Ruszyło wielkie łatanie

Od poniedziałku, 5 marca w Opocznie do prac przy usuwaniu pozimowych dziur na jezdni przystąpiła pierwsza, kilkuosobowa ekipa drogowców z Piotrkowa, do której jeszcze w tym tygodniu dołączy kolejna. W ramach 2?letniej umowy z naszym magistratem, firma ta dba o remonty cząstkowe w Opocznie i na terenie gminy. Pracownicy urzędu przez ostatnie dni kontrolowali stan dróg, patrzyli (notowali) gdzie stan nawierzchni jest najgorszy i gdzie trzeba przystąpić do remontów w pierwszej kolejności. Jak nam powiedzieli, jak co roku, po zimie najgorszy jest stan dróg gruntowych. Już chyba wszyscy sołtysi zgłosili konieczność wyremontowania takich dróg i uzupełnienia wyrw. Póki jest zimno i mokro, pozimowe dziury na drogach gruntowych uzupełnia się szlaką (na bieżąco). Gdy już będzie nieco cieplej, drogi te zostaną wyrównanie innym kruszywem i utwardzone przez walce drogowe. Wiadomo, że mieszkańcy okolicznych domów woleliby, żeby gmina wybudowała drogi asfaltowe, bo to i ciszej się po tym jedzie, i tak się nie kurzy. Ale wiadomo też, że na przebudowę i modernizację wszystkich dróg nie ma kasy. Trzeba poczekać.
Nieco lepsza jest sytuacja na drogach asfaltowych. Lepsza, to nie znaczy dobra. Tradycyjnie źle się jeździ po starym odcinku ul. Piotrkowskiej i ul. Staszica. Brak odwodnienia tych ulic powoduje, że gromadząca się i co noc zamarzająca wilgoć (bo to nawet nie muszą być kałuże) rozsadza nawierzchnię i dziury powstają jak grzyby po deszczu. Dużo dziur powstało też na ulicach Westerplatte, Biernackiego i Inowłodzkiej (szczególnie na łączniku z ul. Skłodowskiej?Curie). Tutaj ekipy drogowców wycinają i oczyszczają dziury, które po skropieniu emulsją asfaltową będą wypełniane masą, którą zagęści się specjalnym ubijakiem, zaś obrzeża takich ?łat? uszczelni się specjalnym lepiszczem.
Na szczęście dla miasta, dzięki obwodnicy i zamknięciu ruchu na W?726, znacznie zmniejszył się ruch ciężkich pojazdów. Do Opoczna wjeżdżają tiry do zakładów ceramicznych, a więc poruszają się obrzeżami miasta. No i do tego dochodzą samochody z dostawami towarów. A wiadomo, że to właśnie ciężkie samochody powodowały największe zniszczenia dróg. Jeszcze są ślady, jakie pozostawiły po sobie samochody budowy obu obwodnic oraz remontu W?726, ale jak już się je usunie będzie lepiej. Gmina zawarła umowę z wykonawcami tych inwestycji, że drogi dojazdowe (do budów) będą przez nich doprowadzone do właściwego stanu. W tym roku gmina na remonty cząstkowe przeznaczyła 220 tys zł.
Zarząd Dróg Powiatowych prowadzi remonty cząstkowe na bieżąco. Starają się jak najszybciej reagować tam, gdzie wielkość czy głębokość dziur mogłaby zagrozić bezpieczeństwu ruchu drogowego. Tam ubytki są wypełniane masą na zimno, doraźnie. Gdy pogoda na to pozwoli dziury zostaną załatane. Niestety, większość dróg powiatowych (ok. 200 km) już jest zdekapitalizowana i najbardziej przydałby się remont połączony z modernizacją. Drogi należałoby wybudować wg nowych standardów, poszerzyć, odwodnić, utworzyć chodniki itp. Niestety, na to potrzeba i czasu, i pieniędzy, a tych ostatnich bardzo brakuje. Dlatego na lepsze drogi powiatowe będzie trzeba poczekać i to nawet kilka lub kilkanaście lat. Póki co, nawierzchnie są spękane, więc i dziur przybywa każdego dnia. Zarządca jednak stara się zapewnić nam bezpieczny przejazd, a remonty cząstkowe ? jak nam powiedział ? potrwają do czerwca.
Codziennie korzystamy z drogi wojewódzkiej nr 713 i obserwujemy jej stan. Teraz po niej jeździ znacznie więcej samochodów, bo zamknięty został ruch na W?726 (na czas remontu, tj. 2 lata). Wzmożony ruch (szczególnie ciężki) w widoczny sposób wpływa na niszczenie nawierzchni, szczególnie na terenie Tomaszowa, gdzie i tak W?713 była w fatalnym stanie. Jednak już na terenie naszego powiatu, gdzie stan techniczny drogi był znacznie lepszy, zaczynają się pojawiać dziury, załamywać pobocza. Zauważyliśmy nowe ubytki nawet na najnowszych, dopiero co wybudowanych odcinkach (w Januszewicach). Pracownicy ZDW naliczyli sporo dziur do pilnego załatania na drogach Opoczno ? Miedzna, na ul. Kolejowej w Drzewicy i Ogonowice ? Miedzna. Tam najwcześniej zobaczymy drogowców wykonujących remonty cząstkowe. Tymczasem pozostałe drogi są monitorowane na bieżąco.
Chyba najlepsza sytuacja jest na drogach krajowych, gdzie ubytki są usuwane, zanim jeszcze się rozrosną. Oczywiście o stan dróg dba się przez cały rok, ale po zimie kontrole są częstsze i bardziej dokładne. Jak nam powiedziała szefowa opoczyńskiego oddziału GDDKiA, najwięcej pozimowych ubytków zarejestrowano na drodze K?74 oraz na ?dwunastce?, przebiegającej przez teren gm. Mniszków. Trwa jeszcze kontrola drogi K?48.
Jeśli macie Państwo jakieś swoje spostrzeżenia na temat stanu dróg lub zauważycie dziurę, która może zagrażać bezpieczeństwu ruchu, zgłaszajcie je do odpowiednich zarządców dróg lub do nas, do redakcji, a my przekażemy informację. Mile będą widziane fotografie takich miejsc.