tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Zdarzenia

 Zdarzyło się

 


Apel
Choć nie chce się wierzyć, to jednak ciepłe, letnie dni mamy już za sobą i widać już w sklepach, że zbliża się Wszystkich Świętych. Coraz więcej ludzi przychodzi na cmentarze, by doprowadzić do porządku groby bliskich. Niektórzy przynoszą nowe wazony, krzyże itp. A na to tylko czekają złodzieje, których jest coraz więcej. Coraz częściej z grobów znikają cenne ozdoby mosiężne i miedziane, a to już jest strata wartości kilkuset złotych. Komenda Powiatowa Policji apeluje, by w miarę możliwości wstrzymać się z pozostawianiem drogich rzeczy do czasu, gdy na cmentarzach przebywać będzie więcej ludzi i to do późnych godzin.
Złodzieje upodobali sobie ostatnio opoczyńskie cmentarze przy ul. Granicznej i Moniuszki, ale do kradzieży może dochodzić na każdym cmentarzu na terenie powiatu. Jednocześnie policjanci przestrzegają, by nie pozostawiać cennych przedmiotów w samochodach. Zaaferowani ludzie pozostawiają co roku teczki, portfele, saszetki, torebki, laptopy, aparaty fotograficzne itp. na widoku, a potem dziwią się, że zostali okradzeni. Przecież takie zachowanie prowokuje złodziei. Można by powiedzieć, że zostali okradzeni na własne życzenie?
Lekkomyślność niektórych osób jest wręcz niewyobrażalna. Panie zostawiają swe torebki na ławeczce przy grobie i odchodzą ?tylko na moment? po wodę. Wracają a torebki lub portfela nie ma. Płacz nic tu nie pomoże, trzeba torebkę mieć zawsze przy sobie albo jej po prostu nie zabierać na cmentarz. Kilka złotych można włożyć do kieszeni, podobnie jak klucze czy chusteczki?
Policjanci apelują gorąco do wszystkich, by zwracać uwagę na kręcące się pozornie bez celu obce lub dziwnie zachowujące się osoby, a także na niecodziennie obładowane, wychodzące z cmentarza. Proszą też, by informować telefonicznie o każdej kradzieży bądź jej próbie.
KPP w Opocznie zwraca się także z gorącym apelem do właścicieli (pracowników) punktów skupu złomu, by nie przyjmowali przedmiotów, które mogą pochodzić z cmentarnych kradzieży, a więc mosiężnych (miedzianych) wazonów, ozdób lub liter i by zgłaszali każdą próbę sprzedaży podejrzanych przedmiotów.

Cmentarne hieny
25 września zgłoszona została kradzież, do jakiej doszło najprawdopodobniej w okresie od 15 do 23 września. Nieznany sprawca skradł z grobu przy ul. Granicznej wazon miedziany, wartości 500 zł.

Zatankował
W nocy z 26 na 27 września z zaparkowanej przy drodze Kruszewiec Kolonia ? Dęborzeczka koparki nieznany sprawca skradł 50 l oleju napędowego.

Przykry powrót
Tak to już jest, że skoro ktoś wchodzi w konflikt z prawem, musi ponieść konsekwencje, nawet gdy się ma lat naście? 27 września, o godz. 12.30 funkcjonariusze policji z zespołu ds. nieletnich zatrzymali 16?latka, który nie powrócił z przepustki z młodzieżowego ośrodka wychowawczego w Puławach. Nastolatek ? ku swemu żalowi ? został odtransportowany do ośrodka, gdzie pewnie poniesie konsekwencje samowoli.

Nielegalne
27 września policjanci zatrzymali na opoczyńskim targowisku 52?letniego obywatela Rumunii, który sprzedawał odzież z podrobionymi znakami znanych firm. Rumun poddał się dobrowolnej karze, zaś cały towar uległ konfiskacie.

Dwa fałszywe alarmy
28 września do jednego z lokali w Opocznie przy ul. Piotrkowskiej zadzwonił nieznany mężczyzna z zastrzeżonego numeru i poinformował, że w budynku umieszczony został ładunek wybuchowy i zasugerował, by wszyscy natychmiast opuścili budynek. Podjęto wszystkie przewidziane w takich sytuacjach kroki. Zawiadomiono policję, straż, ewakuowano wszystkie osoby, zatrzymano ruch drogowy, poinformowano komendę wojewódzką o sytuacji. Przybyli na miejsce pirotechnicy przeszukali dokładnie cały budynek. Niczego podejrzanego nie znaleziono.
Do kolejnego fałszywego alarmu doszło następnego dnia. Tym razem żartowniś zadzwonił o godz. 21.20 do mieszkanki bloku wielorodzinnego przy ul. Piotrkowskiej i poinformował, że za 10 minut wybuchnie podłożony ładunek. Cała procedura została powtórzona ? ewakuacja mieszkańców, zatrzymany ruch, policja, straż, pirotechnicy. I znowu (na szczęście) nic nie znaleziono. Na pewno jednak znaleziony zostanie dowcipniś, który odpowie za oba fałszywe alarmy. Będzie go to słono kosztować. Koszty obu akcji to już naprawdę grube tysiące złotych, a z pewnością przyjdzie mu je pokryć. Pewnie też nie poprawi mu humoru fakt, że za fałszywy alarm grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Bombowe znalezisko
1 października, o godz. 11.10 pracownicy PGK powiadomili policję o znalezieniu podczas prac ziemnych nad Wąglanką w Opocznie przy ul. 17 Stycznia pocisku artyleryjskiego z okresu II wojny światowej. Pocisk zabezpieczono do czasu przyjazdu patrolu saperskiego.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 40 (795) z dnia 5 Października 2012r.
W dziale Zdarzenia dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »