Bądź bezpieczny na motorze

Trwa sezon motocyklowy. Na drogach nie brakuje miłośników dwóch kółek, którzy jednak nie zawsze podchodzą odpowiedzialnie do swojego bezpieczeństwa. Zapominają, że są zdecydowanie bardziej narażeni na obrażenia. Odrobina rozsądku i odpowiednie przygotowanie mogą uratować życie.
W tym roku na drogach naszego powiatu doszło do dwóch wypadków z udziałem motocyklistów. W ubiegłym tygodniu 41?latek zginął w wyniku uderzenia w naczepę rolniczą. W kwietniu z kolei 22?letni motocyklista wjechał w tył golfa. Tych wypadków można było uniknąć.
Nie będziemy generalizować ? są i tacy miłośnicy stalowych rumaków, którzy na drogach zachowują się odpowiedzialnie, dbając o bezpieczeństwo własne i innych uczestników ruchu. Ale statystyki nie kłamią. Motocykliści to najczęściej ludzie młodzi, mający niewielkie jeszcze doświadczeniu w kierowaniu pojazdami. Niestety często mają również niepełną wiedzę z zakresu przepisów ruchu drogowego ? wielu z nich jeździ motocyklami nie posiadając wymaganych uprawnień. Nagminnie popełniają wykroczenia. Najczęściej przekraczają dozwoloną prędkość ? dzisiejsze motocykle mają nierzadko po 150 i więcej koni mechanicznych, do setki rozpędzają się w ciągu 3 sekund. Kierowcy motocykli często też nie stosują się do znaków, sygnałów i poleceń wydawanych przez policjantów, np. nie zatrzymują się nawet do kontroli drogowych. W ten sposób stwarzają bezpośrednie zagrożenie w ruchu drogowym. Ich brawurowa jazda jest uciążliwa także dla innych uczestników ruchu.
Miłośnicy jednośladów zapominają, że są zdecydowanie bardziej narażeni na obrażenia ? razem z pieszymi, rowerzystami i motorowerzystami należą do grupy niechronionych uczestników ruchu drogowego. Nie są osłonięciu karoserią ? w czasie zderzenia z innym pojazdem, zwłaszcza przy dużej prędkości ? mają minimalne szanse. Wyliczono, że w poważnym wypadku drogowym motocykliści mają aż pięćdziesięciokrotnie większe prawdopodobieństwo odniesienia ciężkich obrażeń lub nawet śmierci.
Brawura to jedno ? brak odpowiedniego przygotowania do jazdy też jest nagminne. Motocykliści często wsiadają na pojazdy niesprawne technicznie, nie zakładają kasków i odzieży ochronnej, które mogą znacznie ograniczyć obrażenia, a nawet uratować życie. Zwłaszcza teraz, podczas letnich upałów, na ulicach można zobaczyć śmiałków w letnim obuwiu i lekkiej odzieży. Tymczasem właściwe przygotowanie kierowcy, również w zakresie ubioru, zapewnia właściwą koordynację ruchów, możliwość panowania nad pojazdem i minimalizuje obrażenia w czasie np. upadku.
Odzież motocyklowa, poza aspektami estetycznymi, powinna być przede wszystkim wygodna. Ma także zabezpieczać poszczególne elementy ciała kierującego motorem. Niewłaściwie ubrany motocyklista w ogóle nie powinien wsiadać na motor. Odpowiednie kurtki i spodnie powinny mieć ciasno skrojone rękawy i nogawki, dzięki czemu nie trzepocą one na wietrze. Buty zaś powinny pozwalać na skoordynowane manewrowanie po poszczególnych pedałach, ale także mają zapewnić ochronę przed zgnieceniem stopy, jeśli dojdzie do wypadku. Ważnym elementem stroju są także rękawice, które chronią dłonie zapewniając jednocześnie idealny kontakt z kierownicą motocykla, aby bez przeszkód operować sprzęgłem i hamulcem. Odpowiednia odzież na motocykl powinna być też wykonana ze specjalnych materiałów i posiadać zestaw ochraniaczy. Każdy motocyklista, bez wyjątku, musi zakładać też na motor kask, który jest podstawowym elementem wyposażenia ? jego stosowanie wymusza zresztą kodeks ruchu drogowego.
Motocykliści muszą dbać również o stan techniczny swoich rumaków. Nie wolno wyjeżdżać na drogę niesprawnym pojazdem! Pamiętajcie, że aby motocykl był dopuszczony do ruchu, powinien być zarejestrowany i posiadać aktualny przegląd techniczny. Od jego sprawności również zależy wasze bezpieczeństwo.