tygodnik opoczyński
Baza firm
 
Aktualności

 Obchody dla wybrańców

 
W miniony weekend podobno odbyły się, organizowane przez starostę opoczyńskiego, uroczystości związane z 70. rocznicą śmiercy mjra Hubala

Na niedzielę, 30 maja, ze względów zupełnie niezrozumiałych, przełożono obchody upamiętniające śmierć pierwszego partyzanta, mjra Henryka Dobrzańskiego–Hubala. Cała uroczystość została szczelnie obstawiona wojskiem. Żołnierze już od zjazdu przy drodze krajowej nr 48 nie pozwalali zjechać samochodem w stronę szańca. W konsekwencji, jeżeli ktoś chciał uczestniczyć w zaplanowanej na godz. 14 mszy polowej, a nie miał zaproszenia od starosty lub nie był tzw. VIP–em, wpisanym na specjalną listę, musiał przemierzyć pieszo około 2 km. Wojskowi, nie wiedzieć na czyje polecenie (organizatorzy to Starostwo Powiatowe w Opocznie oraz 25 batalion dowodzenia 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Maz.) nie przepuszczali nikogo. Nawet legitymacje prasowe, a nawet specjalne karty inwalidy, pozwalająca wjeżdżać i parkować praktycznie wszędzie, nie zrobiły wrażenia na niesłychanie ważnych komandosach. Z podobnymi problemami spotkali się także mieszkańcy gminy Poświętne. W imieniu organizatorów, zołnierze przepędzali lub straszyli policją każdego, kto usiłował dojechać bliżej niż 2 km do szańca majora.
Przy czym nie było żadnej informacji o parkingach ani o tym, że jest to impreza zamknięta, jedynie dla wybranych. Do tej pory były wyznaczane parkingi, była względnie poprawna organizacja. Jednak z roku na rok jest tylko gorzej. Jak mówią mieszkańcy pobliskiego Anielina, miejscowości położonej bezpośrednio przy szańcu Hubala, z roku na rok jest trudniej dostać się na uroczystość. – To już chyba nie dla nas zobaczenie i posłuchanie przemówień, obejrzenie ułanów na koniach, pokazanie tego dzieciom. Nas się przegania i straszy tylko dlatego, że chcemy podjechać z rodzinami samochodem, przecież tam z każdej strony jest daleko, co mają powiedzieć starsi ludzie, jak przejść kilka kilometrów – pytał zdenerwowany mieszkaniec gminy Poświętne, na co dzień mieszkający w stolicy. Jak co roku, specjalnie z rodziną, przyjechał na uroczystości, ale został z nich przegoniony. I nie tylko on.
Przed szaniec nie wpuszczono również dziennikarzy z TOP–u, mimo że przedstawili i legitymacje prasowe i kartę inwalidzką. – „Befehl ist befehl – nie wolno” – usłyszeliśmy. Nie dostąpiliśmy możliwości dojazdu w pobliże szańca, bo starosta, realizujący nową politykę historyczną PiS, po prostu zawłaszczył sobie tę uroczystość. Kiedyś była to wspaniała uroczystość, mnóstwo młodzieży, harcerzy, kombatantów. Teraz jest to zamknięta wewnętrzna celebra, na którą najpierw nie zaprasza się, a potem przegania tych mających nieco odmienne zdanie.


Artykuł ukazał się w wydaniu nr 22 (673) z dnia 4 Czerwca 2010r.
 
Kontakt z TOP
Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Biuro ogłoszeń
oglotop@pajpress.pl

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Dział reklamy
tel: 44 754 41 51

Tomaszów Mazowiecki - baza wiedzy Redakcja
tel: 44 754 21 21
top@pajpress.pl
Artykuły
Informator
Warto wiedzieć
Twój TOP
TIT - rejestracja konta Bądź na bieżąco.
Zarejestruj konto »