tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Białaczów

 Zamieszanie w Żelazowicach

 
W czwartek, 28 lutego, w świetlicy wiejskiej w Żelazowicach odbyło się spotkanie mieszkańców sołectwa w celu przyjęcia rezygnacji sołtysa z pełnienia tej funkcji oraz wyboru nowego włodarza wsi. Na ręce wójta gminy Białaczów Jana Jóźwika wpłynęło odpowiednie pismo sołtysa Żelazowic, Marka Nowaka, który postanowił zrezygnować z sołtysowania z powodów osobistych. Wójt miał obowiązek w okresie dwóch tygodni od złożenia pisma zwołać zebranie. Przebiegło ono w burzliwej atmosferze i podczas jego trwania nie zabrakło skrajnych emocji, zarówno ze strony zwolenników jak i przeciwników Marka Nowaka...






O pełnym skrajnych emocji wyborze sołtysa w Żelazowicach i żądaniach mieszkańców powtórki wyborów z powodu szeregu nieprawidłowości, związanych nie tylko ze sposobem zwołania zebrania wiejskiego, ale również z niedopełnieniem obowiązujących w ramach wyborów procedur, pisaliśmy w numerze z 25 lutego 2011 roku. Miesiąc później ostatecznie mieszkańcy po spotkaniu z wójtem i nowo wybranym sołtysem Markiem Nowakiem, ustąpili. Nowy sołtys jednak zadeklarował, że po dwóch latach złoży deklarację. Słowa dotrzymał.
Jedno wydaje się pewne ? wójt Białaczowa ceni sobie współpracę z sołtysem Żelazowic i nie widzi powodów, by Marek Nowak rezygnował z pełnienia funkcji sołtysa. Uszanował jednak jego decyzję. Jan Jóźwik, tytułem komentarza do spotkania, oznajmił obecnym na sali, że Marek Nowak jest według niego wzorem sołtysa i osobiście wystąpi dla niego o państwowy medal. ? Nie robiłem tego do tej pory, gdyż uważam, że to bardzo poważne odznaczenie, ale sołtysowi Żelazowic za długoletnią działalność i współpracę w zupełności się ten medal należy ? powiedział.
Zebranie poprowadziła zastępczyni wójta Barbara Goworek. W spotkaniu udział wzięły 82 osoby, choć uprawnionych, według spisu wyborców, było 285 osób.
Sprawozdanie ze swej dotychczasowej pracy przedstawił sołtys Żelazowic. Wraz z Radą Sołecką, na zebraniach ustalał program prac do zrealizowania. Za jego kadencji, między innymi, została zrobiona we wsi droga asfaltowa, wykopano rów melioracyjny i zamontowano przepusty. Postarał się także o poszerzenie pobocza nad stawem oraz poprawienie drogi. Organizowane były także imprezy kulturalno?oświatowe z nagrodami i upominkami. Sołtys podsumował swoje wystąpienie słowami: ? Jak widać, na podstawie tego sprawozdania, coś w tej miejscowości się zrobiło ? i robi. Wiadomo, oczekiwania niektórych mieszkańców były może i większe lecz Rada Sołecka wspólnie ze mną starała się obowiązki swe wykonywać najlepiej jak tylko można.
Po wystąpieniu Marka Nowaka nastąpił najbardziej burzliwy punkt zebrania, a mianowicie przyjęcie rezygnacji sołtysa. Według statutu, powołało go zebranie wiejskie i to do niego należy decyzja, czy go odwoła z pełnienia funkcji włodarza wsi, czy też nie. Na sali zrobiło się zamieszanie. Część mieszkańców nie chciała wziąć udziału w głosowaniu, gdyż według nich odbywało się ono niezgodnie z prawem. Obstawali za tym, że wójt powinien przyjąć rezygnację, a mieszkańcy dokonać wyboru nowego sołtysa. Głosowanie zebrania wiejskiego mogłoby mieć miejsce w przypadku odwołania sołtysa przez mieszkańców, a nie w w chwili zgłoszenia przez niego rezygnacji. W statucie sołectwa Żelazowice rzeczywiście zawarty jest zapis, że do wyłącznej właściwości zebrania wiejskiego należy wybór i odwołanie sołtysa. O postępowaniu w przypadku przyjmowania rezygnacji, nie ma w statucie mowy. Według Barbary Goworek, statut inaczej tego nie przewiduje ? Zebranie wiejskie powołało sołtysa, więc musi go także odwołać. Mieszkańcy są więc upoważnieni do przyjęcia rezygnacji sołtysa, który zobowiązanie swoje wypełnił, złożył rezygnację, a teraz do zebrania wiejskiego należy decyzja czy go odwoła, czy tez nie ? powiedziała. Oburzenie mieszkańców obstających za tym, że głosowanie nie odbywa legalnie, zastępczyni wójta starała się załagodzić opinią zaprzyjaźnionego mecenasa. Jan Jóźwik poradził się go w tej sprawie, a ten uznał, że decyzja o przeprowadzeniu głosowania za przyjęciem rezygnacji sołtysa przez zebranie wiejskie jest zgodna z prawem. Mieszkańcy, którzy nie zgadzali się z taką formą przebiegu spotkania, twierdzili, że dla nich sprawa jest oczywista: ? Chce rezygnować, niech rezygnuje. Koniec. Teraz wybierzmy nowego sołtysa ? słychać było na sali. Według włodarzy gminy, to jednak nie takie proste. Jeden z uczestników zebrania odczytał protokół ze wspomnianego na początku artykułu spotkania mieszkańców wsi z wójtem gminy Białaczów i sołtysem Żelazowic, które odbyło się w lutym 2011 roku. Wówczas Jan Jóźwik poprosił mieszkańców o pozostawienie Marka Nowaka na stanowisku sołtysa na okres dwóch lat, a włodarz wsi obiecał, że po upływie tego czasu złoży rezygnację i nie będzie już kandydował na sołtysa. Obecny na tamtym spotkaniu przewodniczący komitetu Rady Gminy Krzysztof Rek przystał na tę propozycję, ale pod warunkiem, że po upływie tego czasu, na stanowisko sołtysa sołectwa Żelazowice wybrana zostanie inna osoba. Na tym protokół zakończono. Zebrani na spotkaniu dostrzegli jeszcze jedno istotne według nich uchybienie, a mianowicie to, że wybory powinny odbywać się w dniu wolnym od pracy. Wiele osób zainteresowanych tematem spotkania nie mogło uczestniczyć w zebraniu z powodu bycia w tym czasie w pracy. Poza tym ogłoszenia o terminie zebrania, zostały przez nieznanych sprawców pozrywane z miejsc publicznych.
Zarówno pismo jak i uwagi zebranych, nie zostały w żaden sposób skomentowane, ponieważ ? jak uznała zastępczyni wójta ? przyjęty porządek obrad nie przewiduje czasu na dyskusję.
Głosowanie, jak zadecydował wójt podpierając się statutem i opinią mecenasa, jednak odbyło się. Miało miejsce w sposób jawny i decyzja przyjęta została większością głosów. Zlekceważenie uwag zebranych, nie zgadzających się z decyzją prowadzących spotkanie, poskutkowało opuszczeniem sali przez czterdzieści siedem osób. Mimo tego, prowadzący zebranie zdecydowali, by głosowanie doszło do skutku. Ci, którzy pozostali na miejscu, nie przyjęli rezygnacji sołtysa, za czym opowiedziało się dwadzieścia sześć osób, a dziewięć wstrzymało się od głosu.
Zatem Marek Nowak, mimo złożenia rezygnacji, nadal będzie piastować funkcję sołtysa. ? Takie są skutki, jak ktoś nie umie przegrać ? powiedział tuż po głosowaniu Marek Nowak. ? Złożyłem tę rezygnację, ponieważ jestem słowny. Poza tym nie wytrzymywałem już psychicznie tych wszystkich szantaży, presji i pomówień, że działam przeciwko mieszkańcom. Rezygnacja jednak jak widać nie została przyjęta ? dodał.
? To, co on mówi, to jedna strona medalu. Druga to taka, że nie szanuje mieszkańców i zwraca się do nich w arogancki sposób, wszystkich traktuje z góry i narzuca im swoje racje ? mówią mieszkańcy wsi, którzy zastrzegli sobie anonimowość.
Na koniec spotkania, wójt przedstawił mieszkańcom opinię prawnika, na którą wcześniej powoływała się w swej wypowiedzi jego zastępczyni. Według mecenasa, statut sołectwa nie reguluje przypadku złożenia rezygnacji przez sołtysa. Są dwie szkoły wyjścia z takiej sytuacji. Pierwsza: rezygnuje, wystarczy zatem zwołać zebranie wiejskie celem wyboru nowego sołtysa. Druga: podaje, że rezygnacja powinna być przyjęta przez zebranie wiejskie i dokonanie na tym zebraniu wyboru nowego włodarza sołectwa. Według prawnika, drugie rozwiązanie jest bardziej prawidłowe. Po otrzymaniu pisma o rezygnacji, wójt powinien nadać sprawie dalszy bieg, zwołać zebranie wiejskie w celu przyjęcia rezygnacji oraz zorganizowania wyborów. Prawnik uznał, że wójt nie ma kompetencji do przyjęcia lub odrzucenia rezygnacji, ponieważ to nie on wybierał sołtysa, ale zebranie wiejskie. Po złożeniu pisma przez sołtysa, zdaniem mecenasa, należałoby udzielić informacji, ze sprawa zostanie przedłożona na zwołanym w tym celu zebraniu wiejskiemu oraz że sołtys ma obowiązek pełnić swe obowiązki do czasu przyjęcia rezygnacji przez zgromadzonych. Wszystko odbyło się zatem zgodnie z prawem. Jan Jóźwik, uprzedzając decyzję zebrania wiejskiego, zapytał mecenasa także o to, co będzie w przypadku, gdy wieś rezygnacji nie przyjmie. Jest to sytuacja patowa, która podlega dalszej dyskusji. Wójt musi zatem ponownie skontaktować się z prawnikiem i uzyskać poradę, co w takiej sytuacji zrobić. Wówczas dopiero dalej zostanie poprowadzona ta sprawa.
Po uderzeniu w stół, nożyce szybko się odezwały. Następnego dnia, 1 marca, w Urzędzie Gminy zbulwersowani przebiegiem zebrania mieszkańcy, złożyli pismo z wnioskiem o unieważnienie wyborów sołtysa i Rady Sołeckiej sołectwa Żelazowice. Jako główny powód mieszkańcy podali brak dotrzymania słowa w związku z ustaleniami podjętymi na wspominanym wyżej lutowym spotkaniu w 2011 roku. Marek Nowak, po upływie dwóch lat miał zrzec się stanowiska i nie kandydować w następnych wyborach. Podpisani pod unieważnieniem wyborów z 28 lutego poddali także w wątpliwość przeprowadzenie zebrania. Według nich, w chwili opuszczenia sali przez prawie pięćdziesiąt osób na skutek protestu, zebranie powinno zostać przerwane. Zbuntowani mieszkańcy, zastanawiają się także nad tym, dlaczego do liczenia głosów nie została powołana komisja skrutacyjna, a głosy liczyła przewodnicząca zebrania w wielkim chaosie, w momencie gdy salę opuszczały kolejne osoby? ? Według nas przeprowadzenie zebrania w taki sposób i w takich warunkach jest lekceważeniem wszystkich obecnych na zebraniu, a w szczególności protestujących. Traktowanie mieszkańców w ten sposób przez władze gminy uważamy za niedopuszczalne i naganne. My nie jesteśmy mściwie nastawieni do sołtysa. Żądamy tylko, by głosowanie odbyło się w zgodzie z przepisamie ? twierdzą jednogłośnie zbulwersowani żelazowiczanie, którzy wójtowi dali czas na zajęcie stanowiska do 4 marca. Po upływie tego terminu ostrzegają, że zgłoszą sprawę do wojewody łódzkiego.
Jak na razie, z tego co powiedział wójt wynika, że prawnicy analizują powstałą sytuację. Najlpiej by było, by wszystkie wątpliwości rozstrzygnął nadzór wojewody, ale w tym celu treba by do województwa złozyć oficjalną skargę.
Do tematu pewnie będziemy wracać.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 10 (817) z dnia 8 Marca 2013r.
W dziale Białaczów dostępne są również artykuły:

    Pokaż pełny spis treści
     
    Kontakt z TOP
    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
    oglotop@pajpress.pl

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
    tel: 44 754 41 51

    Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
    tel: 44 754 21 21
    top@pajpress.pl
    Artykuły
    Informator
    Warto wiedzieć
    Twój TOP
    TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
    Zarejestruj konto »