tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Opoczno

 Szkoły dla stowarzyszeń

 
We wtorek, 4 czerwca odbyła się XXXI sesja Rady Miejskiej, zwołana na wniosek burmistrza, Jana Wieruszewskiego. Radni po gorącej dyskusji zdecydowali o przekazaniu trzech szkół: w Kruszewcu, Woli Załężnej i Dzielnej stowarzyszeniom

Po otwarciu obrad, radni minutą ciszy uczcili pamięć niedawno zmarłego dyrektora Krytej Pływalni "Opoczyńska Fala", Roberta Kowalskiego. Potem przeszli do meritum, a więc porządku obrad, w którym znalazły się punkty dotyczące uchylenia uchwał w sprawie likwidacji trzech szkół i przekazania ich stowarzyszeniom oraz bloku uchwal śmieciowych.
O przekazaniu przez gminę podstawówek w Kruszewcu, Dzielnej i Woli Załężnej stowarzyszeniom mówiło się już kilkakrotnie na sesji. Wydawać, by się mogło, że uchylenie uchwał mówiących o likwidacji, a potem w konsekwencji przekazanie ich powstałym specjalnie w tym cele stowarzyszeniom, będzie tylko formalnością. Okazało się jednak, że temat szkół nadal budzi wiele emocji. Radni zadawali kolejne pytania i wyrażali swoje wątpliwości, a dyrektorki szkół kolejny raz musiały przekonywać radnych, by wyrazili zgodę na przekazanie szkół stowarzyszeniom.
Do bloku uchwał o szkołach wprowadził radnych naczelnik Wydziału Oświaty i Funduszy Europejskich, Adam Kozłowski, który pokrótce przypomniał kolejne etapy uchwał podejmowanych przez radnych, dotyczących tych trzech placówek. Wszystkie dopełniły wszelkich formalności rejestracyjnych i mogą one z dniem 1 stycznia 2014 roku przejąć prowadzenie szkół. Podkreślił, że przekazanie szkół stowarzyszeniom niczego nie zmienia. Szkoły nadal będą publiczne, ale prowadzone przez inny organ niż gmina. Zmiany będą dotyczyć nauczycieli, bo w ich przypadku nie będą już obowiązywać przepisy wynikające z Karty nauczyciela. Wyjaśnił jednak, że po przekazaniu szkół obowiązki gminy nie kończą się. Ma ona obowiązek dotowania, zgodnie z Ustawą o systemie oświaty, zarówno oddziały przedszkolne, jak i szkoły, w wysokości kosztów bieżących ponoszonych przez gminę na jedno dziecko w przedszkolu, jak i na jednego ucznia w szkole, nie mniejszych niż wysokość wynikająca z subwencji oświatowej. Aby uchwały o przekazaniu szkół stowarzyszeniom mogły obowiązywać muszą jednak uzyskać pozytywną opinię łódzkiego kuratora oświaty.
Radni pytali o koszty utrzymania szkół, skoro jednak gmina do końca tego roku musi nadal je prowadzić, pytali o oszczędności. Wiceburmistrz, Janusz Macierzyński mówił, że na podstawie tegorocznego budżetu wynika, iż na prowadzenie tych trzech placówek w budżecie zaplanowano 812.861 zł plus około 16 tys. zł, które muszą być skierowane do SP w Kruszewcu na zakup oleju. W przypadku szkół w Woli Załężnej i Dzielnej, gdzie jest ogrzewanie węglowe, środki na to są już wkalkulowane w budżet. Burmistrz mówił, że jeżeli rada nie zmieniłaby swoich dotychczasowych decyzji, to w budżecie gminy od przyszłego roku mogłoby zostać około 840 tys. Jeżeli uchwały o likwidacji szkół zostaną jednak uchylone przez radnych i prowadzenie szkół przejmą stowarzyszenia, w tym roku nie będzie żadnych oszczędności. Mogą się one pojawić dopiero w przyszłym roku i szacunkowo wynosiłyby około 300 tys. zł. Jeżeli jednak rada utrzymałaby swoje stanowisko o likwidacji szkół wówczas, z dniem 31 sierpnia tego roku te trzy placówki przestają istnieć. W takiej sytuacji w budżecie gminy pozostałoby około 260 tys. zł, ale gmina musiałaby wypłacić nauczycielom odprawy. Zakładając, że wszyscy są mianowani, gmina musiałaby im wypłacić w sumie około 198 tys. zł. Radni pytali o założenia organizacyjne szkół prowadzonych przez stowarzyszenia oraz o ilość dzieci w oddziałach. Burmistrz wyjaśniał, że o założeniach organizacyjnych mogą mówić dyrektorzy szkół bądź przedstawiciele stowarzyszeń. Mimo tego przedstawił radnym m.in. planowaną ilość nauczycieli na etacie w tych szkołach oraz ilość dzieci w oddziałach. I tak w podstawówce w Dzielnej będzie 17 uczniów (do klasy pierwszej zapisano czworo dzieci, do drugiej ośmioro, a do trzeciej pięcioro), w Kruszewcu będzie 15 dzieci (w klasie pierwszej ? 2, drugiej ? siedmioro, trzeciej ? 6), w Woli Załężnej do klasy pierwszej nie zapisano ani jednego dziecka, do klas drugiej i trzeciej zapisano po dziewięcioro.Przewiduje się, że w oddziałach zerowych w Dzielnej będzie 12 dzieci, w Woli Załężnej ? 10 i w Kruszewcu ? 17.
Radni podkreślali, że chcą usłyszeć od przedstawicieli stowarzyszeń, że poradzą sobie z prowadzeniem szkół. Nie chcieliby, żeby ten problem wrócił w przyszłym roku. Dyrektorka SP w Woli Załężnej, Edyta Kałużyńska zauważyła, że dyskusja o przekazaniu szkół stowarzyszeniom rozpoczęła się już w styczniu. Była przekonana, że podczas tej sesji rozmowy się zakończą i radni będą głosować nad tym, co było planowane. Tymczasem znowu pojawiły się pytania i wątpliwości. Podkreśliła, że wyliczenia były robione i przedstawione burmistrzowi, dlatego dziwiło ją, że radni takich informacji nie otrzymali. Przedstawiła dokładny kosztorys prowadzenia podstawówki w Woli Załężnej. Także dyrektorka podstawówki z Kruszewca, Ewa Bolarczyk przekonywała radnych, że przekazanie szkół stowarzyszeniom jest stworzeniem dla dzieci najlepszych i bezpiecznych warunków do nauki. Dyrektorki podkreślały, że nauczyciele zrezygnowali ze swoich przywilejów, będą pracować za niższe wynagrodzenie i nie powiększą i tak dużego bezrobocia w naszym powiecie. Chcą spróbować i udowodnić radnym, że dadzą sobie radę i szkoły przetrwają.
Niektórzy radni mówili, że wypowiedzi dyrektorek jak najbardziej ich przekonują. Oni są zwolennikami szkół wiejskich i nie przeładowanych szkół miejskich. Zdaniem radnego Rafała Kądzieli, nie jest to możliwe, by dziecko w klasie trzydziestoosobowej było odpowiednio dopilnowane i robiło postępy w nauce. Z kolei zdaniem radnego Janusza Klimka, wszystkie dzieci są ważne i nie można robić indywidualnego nauczania dla uczniów kilku wybranych szkół na wsi, podczas gdy w mieście jest trzydzieścioro kilkoro uczniów w jednej klasie.
W sprawie szkół głos zabrał także goszczący na sesji poseł, Robert Telus, zdaniem którego burmistrz i rada zmanipulowała dyskusję o zamykaniu szkół. Jak twierdził dyrektorzy szkół i stowarzyszeń proszą się radnych, żeby im pozwolili prowadzić szkoły, a nie ma w ogóle dyskusji czy powinno się zamykać te szkoły. Poseł uważa, że przekazane szkoły, niezależnie od tego, jak bardzo będą się starać dyrektorki czy członkowie stowarzyszeń i tak upadną. Mówił, że ta kadencja, ta koalicja i ten burmistrz będzie symbolem zamykania szkół. Przewodniczący rady Zdzisław Wojciechowski, zwrócił uwagę, by dyskusja była merytoryczna, a nie polityczna. Zaznaczył też, że dyskusja w sprawie szkół toczy się w gminie już od wielu lat.
Do słów posła odniósł się także burmistrz, Jan Wieruszewski, który mówił, że jak się jest w opozycji to zawsze można żądać i popierać wszystko to, czego ludzie chcą. Przypomniał, że w kadencji 2006?2008 roku, kiedy rządził PiS był zdecydowany nacisk na samorządy, że małe szkoły nie mają racji bytu. Dziś, zdaniem burmistrza, poseł mówił w zupełnie innym tonie. Zdaniem burmistrza tego typu szkoły i w miejscach, gdzie połowa dzieci z obwodu chodzi do innych szkół nie powinny istnieć. Zaznaczył jednak, ze jeżeli nauczyciele uważają, że dobro dziecka jest najważniejsze, chcą się poświęcić to proponował przekazanie szkół stowarzyszeniom, jako bardzo kompromisowe. Przyznał, że w walce o szkołę największą determinację wykazała Edyta Kałużyńska, dyrektorka SP w Woli Załężnej.
Kolejny raz o powrót do merytorycznej dyskusji apelowała dyrektorka podstawówki w Woli Załężnej, która przypomniała, że o liczebności uczniów w szkołach, ilości nauczycieli, czy klasy będą łączone, czy nie rozmawiano już od stycznia. Dziś dyrektorzy proszą, by radni pozwolili prowadzić szkoły stowarzyszeniom.
Po przerwie radni przystąpili do glosowania nad blokiem uchwał. Za uchyleniem uchwały o likwidacji SP w Kruszewcu zagłosowało 12 radnych, pięciu było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Z kolei za przekazaniem prowadzenia szkoły Stowarzyszeniu na rzecz Rozwoju Oświaty w Kruszewcu "Nasza szkoła" opowiedziało się 13 radnych, przy czterech wstrzymujących. Za uchylenie uchwały w sprawie likwidacji szkoły w Woli Zależnej zagłosowało 13 radnych, przy trzech przeciw i tych wstrzymujących. Z kolei 14 radnych poparło przekazanie szkoły Stowarzyszeniu na rzecz Rozwoju Wsi Wola Załężna w Gminie Opoczno. Czterech radnych wstrzymało się od głosu. Za uchyleniem uchwały w sprawie likwidacji SP w Dzielnej zagłosowało 12 radnych, trzech było przeciw i trzech wstrzymało się od głosu. Także 12 radnych opowiedziało się za przekazaniem szkoły Stowarzyszeniu "W trosce o dzieci" na rzecz Rozwoju Oświaty w Dzielnej. Czterech radnych było przeciw a dwóch wstrzymało się od głosu. Na koniec tej części obrad dyrektorka podstawówki w Woli Załężnej, w imieniu swoim, ale także innych stowarzyszeń serdecznie podziękowała radnym za przekazanie szkól stowarzyszeniom. Powiedziała, iż wszyscy dołożą wszelkich starań, by szkoły jak najlepiej funkcjonowały i żeby dzieci mogły do nich chodzić.
W dalszej części obrad radni zajęli się blokiem uchwał śmieciowych. Radni m.in. uchylili uchwałę w sprawie postanowienia o odbieraniu odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady. W związku z uchyleniem tej uchwały konieczne było dokonanie zmian w zapisach innych uchwał przyjętych wcześniej przez radnych.
Do tematu wrócimy za tydzień.


Mjm   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 23 (830) z dnia 7 Czerwca 2013r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »