tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdarzenia

 Zdarzyło się

 

Wypadek na polu
Gorzej niż dzieci… Naprawdę trzeba nie mieć wyobraźni, by w dojrzałym wieku tak się zachowywać…
11 sierpnia o godz. 21.00 w Popławach (gm. Paradyż) podczas wykonywania prac rolnych na polu doszło do wypadku, który na szczęście skończył się w miarę szczęśliwie dla 50–letniego piotrkowianina. Mężczyzna zasiadł jako pasażer na kombajnie, kierowanym przez 78–latka. W pewnym momencie, z nieznanych nam powodów, zechciał wyjść z maszyny rolniczej, ale nie poczekał, aż kombajn się zatrzyma, tylko zaczął schodzić z kabiny po szczebelkach drabinki. Niestety, poślizgnął się i spadł, co spowodowało, że doznał złamania żuchwy oraz obrażeń ogólnych. Został przetransportowany do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań. Starszy z mężczyzn oddalił się z miejsca zdarzenia i przybyła do jego domu policja nie zastała go. Prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.

Złomiarze?
12 sierpnia w godzinach dopołudniowych w Petrykozach (gm. Białaczów) nieznani sprawcy włamali się do niezamieszkanego domu jednorodzinnego. Złodzieje sforsowali drzwi wejściowe, dostali się do wnętrza, skąd zabrali blachy i fajerki z pieca, część roboczą wiertarki kolumnowej, kątowniki, płaskowniki i inne przedmioty metalowe. Czyżby złomiarze zaczęli szukać innych źródeł pozyskiwania metali?

Zatrzymali, odzyskali
12 sierpnia o godz. 15.30 w Drzewicy na os. Mieszka I funkcjonariusze policji z tamtejszego komisariatu zatrzymali 17–latka, który skradł 32–latkowi rower górski maxim wartości 600 zł. Policjanci odzyskali rower, a młodzieńca zatrzymali w policyjnej izbie do wyjaśnienia między innymi, do czego jest mu potrzebna fifka, na której znaleziony został brunatny osad.

Nieudana próba
Nawet do złodziejskiej roboty trzeba się dobrze przygotować, a nie liczyć na bylejakość... W nocy z 12 na 13 sierpnia w Opocznie nieznany sprawca najwyraźniej poczuł nieodpartą chęć posiadania volkswagena golfa. W tym celu wybrał się na parking na ul. Wyszyńskiego i wyłamał zamek w drzwiach kierowcy, a następnie usiłował odpalić samochód przy pomocy jakiegoś metalowego przedmiotu umieszczonego w stacyjce pojazdu. Niestety, bylejakość na to nie pozwoliła – przedmiot się złamał i co było robić? Po prostu (jak to się oficjalnie mówi) – odstąpić od zamiaru.

Dlaczego?!
Czy to skutek stresu, czy też fatum – 13, piątek? Faktem jest, że tego dnia dwóch mężczyzn targnęło się na swoje życie. Pierwszego, 41–letniego, odnaleziono wcześnie rano powieszonego w pomieszczeniu gospodarskim na terenie posesji w Ruszenicach (gm. Żarnów). Nieco później ujawniono zwłoki w Domasznie (gm. Drzewica), gdzie powiesił się 43–letni mężczyzna.
W obu przypadkach lekarz wykluczył udział osób trzecich, a prokurator podjął decyzję o wydaniu zwłok rodzinom, które pewnie teraz zadają sobie nieustannie pytanie: dlaczego?!

Brutalne pobicie
Trudno uwierzyć, że można aż tak skatować człowieka… 27–latek walczy o życie, a lekarze określają jego stan jako krytyczny.
13 sierpnia w Opocznie w rejonie zbiegu ulic Partyzantów i Limanowskiego o godz. 7.20 znaleziony został leżący w rowie nieprzytomny mężczyzna z licznymi obrażeniami, w tym urazem głowy i miednicy. Natychmiast przetransportowano go do szpitala w Bełchatowie, gdzie stwierdzono: złamanie kości czaszki, krwiak śródczaszkowy, stłuczenie mózgu, pourazowe krwawienie podpajęczynówkowe. Nie wiadomo było czy mężczyzna został potrącony przez samochód, czy też został tak pobity. Funkcjonariusze policji szybko podjęli działania operacyjne, które pozwoliły ustalić, co 27–latek robił poprzedniego dnia wieczorem. Ustalono, że spożywał w towarzystwie kilku kompanów alkohol. W trakcie spotkania doszło do kłótni, a następnie szarpaniny z jednym z nich, w wieku 19–lat. Doszło do wymiany ciosów, po której młodzieniec odszedł z powrotem do swych kumpli, pozostawiając starszego od siebie mężczyznę bez pomocy. Dziewiętnastolatek został zatrzymany do wyjaśnienia. Do sprawy na pewno powrócimy, gdy znane już będą wszystkie okoliczności zdarzenia.

Konkurent?
W nocy z 13 na 14 sierpnia w Skroninie (gm. Białaczów) nieznani sprawcy skradli pompę gazu płynnego, silnik do pompy i pistolet do tankowania gazu LPG, czym spowodowali szkodę w wysokości 14 tys. zł. Czyżby szykowała się konkurencja?

Na własne życzenie
* To nie jest już pierwsza kradzież, do jakiej doszło na parkingu przy cmentarzu w Żarnowie, a ludzie jakoś z tego nie wyciągają wniosków. Widocznie chcą być okradani, a taki wniosek nasuwa się nam na podstawie obserwacji ich zachowań. No bo czy przeciętnie ostrożny człowiek zostawia nie zamknięty samochód, a w nim torebkę z pieniędzmi i dokumentami? Tym razem ofiarą złodzieja padła 70–letnia kobieta, której skradziono torebkę ze 120 zł oraz dokumentami.
* O tym, że ludzie kładą swoje telefony komórkowe gdzie popadnie i wcale ich nie pilnują – to wie już chyba każdy. A okazja czyni złodzieja. 13 sierpnia z nie zamkniętego samochodu kia nieznany sprawca skradł telefon nokia, zaś 14 sierpnia wieczorem w Opocznie na ul. Partyzantów skradziona została z wózka dziecinnego kolejna nokia.

Zrekompensowali sobie?
W nocy z 13 na 14 sierpnia w Popławach Kolonii (gm. Paradyż) doszło do nieudanej próby włamania do garażu na terenie jednej z posesji. Skoro nie udało się włamać do garażu, to złodzieje postanowili zrekompensować sobie w jakiś sposób trudy nocy i pocieszyli się, kradnąc pięć kur i dwa indyki, na dodatek dorzucając do ptactwa ciężkie imadło, co kosztowało kolejno razem 750 zł. Niestety, pełna kwota strat, jakie poniósł właściciel, wyniosła 5 tys. zł bo na tyle zostały wycenione uszkodzenia, jakich dokonali złodzieje.

Nie wpuszczajcie do domu!
Okres wakacji jest pracowitym czasem dla wszelakich złodziei i oszustów. Część z nich przeniosła się na sezon urlopowy do kurortów, gdzie okradają i oszukują turystów. Część – niestety – została i pracuje na naszym terenie.
13 sierpnia po południu 84–letni mężczyzna, mieszkaniec Drzewicy, spostrzegł, że zniknęło mu 6 tys. zł. I na nic zdało się poszukiwanie – pieniądze zniknęły jak kamfora. Złodziej nie miał kłopotów z dostaniem się do mieszkania, bowiem drzwi były nie zamknięte na klucz. Być może, a nawet całkowicie prawdopodobne jest, że kradzieży dokonał nieznany mężczyzna, który dwa dni wcześniej odwiedził starszego pana pod pretekstem wykonania prac remontowych.
Po raz kolejny apelujemy, szczególnie do osób starszych – nie wpuszczajcie nieznajomych do swoich mieszkań!

Pilnujcie swych kart!
W okresie pomiędzy 13 a 14 sierpnia nieznany sprawca za pomocą utraconej karty bankomatowej skradł z konta 44–letniej kobiety 1500 zł. Nie wiemy, dlaczego kobieta nie zablokowała od razu swojej karty bankomatowej, gdy stwierdziła jej brak. Nie wiemy też, ale wydaje się nam to wysoce prawdopodobne, że razem z kartą złodziej znalazł numer PIN.

Niezłe ziółko
W nocy z 14 na 15 sierpnia w Opocznie na ul. Sobieskiego 17–letni Patryk M. włamał się do komórki, skąd skradł radioodtwarzacz. Ale to nie wszystko. Groził swemu ojcu pozbawieniem życia. Prowadzone jest postępowanie w tej sprawie.

Ze sklepu
W nocy z 15 na 16 sierpnia nieznany sprawca bez większego trudu dostał się do wnętrza sklepu spożywczo–przemysłowego w Paradyżu. Po prostu otworzył niezabezpieczone skrzydło okna, dostał się do wnętrza i skradł gotówkę w wysokości 600.

Zniszczyli plantację
16 sierpnia funkcjonariusze policji z Opoczna i Paradyża zniszczyli 21sztuk sporych rozmiarów konopi indyjskich o wysokości od 40 do 160 cm. Starannie ukryta plantacja znajdowała się w Prucheńsku Dużym (gm. Mniszków).

Kosztowna nieuwaga
16 sierpnia pomiędzy godz. 13.30 a 14.20 w Drzewicy w sklepie na pl. Wolności chwila nieuwagi sprzedawczyni wystarczyła, by nieznany sprawca skradł z biurka neseser z gotówką w wysokości 1600 zł, dokumentami i kartami bankomatowymi.

Z baru
W nocy z 17 na 18 sierpnia w Grudzeniu Lesie (gm. Sławno) nieznani sprawcy sforsowali drzwi wejściowe do magazynu baru, dostali się do jego wnętrza, skąd zabrali telewizor sony, kuchenkę mikrofalową, alkohol i słodycze.

Wyszedł, nie powrócił
31 lipca wyszedł na przepustkę z domu pomocy społecznej w Białaczowie 60–letni Józef J. Mężczyzna dotychczas nie powrócił i nie nawiązał kontaktu ani z rodziną, ani z DPS.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 33 (684) z dnia 20 Sierpnia 2010r.
W dziale Zdarzenia dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »