Aż nie chcieli wyjeżdżać

Najważniejszy punkt pobytu ? "Charity party"

21 maja był najważniejszym dniem pobytu zagranicznych gości w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych. Na wtorek zaplanowano bowiem "Charity party" ? imprezę charytatywną z wieloma atrakcjami.
Wtorkowy ranek zainaugurowała seria warsztatów w szkole. Miejscowi uczniowie wspólnie z nauczycielami zorganizowali zajęcia, w których na co dzień uczestniczą. Była mobilna strzelnica, warsztaty z samoobrony i origami. Zagraniczni goście przez kilka godzin bawili się w strzelców, uczyli podstawowych chwytów z samoobrony oraz wykonywali skomplikowane figury z papieru.
Po przerwie na lunch rozpoczęto intensywne przygotowania do charytatywnego przyjęcia. Już tradycyjnie, sala gimnastyczna zamieniła się w salę balową. Dominowały kolory błękitu ? ulubione barwy szefowej ZSP. Każda szkoła zorganizowała własne stoisko z produktami do sprzedaży. Można było kupić obrusy, ściereczki i kolorowe figurki koguta z Portugalii. Stoisko Bułgarii pachniało kosmetykami z róży. Turcja przywiozła bajecznie kolorowe chusty, serwety, tradycyjną kawę turecką. Włochy postawiły na pamiątki z Asyżu. Polskie stoisko prezentowało się nie mniej ciekawie ? wzrok gości przyciągały kolorowe łowickie wzory na teczkach, okładkach i smyczach oraz lokalny miód.
Część handlowa ruszyła przed 16.00, a godzinę później nastąpiło oficjalne otwarcie "Charity party". Sala gimnastyczna wprost pękała w szwach. Przyjęcie otworzyła dyrektorka Monika Machula, która po angielsku powitała zgromadzonych. Na język polski tłumaczyła koordynatorka projektu, Ilona Długosz. Głos zabrał również starosta opoczyński Marek Ksyta, wręczając gadżety wspólnie z przewodniczącym Rady Powiatu, Andrzejem Kopanią, burmistrzem Januszem Reszelewskim i komendantem Komisariatu Policji w Drzewicy, Wojciechem Dworakiem.
Występy artystyczne zainaugurowali gospodarze z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych oraz przyjaciele szkoły. Uczniowie wykonali dwa układy taneczne przygotowane pod okiem Aliny Szymańskiej, instruktorki Ośrodka Kultury. Potem sceną zawładnęły drzewickie przedszkolaki, które tańczyły do melodii "Czterech pór roku" Antoniego Vivaldiego. Całkowite muzyczne przeciwieństwo zaserwowali uczniowie Szkoły Podstawowej w Drzewicy, wykonując układ taneczny do piosenki "Gangam Style". Zagraniczni goście byli pod wrażeniem i wesoło pląsali razem z małymi artystami. Podobała im się także gra Młodzieżowej Orkiestry Dętej z OKGiM. Między występami wyświetlano multimedialne prezentacje z poszczególnych wyjazdów "Waste not ? Want not". Na myśl o niezapomnianych chwilach niejednemu uczestnikowi projektu zakręciła się łezka w oku.
Po polskim pokazie scenę opanowali zagraniczni goście. Turcy ? ubrani w efektowne, regionalne stroje ? wykonali kilka tradycyjnych tańców, pokazali fragment zaślubin i zaprosili wszystkich do wspólnego tańca. Rozgrzana widownia z chęcią ruszyła w tureckie pląsy. Bułgarzy przygotowali prezentację z najciekawszymi zdjęciami z projektu, piosenkę i wspólny taniec. Włosi również postawili na multimedialny pokaz, ukazujący tańce ludowe. Z kolei grupa portugalska opracowała bajkę w wersji angielskojęzycznej, a uczestników projektu zachęciła do zaśpiewania przeboju "We are the world". Tło piosenki stanowiły flagi państw biorących udział w przedsięwzięciu.
Finałem okazał się wspólny układ taneczny z uczennicami ZSP. Jeszcze tylko wzajemne podziękowania koordynatorów, pierwsze łzy na myśl, że to już ostatnie spotkanie, i można było kończyć "Charity party". Nie zabrakło krótkiego relaksu przy muzyce do tańca. Około północy ostatni uczestnicy imprezy rozeszli się do domów.
Odpoczynek nie trwał długo, ponieważ w środę o godz. 3.00 nad ranem nastąpiła pobudka i wyjazd do Krakowa. Pierwszym etapem dwudniowego wyjazdu było Państwowe Muzeum Auchwitz?Birkenau. Międzynarodowa grupa miała fantastycznych przewodników, którzy w bardzo przystępny i ciekawy sposób przybliżyli historię oraz funkcjonowanie obozu zagłady. Młodzież w skupieniu przechodziła kolejnymi ścieżkami muzeum w Oświęcimiu.
Po krótkim odpoczynku i zakupie pamiątek Europejczycy obrali kurs na kopalnię soli w Wieliczce. Zostali podzieleni na dwie mniejsze grupy i każda miała swojego angielskojęzycznego przewodnika.
Zgodnie z przewidywaniami, obiekt zrobił na gościach ogromne wrażenie. Po trzech godzinach wędrówek solnymi korytarzami wszyscy z apetytem zjedli kolację w podziemnej restauracji. Nasyceni i trochę wypoczęci wyjechali górniczymi windami na powierzchnię.
Spano w hotelu nad krakowskim torem kajakowym. Wycieczkowicze byli tak zmęczeni, że po krótkiej chwili na korytarzach zapanowała cisza. Tak przynajmniej wydawało się opiekunom. Podobno najwytrwalsi nie spali do rana.
Czwartek, 23 maja przywitał chmurami nad Krakowem i trochę niższą temperaturą. Humory jednak dopisywały, bo w planach były kolejne atrakcje. Zaczęło się od wizyty na Wawelu. Później jedna grupa miała okazję zwiedzić krakowski Kazimierz, natomiast druga przeszła Plantami do Sukiennic. Do wspólnego spotkania doszło przy pomniku Adama Mickiewicza. Kolejnym punktem był kościół Mariacki. Niestety, grupa nie zdążyła na godzinę 12.00, dlatego zagraniczni goście zobaczą hejnalistę następnym razem.
Ok. 15.30 wyjechano z Krakowa. Trzeba było wracać do Drzewicy na pożegnalną kolację w restauracji "Zamkowa". Z powodu późnego przyjazdu spotkanie rozpoczęło się o 21.00. Wzięli w nim udział polscy uczniowie, którzy gościli zagranicznych kolegów, nauczyciele ZSP oraz wszyscy uczestnicy Comeniusa. Podziękowaniom za zorganizowanie tak udanego pobytu nie było końca.
W piątek, 24 maja Europejczycy opuścili gościnną Drzewicę. Nad ranem busem odjechali Bułgarzy, natomiast po godz. 8.00 z placu Wolności pozostałe grupy. Nie brakowało łez, ostatnich uścisków, zdjęć, wymiany kontaktów. Włosi, Portugalczycy oraz Turcy wyjechali do Warszawy pod opieką Ilony Długosz i Moniki Machuli. Oczywiście na lotnisku również było wzruszająco. Na pocieszenie zostały wspomnienia, niezliczone zdjęcia oraz nadzieja na spotkanie podczas kolejnego projektu Comeniusa lub Erasmusa (już jako studenci).
Dyrektorka ZSP Monika Machula nie kryje zadowolenia z przebiegu tygodniowej wizyty. Dziękuje wszystkim wspierającym organizację pobytu, a szczególnie rodzinom uczniów, które przyjęły zagranicznych gości: Mariusza Lacha, Adama Komara, Krzysztofa Jaciubka, Karola Białka, Tomasza Wołąkiewicza, Mateusza Sobolewskiego, Magdaleny Niemirskiej, Aleksandry Pluty, Karoliny Stobienieckiej, Agnieszki Klimek, Bartka i Magdy Krzemińskich, Kingi Ciecierskiej, Kewina Lange, Sebastiana Franczaka i Olgi Widawskiej.