4 lipca doszło do miłego spotkania członków z opoczyńskiego oddziału ZERiI i Klubu Aktywnego Seniora z Żarnowa. 50?osobowa grupa z Opoczna dotarła do Żarnow o godz. 10.00. Pierwzym etapem było zwiedzanie kościoła pw. św. Mikołaja, pamietającego jeszcze czasy romańskie.
Drugim punktem wizyty było zwiedzanie kamieniołomu, w którym o wydobywaniu, cięciu i obróbce piaskowca świetnie opowiadał Stefan Agatowski ? radny Rady Gminy. Potem zaprowadził wszystkich do zakładu, by można było naocznie zobaczyć jak przebiegają prace z obróbką tego kamienia.
Niezapomnianych wrażeń dostarczyła wizyta w Stajni Artystycznej Marcinków należącej do Marzeny Michałowskiej?Kowalik. Właścicielka z wielką pasją opowiadała o powstaniu stadniny koni czystej krwi arabskiej i swoim gospodarstwie agroturystycznym. Na zakończenie zaskoczyła gości piękną niespodzianką. Otóż mieli okazję usłyszeć Piotra Kubę Kubowicza ? artystę z krakowskiej Piwnicy Pod Baranami, który uświetnił naszą wizytę cudownym koncertem zakończonym kilkakrotnymi bisami.
I wreszcie na zakończenie spotkanie integracyjne w Domu Kultury w Żarnowie. I tu kolejna miła niespodzianka. Młodzież pod kierunkiem Jana Czerskiego dała popis swoich możliwości wokalno?instrumentalnych. W podzięce otrzymali duże brawa i słodkości. Ponieważ wszyscy byliśmy zmęczeni i głodni zasiedliśmy do odpoczynku i posiłku. Była to jednocześnie okazja do bliższego poznania się i wymiany zdań, uwag, spostrzeżeń. Jan Czerski prowadzący orkiestrę młodzieżową w Żarnowie nie poprzestał na występach młodzieży i postanowił umilać nam czas śpiewając i grając piosenki z lat naszej młodości.
Podczas spotkania głos zabrała kierowniczka GBP, Ewa Borończyk, zapraszając chętnych do głośnego czytania w ramach akcji prowadzonej w naszym województwie pod hasłem ?Łódzkie czyta?. Pierwsza rozpoczęła prezeska klubu z Żarnowa, Urszula Aleksandrowicz, która czytała wybrane wiersze m.in. Wisławy Szymborskiej, Ludwika Jerzego Kerna i Jana Kochanowskiego, mówiące humorystycznie o jesieni naszego życia, naszych przywarach i zaletach. Pięknie czytali też goście z Opoczna. Atmosfera była tak miła i sympatyczna, że szkoda było się rozchodzić, kiedy przyszła na to pora.
Mamy nadzieję, że uroki ziemi żarnowskiej oczarowały gości z Opoczna, przypadły im do gustu i kiedyś jeszcze do nas wrócą. Życzymy im dużo zdrowia, radości i szczęścia.
|