tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Ambitne przyhamowanie

 
– Plany inwestycyjne na ten rok są ambitne, ale na pewno będą w całości zrealizowane. Możecie mnie z nich punkt po punkcie rozliczyć – mówi w rozmowie z nami burmistrz Opoczna Jan Wieruszewski

Red. – Inwestycje w tym roku, na sumę około 35 mln złotych, wobec ubiegłorocznych 45 mln zł oznaczają wyhamowanie?
Jan Wieruszewski – A gdyby nawet, to bez wielkiej straty dla miasta. Poza tym tylko na pierwszy rzut oka tak się wydaje. Jak się dobrze przyjrzymy, to zobaczymy, że założenia na 2011 rok są bardzo ambitne.

Red. – No dobrze, to po kolei: co z budową ronda na skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Biernackiego?
J. W. – Przypuszczałem, że rozmowa zacznie się od tego, czego w tym roku może nie być. Najpierw chcemy zakończyć już rozpoczęte inwestycje drogowe, a jeśli po ich rozliczeniu zostaną środki, to oczywiście będziemy robić to rondo. Mamy już pozwolenie na budowę, potrzebne są tylko pieniądze.

Red. – Jakie rozpoczęte inwestycje w infrastrukturę drogową ma pan na myśli?
J. W. – W tym roku musimy zakończyć przebudowę ulicy Kopernika wraz z przyległościami (400.000 zł), remonty na osiedlu kolejowym, w tym przebudowe ulicy Marii Skłodowskiej–Curie i jej połączenie z ul. św. Marka przez ul. Inowłodzką (2.000.000 zł), dokończyć remont ulic Janasa, Zjazdowej, Szpitalnej i placu Kilińskiego (2.000.000 zł), zrobić chodnik i ścieżkę rowerowa wzdłuż ul. Partyzantów od skrzyżowania z Westerplatte do ul. Granicznej (po stronie przy blokach) wraz z przebudową parkingów (300.000 zł). W sumie na inwestycje drogowe wydamy w tym roku ponad 10 mln złotych, z czego około 3,5–4 mln zł to dofinansowanie z UE. Poza tym trwają prace projektowe ronda na skrzyżowaniu ul. Biernackiego i Inowłodzkiej w rejonie starostwa oraz nowej ulicy, łączącej ul. Biernackiego z Marii Skłodowskiej–Curie, o której tak wiele mówiło się w latach poprzednich. W tym przypadku zastosowane zostały przepisy spec–ustawy i do 15 grudnia mamy otrzymać komplet dokumentów wraz z pozwoleniem na budowę. Poza Opocznem w tym roku planujemy zrobić drogę w Różannie, łączącą ją z trasą K–12. I najpoważniejsza inwestycja – przykrycie kanału burzowego na Gorzałkowie, które pochłonie ponad 6 mln złotych.

Red. – A co z remontem dalszego odcinka dwunastki do krzyżówek gielniowskich?
J. W. – Gmina wzięła na siebie wykup gruntów i wypłatę odszkodowań, ale szefostwo GDDKiA samo przyznaję, że czarno widzi perspektywy tej drogi. Z drugiej jednak strony, byłby to wyremontowany kolejny odcinek trasy łączącej z Ukrainą, co w perspektywie EURO2012 daje pewną nadzieję. Zobaczymy. Tymczasem na ukończeniu są prace związane z budową północnej obwodnicy Opoczna. Pozostało jeszcze oznakowanie poziome i chodniki, ale trzeba poczekać na ocieplenie.

Red. – Infrastruktura drogowa to nie wszystkie elementy komunikacyjne, w które zaangażowana była gmina. Co z szynobusami i przystankiem Opoczno Płd.?
J. W. – Co do szynobusów, to z tego co wiem, Zarząd Województwa Łódzkiego oczekuje na środki unijne przewidziane na komunikację kolejową i z nich mają być zakupione spalinowe szynobusy do obsługi trasy Opoczno – Tomaszów i dalej do Łodzi. Czekamy na decyzje. Natomiast co do Opoczna Płd. Wystąpiliśmy do PKP o pomoc przy opracowaniu dokumentacji i uzyskaliśmy odpowiedź, że ta już jest robiona. Wynika z tego, że skoro PKP samo wzięło się za prace projektowe w tym zakresie, to pewnie szybko pojawią się decyzje. Nadal obowiązuje projekt połączenia Opoczna w sieć Y, łączącą Warszawę z Wrocławiem i Krakowem. Połączenie Opoczna z Łodzią ma pójść starym śladem, przez Szadkowice, skąd poprowadzony będzie łącznik do CMK. Ostatnio pojawił się konkurent. Władze Włoszczowy bardzo mocna zabiegają o tę inwestycję na ich terenie, ale sprawa chyba jest już przesądzona.
Red. – Jasne. A inne, kończone inwestycje?
J. W. – Dobiega końca budowa Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów. Powódź z roku ubiegłego nieco przyhamowała prace, ale wielkiego opóźnienia nie powinno być. Trwają intensywne roboty przy budowie zlewni Libiszów.

Red. – Otwarte zostały już oferty w przetargu na budowę kanalizacji Opoczna. Co z pieniędzmi na te inwestycję?
J. W. – W Ministerstwie Środowiska uspokajają, że będą. Do 2015 roku Polska zobowiązała się zakończyć budowę kanalizacji w aglomeracjach, a więc i pieniądze muszą się znaleźć. Z tego co wiem, to zostały duże środki wcześniej przeznaczone na budowę wysypisk śmieci. Mają być one przesunięte na budowę kanalizacji. W chwili obecnej trwa ocena merytoryczna drugiego stopnia i jeśli tylko nasz projekt ją przejdzie pomyślnie, to pieniądze będą. Ocena ma być zakończona do 15 marca.

Red. – Co z zalewem, a raczej zalewami, bo jeszcze mówiło się w ubiegłym roku o zalewie w Sitowej?
J. W. – To też raczej plany na później. Jeśli chodzi o zalew w samym Opocznie, to szukamy możliwości sfinansowania tej inwestycji. A co do planów związanych z budową zalewu w Sitowej, to gmina jak na razie prowadzi wykup gruntów przewidzianych pod zalew, które potem zostaną przekazane inwestorowi, z więc Wojewódzkiemu Zarządowi Melioracji i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Zalew przez pięć lat miałby charakter retencyjny, potem stałby się rekreacyjnym i wówczas byłby ponownie przejęty przez gminę. Ale to też raczej temat na przyszłość.

Red. – Będzie kończony remont MDK? Mam na myśli salę widowiskową?
J. W. – W tym roku raczej nie. Wniosek o dofinansowanie z UE nie zyskał akceptacji. W zasadzie złożone były dwa: o środki na remont MDK i na budowę świetlicy w Kraśnicy. Ten drugi zyskał akceptację i będzie realizowany.

Red. – Głośną sprawą w ubiegłym roku był los mieszkańców dawnych hoteli robotniczych na ul. Przemysłowej. Kiedy ruszą prace remontowe?
J. W. – Tutaj też sytuacja się zmieniła. Po pierwsze w ostatniej chwili spółdzielnia przeniosła tam rodziny znacznie zalegające z opłatami. Po drugie, jak do tej pory nie ruszyło dofinansowanie w ramach rewitalizacji substancji mieszkaniowej, a po trzecie narasta w Opocznie problem związany z brakiem lokali socjalnych, a więc tych o obniżonych parametrach: bez centralnego ogrzewania, ciepłej wody, do których można by wyeksmitować rodziny notorycznie zalegające z płatnościami. Zastanawiamy się, czy nie wybudować takich mieszkań, przenieść do nich, realizując wyroki sądowe, lokatorów zalegających z płatnościami. Trafiłaby tam wówczas znaczna część obecnych mieszkańców dawnych hoteli robotniczych. W ten sposób odzyskalibyśmy teren, na który w przyszłości można by postawić dwa lub trzy normalne bloki komunalne. W tym roku raczej na pewno tej sprawy nie rozwiążemy.

Red. – I na zakończenie. Co z budową nowej siedziby magistratu? Nie ma pan dość kierowania urzędem znajdującym się w siedmiu budynkach?
J. W. – Trzeba mierzyć siły na zamiary. Mam cichą nadzieję, że w tej kadencji będzie można rozpocząć prace projektowe.
Red. – Dziękujemy za rozmowę.
Rozmawiał: mjm


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 8 (711) z dnia 25 Lutego 2011r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »