Tańczyli w Rabce

Po treningu ze standardów

Ponad 30–osobowa grupa dzieci i młodzieży, tancerzy Studia Tańca TICO wróciła właśnie z wakacyjnego obozu tanecznego, który odbywał się w Rabce–Zdroju.
Tancerze TICO są już od 13 lat stałymi gośćmi w tej uzdrowiskowej miejscowości, a wszystko za sprawą rodzinnej atmosfery budowanej przez właścicielkę pensjonatu „Papierzówka”, gdzie zakwaterowani byli tancerze, a także wyśmienitego, domowego i zróżnicowanego wyżywienia, co przy wysiłku fizycznym jaki tancerze wkładają w treningi jest nieocenione.
Już dzień po przyjeździe na tancerzy z Opoczna czekała nie lada niespodzianka. Na zaproszenie właścicieli Studia Tańca TICO na obóz do Rabki przyjechał prosto z Grecji Rafał Piecyk, zawodowy mistrz tego kraju w tańcach latynoamerykańskich. TICO już wcześniej współpracowało z tym cenionym trenerem tańca, jednak dla większości uczestników obozu był to pierwszy kontakt z mistrzem tańca. Współpracę przerwał wyjazd Rafała do Grecji, gdzie ponownie zdobył tytuł mistrza tego kraju, a także ze swoją partnerką znalazł się w pierwszej czterdziestce festiwalu tańca w Blackpool.
Ściągniecie trenera i tancerza tej rangi do prowadzenia zajęć z tancerzami rozpoczynającymi właściwie swą taneczną przygodę wymagało nie lada wysiłków. – Staramy się aby nasi tancerze oprócz treningów pod okiem własnych trenerów i instruktorów mieli możliwość kontaktu z czołowymi tancerzami w kraju. Dlatego nie oszczędzamy na organizacji zajęć i szkoleń z najlepszymi. – powiedziała Barbara Miękus, właścicielka Studia Tańca TICO. – Jeśli mamy taką możliwość, to niech nasi podopieczni uczą się od najlepszych.
Zajęcia z Rafałem Piecykiem obejmowały technikę taneczną samby, rumby i kubańskiej cza–czy, a także zajęcia ogólnorozwojowe z elementami baletu i technik współczesnych.
Po czterech dniach zajęć z tańców latynoamerykańskich przyszedł czas na tańce standardowe, z których warsztaty taneczne poprowadzili dobrze już znani opocznianom Paweł Sobieszek i Anna Bocian z Lublina.
W trakcie zajęć cała grupa pracowała nad przebiegiem ruchu w standardowych tańcach swingowych (walc angielski, walc wiedeński, quickstep), a dodatkowo grupa tancerzy turniejowych pracowała nad nowymi choreografiami do quickstepa i tanga.
Pierwszy tydzień obozu upłynął pod znakiem intensywnych treningów odbywających się trzy razy dziennie, poprzedzanych obowiązkową poranną zaprawą i biegami. Drugi tydzień obozu również był pracowity. Pod okiem własnych trenerów opocznianie trenowali w dwóch grupach, ćwicząc materiał poznany na zajęciach u szkoleniowców, a także poznając nowe choreografie.
Program obozu był tak ułożony, aby pomiędzy treningami znalazł się czas na odpoczynek i regenerację sił. Prawie codzienne kąpiele w basenie znajdującym się na terenie ośrodka w którym przebywali tancerze, a także obowiązkowa zabawa wieczorna przy dźwiękach góralskiej kapeli. Być w Rabce i nie odwiedzić Rabkolandu – Rodzinnego Parku Rozrywki to tak jak być w Rzymie i nie widzieć papieża. Stąd też uczestnicy obozu w programie mieli obowiązkową wizytę w wesołym miasteczku, a wrażeń po jazdach na różnego rodzaju karuzelach nie brakowało.
Oczywiście w programie obozu nie mogło zabraknąć również wycieczki. W tym roku opocznianie jeden dzień poświęcili na wyjazd do termalnych basenów w Oravicy na Słowacji. Kilkugodzinna kąpiel w wodzie o temperaturze bliskiej 40 stopni Celsjusza przyniosła ulgę zmęczonym treningami mięśniom, a jednocześnie była okazją do różnego rodzaju zabaw w wodzie.
Dużą atrakcją była zabawa taneczna, jaką tancerze sami spontanicznie zorganizowali na skwerze przed rabczańskim uzdrowiskiem. W ramach pierwszego święta solanki odbył się koncert zespołu jazzowego. Rytmy od razu porwały do tańca opoczyńskich tancerzy, którzy w kilka minut wciągnęli do wspólnej zabawy wczasowiczów i turystów wsłuchujących się w rytmu standardów jazzu tradycyjnego. Spontaniczność opoczyńskiej młodzieży na tyle ujęła zastępcę kierownika uzdrowiska Rabka, organizatora koncertu, że ten zaproponował występy tancerzom już na przyszłorocznym święcie. Zaproszenie oczywiście zostało przyjęte.
Dwa tygodnie zleciały niczym z bicza strzelił i nawet najmłodsi uczestnicy obozu liczący sobie zaledwie 8 lat nie zdążyli zatęsknić za domem.
Teraz tancerze TICO rozpoczynają już przygotowania do nowego sezonu tanecznego. Pierwsze zajęcia w TCO rozpoczną się w pierwszym tygodniu września, natomiast nabór do grup tanecznych rozpoczyna się już w przyszłym tygodniu.