 51 (806) z dnia 21 Grudnia 2012r.
W dziale Białaczów dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »