Tydzień na drogach

Piją i jeżdżą!
* Bladym świtem, 7 grudnia o godz. 7.00, policjanci zatrzymali w Libiszowie Kolonii (gm. Opoczno) pijanego rowerzystę, 36?letniego Piotra B. Badanie ujawniło obecność 2,14 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
* 8 grudnia, o godz. 14.40 w Januszewicach (gm. Opoczno) policjanci zatrzymali kolejnego pijanego rowerzystę, 39?letniego Sławomira K. Mężczyzna wydmuchał 2,12 promila alkoholu.
* Tego samego dnia, o godz. 16.45 w Celestynowie (gm. Sławno) 22?letni kierowca renaulta laguny przekonał się, że nawet mała ilość spożytego alkoholu jest źle widziana przez prawo. Badanie urządzeniem pomiarowym ujawniło obecność 0,21 promila, a to już jest stan wskazujący na spożycie.
* 9 grudnia, o godz. 21.45 w Januszewicach (gm. Opoczno) funkcjonariusze policji zatrzymali 32?letniego Sławomira W., który kompletnie pijany kierował audi. Badanie ujawniło obecność 2,35 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
* 12 grudnia w Brzustowcu (gm. Drzewica) zatrzymany został 25?letni Bernard S. Kierował w stanie po spożyciu alkoholu VW sharanem. Badanie ujawniło obecność 0,29 promila alkoholu.
* 12 grudnia, o godz. 6.25 w Brzustowcu (gm. Opoczno) policjanci zatrzymali kolejnego. U kierującego daewoo lanosem 35?letniego Macieja Ch. alkosensor wykazał obecność 0,21 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
* Rekordzista tygodnia tym razem został namierzony w Krzczonowie (gm. Drzewica), 12 grudnia, o godz. 18.00. Motorowerzysta, 39?letni Krzysztofa S. wydmuchał aż 3,19 promila alkoholu.

Ostrożniej!
Choć już powoli prace drogowe związane z budową obwodnicy i jednoczesnej modernizacji K?12, przebiegającej przez Opoczno, dobiegają końca, to nadal należy zachować zwiększoną ostrożność. Czujni muszą być zarówno kierowcy, jak i drogowcy, by uniknąć nieprzyjemnych zdarzeń.
* 6 grudnia w Opocznie, na ul. Piotrkowskiej doszło do uszkodzenia volkswagena golfa, kierowanego przez 52?latka. Spod maszyny frezującej, operowanej przez 29?latka, wyleciał kamyk. Młodszy operator maszyny frezującej został pouczony przez policjantów.
* 8 grudnia, o godz. 17.55 w Klinach (gm. Opoczno) dwóch mężczyzn przekonało się, że po zmroku należy jeździć znacznie ostrożniej, szczególnie w remontowanych miejscach. 55?latek, który kierował audi A6 oraz 28?latek w BMW najechali na przeszkody, pozostawione przez drogowców. Były to trzy czarne podstawy pod znaki drogowe, leżące na jezdni oraz trzy znaki drogowe U?6 (pionowe biało?czerwone słupki, które drogowcy stawiają na brzegu remontowanych dróg, by ostrzegały kierujących o krawędzi jezdni lub pasa). Najprawdopodobniej wcześniej jakiś nieostrożny kierowca je przewrócił, a nadziały się na nie audi i BMW.

Cofaj, cofaj?
* Dotychczas miałam wrażenie, że parkingi na ul. Westerplatte w Opocznie są duże. Ale okazuje się, że wciąż są za małe. Przynajmniej dla 53?letniego mężczyzny, kierującego mercedesem i 34?letniej kobiety, kierującej toyotą. Podczas wykonywanego jednocześnie przez oba pojazdy cofania doszło do kolizji, a ponieważ oboje nie zachowali należytej ostrożności ? otrzymali mandaty. Do zdarzenia doszło rano 7 grudnia.
* Trudniej manewruje się w Opocznie na stale zatłoczonym pl. Kościuszki. Przekonała się o tym 37?letnia mieszkanka naszego grodu, która podczas cofania oplem zafirą doprowadziła do zderzenia z fordem escortem. Ona też została ukarana mandatem.

Nieprawidłowo
* 7 grudnia, o godz. 17.00 w Adamowie (gm. Paradyż) dwaj panowie nieprawidłowo się wymijali, na skutek czego doszło do kolizji ich pojazdów: VW polo i audi. Mandaty otrzymał 22?latek i 58?letni mężczyzna.
* 8 grudnia, o godz. 10.30 w Wąglanach (gm. Białaczów) 59?letni mężczyzna, kierujący oplem podczas nieprawidłowego wyprzedzania doprowadził do zderzenia z renaultem, za co został ukarany mandatem.

Ślisko!
* 9 grudnia, o godz. 10.10 w Woli Załężnej (gm. Opoczno) 20?letnia kobieta, kierująca oplem zafira nie dostosowała prędkości do istniejących warunków, na łuku drogi i straciła panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał z jezdni, wpadł do rowu, gdzie dachował. Na skutek zdarzenia kobieta oraz 58?letni pasażer doznali obrażeń ogólnych i zostali przetransportowani do szpitala. Po otrzymaniu pomocy medycznej kierowca mogła wrócić do domu, zaś pasażer pozostał na oddziale.
* Dzień później, o godz. 5.10 w Ogonowicach (gm. Opoczno) 54?letni kierowca fiata bravo nie dostosował prędkości do istniejących warunków. Jego podróż też skończyła się na dachu, w rowie.
* 13 grudnia, o godz. 18.00 w Wygnanowie (gm. Sławno) 39?letnia mieszkanka Tomaszowa, kierująca renaultem laguną, nie dostosowała prędkości do istniejących warunków, straciła panowanie nad pojazdem, który wpadł do rowu, gdzie dachował.
* Śliskość jezdni była też przyczyną kolejnej kolizji, do jakiej doszło 13 grudnia, o godz. 19.40 w Opocznie na ul. Piotrkowskiej. Kierująca dodge?em 35?letnia kobieta straciła panowanie nad pojazdem. Samochód najpierw wpadł na drzewo, a następnie na słup energetyczny.

Wtargnął, zapłacił
Wielokrotnie w tej rubryce pisałam, że pieszy jest tak samo uczestnikiem ruchu drogowego i w związku z tym obowiązują go te same przepisy kodeksu, co pozostałych. A jednak niektórym wydaje się, że mają status świętych krów i na drodze uważać powinni tylko kierowcy. Ich punkt widzenia zmienia się oczywiście w chwili, gdy siadają za kierownicę?
* 9 grudnia o godz. 17.10 w Opocznie na ul. Partyzantów 23?letni pieszy wtargnął nagle wprost pod nadjeżdżającego opla astrę, kierowaną przez 52?latka. Pieszy i tak może mówić o szczęściu, że przyszło mu tylko zapłacić mandat za swój wyczyn, a nie skończył na chirurgii.
* O szczęściu może też mówić 16?latka, która 10 grudnia w Opocznie, o godz. 11.00 wybiegła na jezdnię na skrzyżowaniu ul. 17 Stycznia i pl. Zamkowego, wprost pod nadjeżdżające volvo, kierowane przez 18?latka. Nie tylko, że nic się jej nie stało, to nawet nie zapłaciła mandatu.

Nie ustąpili
* 9 grudnia, o godz. 20.00 w Opocznie na ul. Armii Ludowej 30?latek, kierujący BMW, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do kolizji z BMW kierowanym przez 62?latka. Sprawca został ukarany mandatem.
* 13 grudnia, o godz. 17.05 w Opocznie na ul. Kolberga kierujący toyotą 18?latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do kolizji z DAF?em. Sprawca został ukarany mandatem.

Odważni inaczej
* 10 grudnia, o godz. 8.45 w Opocznie na parkingu przy skrzyżowaniu ulic Biernackiego i Kopernika nieznany sprawca uszkodził stojącą toyotę, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
* 13 grudnia, o godz. 16.50 w Opocznie na przysklepowym parkingu na ul. Piotrkowskiej nieznany kierujący, poruszający się najprawdopodobniej białym samochodem, najechał na zaparkowanego VW passata i oddalił się z miejsca zdarzenia.

Zjechał
10 grudnia, o godz. 15.20 w Jaworze (gm. Mniszków) kierujący VW golfem 63?latek z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie uderzył w bok VW passata, kierowanego przez 35?letnią kobietę. Mężczyzna z ogólnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala.

Potrąciła piesze
12 grudnia, o godz. 7.00 w Opocznie na ul. 17 Stycznia kierująca oplem corsą 49?letnia kobieta potrąciła na przejściu dla pieszych dwie starsze panie w wieku 75 i 83 lat. Obie poszkodowane zostały przetransportowane do szpitala z obrażeniami ogólnymi.

Za blisko
12 grudnia, o godz. 7.50 w Żarnowie kierujący VW passatem 23?latek nie zachował bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego i najechał na tył toyoty avensis, kierowanej przez 31?latka.

Patrz, jak jedziesz
Faktem jest, że wszyscy kierowcy przejeżdżając obok jakiegoś zdarzenia drogowego muszą choć na moment rzucić okiem, by zobaczyć, co się stało. Ale chyba najlepiej zrobiliby, gdyby oglądali widoki wtedy, gdy stoją, a nie gdy kierują. Ułamek sekundy braku koncentracji może się skończyć tak, jak to było 12 grudnia, o godz. 7.30 w Opocznie na ul. 17 Stycznia. Na miejscu wypadku drogowego kierująca oplem 29?latka podczas omijania doprowadziła do kolizji ze stojącym na światłach błyskowych radiowozem, który brał udział w zabezpieczeniu miejsca zdarzenia.

To trzeba umieć
We wtorek, 13 grudnia, krótko po 16.00 wracałam do domu drogą 713. Ledwo wjechałam w granice Januszewic dostrzegłam błyskające światła radiowozu. Było ciemno, więc dopiero po chwili dostrzegłam, jak nieoczekiwanie specyficznej kolizja dwóch aut się zakończyła: jeden samochód wisiał nad dość głębokim rowem, zaś drugi ? przeskoczył rów i znalazł się ok. 15 m dalej, w polu. A gdzie tu prawa fizyki?
Do kolizji doszło o godz. 15.20. 32?letnia mieszkanka Tomaszowa, kierująca renaultem laguną nieprawidłowo wyprzedzała, a kierowca volvo, 44?letni mieszkaniec Lubartowa, nieprawidłowo skęcał w lewo. Policjanci uznali, że oboje są winni tej kolizji (foto).

Zimowe niespodzianki
Duże wahania temperatury w ciągu doby oraz nasłonecznienia powodują, że powinniśmy przygotować się na inne niespodzianki, niż tylko śliskość jezdni i chodników. Na dachach dużych samochodów, we wgłębieniach plandek w ciągu dnia zbiera się wilgoć, która w nocy zamienia się w lód. W czasie jazdy lód pod wpływem słońca i drgań zaczyna pękać i spadać. Kawałki lodu są często duże i ciężkie, więc trzeba o tym pamiętać, nim zbyt blisko podjedziemy do drogowego kolosa.
13 grudnia, o godz. 10.15 w Januszewicach z dachu niezidentyfikowanego samochodu ciężarowego spadł kawał lodu wprost na mazdę, kierowaną przez 57?latka. Lód uszkodził przednią szybę. Kierowca tira nawet nie zauważył zdarzenia i odjechał.