tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Ciekawostki

 Poradnik dla pechowców

 
Odpukać, odczynić, zażegnać?

Lato w pełni sprzyja wypadom na łono natury, zatem kto może, a nie jest już na urlopie, wykorzystuje każdy wolny dzień, by przy sprzyjającej pogodzie wyruszyć za miasto. Skoro jednak nadchodzący weekend zaczyna się w piątek trzynastego po południu, musimy odpowiednio przygotować się do wyjazdu, by nie spotkała nas niespodzianka w drodze lub miejscu relaksu. Drogówki i kontroli radarowej możemy spodziewać się za każdym zakrętem, awarię samochodu lub inną złośliwość rzeczy martwych zawsze można wytłumaczyć sobie działaniem prawa Murphy?ego (Jeśli coś może się nie udać, nie uda się na pewno). Kiedy jednak znajdziemy się na łąkach, na polach i w lasach ? niejedno można spotkać, zobaczyć lub usłyszeć.
Do wiary w przesądy nikt się co prawda nie przyznaje, w uroki nie wierzy, ale? W piątek trzynastego, a także w dowolnym innym dniu, każdy jak ognia unika sytuacji przynoszących pecha, na widok kominiarza łapie się za guzik i umyka przed czarnym kotem. Są jeszcze inne przesądy, których w zestawieniu najpopularniejszych nie może zabraknąć. Przede wszystkim nie wita się z nikim przez próg, nie gwiżdże w domu, nie wchodzi do domu z otwartą parasolką, nie przechodzi pod drabiną, odpukuje się w niemalowane drewno i nosi łuski karpia w portfelu. Dlaczego? Unikamy pecha, a pomagamy szczęściu! Czasem jednak nie wystarczy samo odpukanie. Oto porcja rad, jak postępować w nietypowych sytuacjach, które mogą przydarzyć się nam nie tylko podczas najbliższego spotkania z naturą i jej przedstawicielami. Głównie dla zabawy, ale i ? może trochę, troszeczkę ? na wszelki wypadek.
* Wychodząc z domu na dłuższy czas warto zakreślić nogą kółko na ziemi, a nieprzyjazne moce pozostaną uwięzione w tym kółku. Jeśli jednak przez roztargnienie zapomniało się jakiejś rzeczy i trzeba było wrócić do mieszkania, grożące po tym licho odwracamy siadając na krześle i licząc wstecz od siedmiu do jednego lub wypijając łyk wody. Po wyjściu należy jednak jeszcze raz nakreślić nogą kółko na ziemi.
* Spotkanie kozy idącej prawą stroną drogi to dobry znak. Jeśli jednak koza idzie lewą stroną, a na dodatek jest czarna ? miej się na baczności, zdejmij nogę z gazu, zwolnij, a najlepiej zrób sobie postój na najbliższym parkingu. Czarna koza po lewej stronie drogi jest bardziej pechowa od czarnego kota przebiegającego tę drogę. Natomiast nieoczekiwane spotkanie ze stadem owiec to dobry znak, szczególnie kiedy owce zmierzają w naszą stronę.
* Krecia nora pod murem domostwa przepowiada ciężką chorobę. Taki przypadek w czasie weekendu raczej nam nie grozi. Za to warto bacznie obserwować łąkę, na której będziemy biwakować ? jeśli zauważymy kopczyk, który kret właśnie przy nas ryje ? zapowiada to niespodziewane bogactwo. Przed wyjazdem na weekend warto więc w coś zagrać?
* Pomyślność finansową zwiastować też może usłyszana po raz pierwszy w tym roku kukułka. Jeśli w tym momencie zadzwonimy monetami w kieszeni, będziemy mieć ich pod dostatkiem przez cały rok. Jeśli jednak słysząc pierwszy raz kukułkę będziemy głodni ? niepowodzenia będą nas prześladować do następnego lata?
* Spotkanie nietoperza to na ogół dobry omen. Wielu wierzy, że nietoperz jest strażnikiem miejsca, w którym go zauważymy. Ale kto zabije nietoperza ? sam zginie. Jeśli natomiast znajdziemy ptasie gniazdo, zwłaszcza gdy jest nad strumieniem, należy mówić bardzo cicho. Inaczej natychmiast przybiegną i zaatakują nas mrówki.
* Pająk widziany wieczorem zapowiada przybycie gości, rano ? dobrą nowinę, w południe ? zmartwienie i niepokój. Jeśli pająk opuszcza się po nitce w dół ? wkrótce należy spodziewać się przypływu pieniędzy. Zamożność wróży też niespodziane ujrzenie pająka na swoim ciele lub ubraniu.
* Biwak nie może obyć się bez ogniska. Nie wolno dorzucać polan do ogniska węższym końcem ? grozi to klepaniem biedy przez cały najbliższy rok. Jeśli podczas wieczornego ogniska usłyszymy hukanie sowy, to na ogół zły znak. Należy wówczas szybko rzucić szczyptę soli w ogień, by odegnać nieszczęście.
* Sowa widziana w ciągu dnia też zwiastuje kłopoty. Podobnie jak kogut piejący w nocy, kruk lecący nisko nad ziemią z lewej strony na lewo i kraczący w locie, pięciolistna koniczyna czy też trzy motyle widziane razem.
* Natomiast rechotanie żab, zwłaszcza ropuch, to dobry omen. W ogrodzie, przy domu albo zamieszkująca piwnicę ropucha jest nietykalna ? przynosi wielkie szczęście i dostatki, chroni dom, przy którym się osiedliła od wszelkich burz i niepokojów. Nie wolno zabijać ropuchy ani straszyć czy ranić, nawet ? płoszyć. Zemściłoby się to na złoczyńcy w bardzo przykry sposób.
* Pecha przynosi też zabicie świerszcza. Uważajmy również na pszczoły ? kichanie przy nich powoduje, że natychmiast zaczynają żądlić.
To tylko garść wskazówek, które za starymi kalendarzami przekazujemy niedowiarkom ku przestrodze, przesądnym ku pomocy, a wszystkim ? dla zabawy. Mamy nadzieję, że okażą się przydatne nie tylko w najbliższych dniach?
Wyszperał: erg


erg   

Artykuł ukazał się w wydaniu nr 28 (783) z dnia 13 Lipca 2012r.
W dziale Ciekawostki dostępne są również artykuły:

Pokaż pełny spis treści
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »