tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Warto wiedzieć

ABC piorunów i grzmotów

Lato nas nie rozpieszcza i w najbliższym czasie - jeśli wierzyć prognozom pogody - raczej się to nie zmieni. Przewidywania synoptyków, jak na razie, niestety się sprawdzają.
We wtorek, 7 lipca Biuro Prognoz Meteorologicznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu ostrzegało przed wystąpieniem w województwie łódzkim burz. Początkowo prognozowano zagrożenie pierwszego stopnia, tj. mogące skutkować zakłóceniami w pracy urządzeń elektrycznych, zagrożeniem pożarowym i zagrożeniem życia od uderzenia piorunów. Wieczorem i w nocy miały pojawić się (i pojawiły) silne burze, związane z wystąpieniem zagrożeń drugiego stopnia: szkód w drzewostanie, utrudnień w komunikacji, uszkodzeń budynków, strat w uprawach rolnych, zakłóceń w pracy urządzeń elektrycznych, zagrożenia życia powodowanego uderzeniami piorunów i zagrożenia pożarowego. Na kolejne dni zapowiadane są dalsze, miejscami silne, opady deszczu oraz umiarkowany i dość silny wiatr. Lokalnie znów występować będą burze, może im towarzyszyć grad.

Jak powstaje burza?
Burza - zjawisko ulotne i krótkotrwałe - jednych fascynuje, innych przeraża. Tak było od zawsze. Ze względu na siłę zjawiska, wyładowania atmosferyczne przez długi czas utożsamiano z działalnością czynników nadprzyrodzonych. Piorun był narzędziem i atrybutem bogów, m.in. Zeusa w mitologii greckiej, Peruna w słowiańskiej i wielu innych z panteonu religii przedchrześcijańskich. Istnieje teoria mówiąca, że gdyby nie wyładowania piorunowe, nie powstałoby życie na Ziemi. Technologiczna era naszej cywilizacji rozpoczęła się od umiejętności posługiwania się zainicjowanym przez piorun ogniem. Rozwój nauk pozwolił na określenie charakteru tego zjawiska.
Rozwój burzy podzielić można na trzy fazy: wzrostu, dojrzałą i zaniku. Każda burza, a ściślej - burzowa chmura - początkowo jest małym, niewinnym cumulusem. By zmienił się w ogromnego, groźnie wyglądającego cumulonimbusa, tworzące chmurę prądy wstępujące muszą być odpowiednio silne, a powietrze wilgotne i zawierające właściwe stężenie jąder kondensacji. Prądy osiągają prędkości 1,5-3 m/s w dolnej części chmury i nawet 5-8 m/s w górnej. Następuje ciągła kondensacja pary wodnej. Wilgotne powietrze unoszone jest w postaci ogromnych "bąbli", których średnica dochodzi nawet do 1,5 km. "Wyrośnięte" chmury burzowe potrafią pomieścić nawet 250 km sześc. powietrza.
Zwykliśmy mówić, że Zalew Sulejowski ściąga burze. Tymczasem akweny wodne nie tyle ściągają takie zjawiska, co powodują ich wytwarzanie. Jest to związane z intensywnym parowaniem wody. Tym samym, burze nad nimi są intensywniejsze. To właśnie może powodować wrażenie, że ściągają je w swoim kierunku.

Pioruny
Wyjaśnienie ich natury przeciętnemu "niefizykowi" nie jest rzeczą prostą. Powiedzmy tylko, że w sąsiadujących ze sobą częściach chmury występują różne ładunki elektryczne: część górna i okolice podstawy naładowane są dodatnio, część środkowa i niższa - ujemnie. Różnice te powodują powstanie napięcia elektrycznego. Jego wartość krytyczna to około 1 milion woltów na metr. Powstaje wyładowanie, które obserwujemy jako błyskawicę. W kierunku ziemi - nomen omen, błyskawicznie - zaczyna pędzić strumień elektronów, osiągający prędkość 100 km/s.
Podczas wyładowania średni prąd płynący w kanale błyskawicy wynosi 20 tysięcy amperów. Powoduje on rozgrzanie zjonizowanego powietrza wewnątrz niego do temperatury 30 tys. stopni - pięciokrotnie większej niż temperatura powierzchni Słońca. Tak duże i szybkie nagrzanie się gazu skutkuje jego ?eksplozją", czyli gwałtownym rozszerzaniem się. Powstaje akustyczna fala uderzeniowa - grzmot. Ponieważ światło rozchodzi się w powietrzu z prędkością prawie 300 tysięcy km/s, a dźwięk "tylko" 330 m/s, dlatego najpierw widzimy błyskawicę, a dopiero po jakimś czasie słyszymy grzmot. Licząc ile sekund upłynęło od błysku do grzmotu i dzieląc otrzymany wynik przez 3 możemy w przybliżeniu ustalić liczbę kilometrów dzielących obserwatora do wyładowania. W przeciętnych warunkach można je usłyszeć nawet z odległości 25 km.
Wyładowania zachodzą między poszczególnymi częściami chmury, pomiędzy chmurami lub między chmurą a ziemią. To właśnie te ostatnie nazywamy piorunami. Każdy wydziela moc rzędu setek tysięcy megawatów. Skutki ich uderzeń w niezabezpieczone obiekty za powierzchni ziemi są zwykle opłakane. Piorun uderzający w drzewo powoduje tak silne rozgrzanie jego wewnętrznych soków, że te gwałtownie parują rozsadzając drzewo.
Błyskawice przybierają różne formy. Najbardziej znaną jest liniowa, inaczej "iskrowa" - iskra wyładowcza, nieraz z licznymi odgałęzieniami. Zwykle uderza w ziemię, praktycznie zawsze wzniecając pożar. Błyskawica płaska to błysk rozświetlający całą powierzchnię chmury. Wyładowanie ma postać bardzo szybko następujących po sobie iskrzeń. Burze z nimi są zwykle słabe. Kombinacją powyższych jest błyskawica wstęgowa. To kilka równoległych do siebie, jednoczesnych wyładowań. Może wzniecić kilka pożarów naraz.
Najrzadszą i jednocześnie najbardziej tajemniczą jest błyskawica kulista. Zwykle przyjmuje się, że to kula gorącego powietrza, powstała na skutek "minięcia się" w bliskiej odległości dwóch błyskawic i obracająca się z ogromną prędkością. Jasno świecąca, o rozmiarach od piłki tenisowej do futbolowej, porusza się w nieprzewidywalny sposób, często zmieniając kierunek. Przez otwarte okno lub przewód kominowy może dostać się do pomieszczeń. Zwykle bezgłośnie znika, lecz potrafi też czasem eksplodować pozostawiając zapach dwutlenku azotu. Znane są przypadki, kiedy piorun kulisty ocierał się o ciała ludzi, nie czyniąc im szkody większej niż niewielkie poparzenia.

Zasady bezpieczeństwa
W czasie burzy najbezpieczniej jest przebywać wewnątrz budynku. Jeśli to możliwe, w ogóle nie wychodź z domu lub też schowaj się do najbliższego zamkniętego pomieszczenia. Na otwartej przestrzeni postaraj się nie być najwyższym obiektem w okolicy. Wystrzegaj się samotnie stojących drzew. Drzewo jest najlepszym schronieniem przed deszczem, ale najgorszym przed burzą. Jeżeli podróżujesz samochodem, nie wysiadaj z niego. Metalowa konstrukcja nadwozia znakomicie ochroni cię od skutków bliskiego lub bezpośredniego uderzenia pioruna. Jeśli jesteś w wodzie, np. pływasz łodzią, wyjdź na brzeg. Na zewnątrz nie używaj metalowych lub przewodzących przedmiotów.
Lepiej nie dotykaj niczego, co jest zrobione z metalu (np. kaloryferów, rur, barierek). Nie używaj sprzętu elektrycznego i elektronicznego zasilanego z sieci. Warto nie tylko wyłączyć urządzenia, ale również wyciągnąć wtyczki z gniazdek. Nie rozstrzygnięto jednoznacznie, czy bezpiecznym jest korzystanie z telefonu komórkowego. Aparaty wytwarzają pole elektromagnetyczne, ale jest ono bardzo małe. Zdarzały się przypadki porażeń - mówią jedni, ale raptem pojedyncze - twierdzą drudzy. Przyjmijmy, że jeśli ktoś boi się rozmawiać przez komórkę w trakcie burzy, niech tego po prostu nie robi.
Jeszcze jedno. Kiedy czujesz, że włosy stają ci dęba, a w ubraniu zaczynają trzaskać iskierki jak najszybciej połóż się na ziemię! Jeśli tego nie zrobisz, zostanie ci kilka sekund życia.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zainteresowanych tematyką burz odsyłamy do lektury ciekawego, dosyć wyczerpującego, a przede wszystkim napisanego przystępnie opracowania, dostępnego na stronie http://meteorologiaonline.republika.pl/burze.htm. Sporo informacji znaleźć można w serwisie pogodowym Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, www.pogodynka.pl.
Na pocieszenie pozostaje nam przypomnieć wielbicielom ciepłego, słonecznego lata przysłowie: Kiedy lipiec daje deszcze, długie lato będzie jeszcze...

Artykuł powstał przy współpracy z Marcinem Perzanowskim z Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.


(ms)   
W dziale dostępne są również artykuły:

 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »