tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Ciekawostki

 Z gromnicą w ręku

 
Jak drzewiej bywało?



Wypalanie znaku krzyża na tragarzu chaty w dzień Matki Boskiej Gromnicznej (mal. Wojciech Grabowski)



Gromnico ty moja na ścianie mej chaty!
O, jak cię ukochać, wysławiać?
Ja bym cię chciała w świeże przystrajać wciąż kwiaty,
Ja bym cię chciała w złoto oprawić. (?)
? tak przed laty pisała nieznana z nazwiska poetka.

Czym była w polskiej tradycji ta przyozdobiona mirtem i wstążką woskowa świeca, poświęcona w święto Ofiarowania Pańskiego (tradycyjnie zwane świętem Matki Bożej Gromnicznej), że umieszczano ją zawsze na czołowej ścianie izby, pośród świętych obrazów, by zawsze była w zasięgu ręki? Jej nazwa wywodzi się od rzadkiego w staropolszczyźnie przymiotnika gromny ? huczny, grzmiący. Zygmunt Gloger w ?Encyklopedii staropolskiej? tak pisał: Gromnica, gruba świeca, zwykle z żółtego wosku, tak nazywana od gromu, czyli piorunu, zapalano ją bowiem podczas piorunów i grzmotów. (?) Praktyka chrześcijańska zaleca gromnice zachowywać w domu dla konających. W każdym też polskim, zarówno pańskim jak kmiecym, była gromnica i palma, na krzyż nad łóżkiem związane. W domach magnackich miewano gromnice przez papieża poświęcane i rozdarowywane. Po niektórych rodzinach zachował się dotąd stary obyczaj palenia gromnicy przed obrazem Bogarodzicy w każdy dzień uroczystości poświęconej czci N. M. Panny.
Warto przypomnieć, że kiedyś gromnice obowiązkowo były wykonywane z wosku i to sprawiało, że po zapaleniu pięknie pachniały. Istniało przekonanie, że sam zapach miał właściwości lecznicze. Szkoda, że obecnie świec woskowych prawie się nie produkuje.
Powszechnie gromnica kojarzy się z ostatnim etapem życia, bo zapalano ją zwykle podczas obrzędu namaszczenia chorych, by z jej światłem lżej było człowiekowi odchodzić z tego świata. Nie było to jednak jedyne przeznaczenie tej świecy. Gromnicy przypisywano w całej Polsce działanie dobroczynne i wielką siłę magiczną, przede wszystkim moc poskramiania burz i piorunów, ale również odwracania klęsk żywiołowych i wszelkiego zła. Wierzono, że płomień gromnicy broni ludzi i ich stada przed wilkami, złymi duchami, odwraca czary i złe uroki, niweczy choroby i skraca męki konających. Po poświęceniu w kościele zapalone gromnice starano się donieść z płomieniem do domu ? miało to zwiastować zgodę i miłość w rodzinie. Jeśli gromnica zgasła po drodze, zapowiadało to śmierć kogoś z domowników. Jeśli natomiast w tym czasie trzy krople wosku spadły na rękę, była to pomyślna wróżba.
Podczas niesprzyjającej pogody gromnicę zapalano dopiero w obejściu ? pochylenie płomienia gromnicy w stronę drzwi oznaczało, że w ciągu roku ktoś odejdzie z tego domu. Z zapaloną gromnicą gospodarz obchodził dom i zabudowania dookoła, klękając na każdym progu, aby złe moce nie miały przystępu do domu. Płomieniem gromnicy kopcono lub wypalano znak krzyża na głównej belce stropowej, a od jej płomienia zapalano wszystkie domowe ognie ? w kuchni, piecu, w lampce oliwnej przed świętym obrazem.
W polskiej tradycji ludowej święto Matki Boskiej Gromnicznej uznawano za moment przełomowy. Dzień stawał się wyraźnie dłuższy, noce krótsze. Nieuchronnie zbliżał się przednówek ? czas niedosytu i niepokoju, czy dla wszystkich starczy jedzenia. Pytanie, jak szybko przyjdzie wiosna stawało się więc pytaniem kluczowym. Dlatego świętu temu towarzyszyły rozmaite wróżby i działania magiczne tyczące pogody i urodzaju. Ich wspomnieniem są przysłowia:

Na Gromnicę masz zimy połowicę,
Na Gromnicę łataj bracie rękawice,
Gdy na Gromnicę z dachu ciecze, zima jeszcze się odwlecze;
Gdy na Gromniczną rozstaje ? rzadkie będą urodzaje;
Gdy słońce świeci na Gromnicę, to przyjdą większe mrozy i śnieżyce;
Gdy na Gromniczną mróz, chowaj chłopie sanie, szykuj wóz.

O pogodzie wróżono też z płomienia gromnicy: Gdy z gromnicy w kościele ciecze, zima jeszcze się powlecze. Skwiercząca gromnica zapowiadała burzowy rok.
W niektórych rejonach Polski gospodarze błogosławili gromnicą dobytek w stajni, chlewie i oborze, a kawałek gromnicy obciętej od spodu dawali psu, by dobrze pilnował obejścia. Na Podlasiu płomieniem świecy opalano dzieciom końce włosów, aby ustrzec je przed chorobami uszu.
Z gromnicą wychodzono przed dom, gdy w mroźne lutowe noce słychać było wycie wygłodniałych wilków podkradających się pod ludzkie zagrody. Latem podczas burzy z piorunami stawiano zapaloną gromnicę w oknie lub na stole, przy którym gromadzili się domownicy. Dziś nie grożą nam wilki, mamy piorunochrony, a gromnice często traktowane są jako domowy rekwizyt przechowywany w szafie razem z świecami od chrztu i pierwszej komunii dzieci. Może jednak warto od czasu do czasu wyciągnąć je z tych zakamarków. Ileż wspomnień rodzinnych mogą przywołać?
Opr.: erg


erg   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 5 (760) z dnia 3 Lutego 2012r.
W dziale Ciekawostki dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »